Zabijaj uważnie recenzja

Wypaczanie idei mindfulness

Autor: @almos ·1 minuta
2023-09-13
1 komentarz
28 Polubień
Bohaterem i narratorem książki jest niemiecki prawnik w średnim wieku. Jego głównym klientem jest najbrutalniejszy mafioso w okolicy, który czerpie zyski z prostytucji, handlu ludźmi, narkotyków i handlu bronią. Nasz pan adwokat jest dokładnie wprowadzony w ciemne biznesy gangstera, jego wielokrotne łamanie prawa, niszczenie ludziom życia, morderstwa, tak naprawdę to prawa ręka bossa. Prawdziwy z niego łajdak, dla którego liczą się tylko pieniądze i mała córeczka, którą bardzo kocha.

Bohater książki trafia na kurs mindfulness, bo z powodu przepracowania i ciągłego stresu sypie mu się małżeństwo. Tam uczy się technik relaksacyjnych, koncentracji, dbania o własne potrzeby i, paradoksalnie, prowadzi to do tego, że zabija drugiego człowieka, wszystko zgodnie z zaleceniami mindfulness: „Swoje pierwsze morderstwo do dzisiaj wspominam z radością, ponieważ popełniając je cieszyłem się chwilą, byłem życzliwy i niczego nie oceniałem.” A potem nadal robi złe rzeczy, na przykład doprowadza do tego, iż mieszkanie Bogu ducha winnej kobiety zostaje zdemolowane. Poza tym w bandycki sposób przejmuje przedszkole, w którym chce umieścić swoją córeczkę. To po prostu gangster, traktujący przemoc jako normalną formę prowadzenia biznesu.

Książka ma być w zamierzeniu śmieszna, ale jest raczej nudna, bo narrator gada bez przerwy i napawa się sobą, poza tym kompletnie wypacza ideę mindfulness, sprowadzając ją do czystej techniki, zupełnie ignorując stronę moralną. Przecież podstawą mindfulness jest współczucie, niekrzywdzenie innych, a morderstwo to w ogóle. Niestety, często na Zachodzie bierze się tylko technikę uważności, a odrzuca ważne przesłanie moralne stojące za medytacją...

To kolejna książka, w której głównym pozytywnym bohaterem jest zły człowiek. Z rosnącym niesmakiem i znudzeniem słuchałem o wyczynach tego adwokata-gangstera o rozdętym ego, a scena przejmowania przedszkola, przekroczyła granicę: napawanie się przemocą jest dla mnie absolutnie nie do zaakceptowania. Odłożyłem więc w połowie audiobook, dobrze czytany przez Marcina Perchucia.

Ani to ciekawe, ani śmieszne, poza tym propagujące przemoc i wypaczające ideę mindfulness, duże rozczarowanie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-15
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabijaj uważnie
Zabijaj uważnie
Karsten Dusse
7.9/10

Björn Diemel, odnoszący sukcesy adwokat, zostaje zmuszony przez żonę do pójścia na terapię. Kobieta postawiła mu ultimatum: albo poprawi swój work-life balance, albo koniec z ich małżeństwem, a o kon...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · około rok temu
Ale może na koniec został ukarany?
× 2
@almos
@almos · około rok temu
Tego nie wiem, bo nie doczytałem.
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · około rok temu
Ja chyba jednak też nie będę sprawdzać 😊
× 1
Zabijaj uważnie
Zabijaj uważnie
Karsten Dusse
7.9/10
Björn Diemel, odnoszący sukcesy adwokat, zostaje zmuszony przez żonę do pójścia na terapię. Kobieta postawiła mu ultimatum: albo poprawi swój work-life balance, albo koniec z ich małżeństwem, a o kon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Głównym bohaterem "Zabijaj uważnie” jest Bjorn Diemel, znany w pewnych środowiskach adwokat, odnoszący duże sukcesy w swojej pracy, sporo zarabiający, ale jak to bywa w takich przypadkach, zaniedbują...

@madalenakw @madalenakw

Katharina chciała, by jej mąż, wzięty obrońca w sprawach karnych, stał się znowu opanowany, zrównoważony, odpowiedzialny. Za namową żony Björn Diemel decyduje się na trening uważności. Do porad coach...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @almos

Zanim zasnę
Trudne przywracanie pamięci

Thriller psychologiczny pani Watson zaczyna się jak film 'Dzień świstaka'. Bohaterka książki, Christine, kobieta w średnim wieku, przed laty uległa wypadkowi, który spra...

Recenzja książki Zanim zasnę
Tango
Inteligent szuka idei

'Tango' Mrożka uważam za jeden z trzech najważniejszych naszych powojennych dramatów. Pozostałe to 'Emigranci' tegoż Mrożka i 'Do piachu' Różewicza. Do legendy przeszła ...

Recenzja książki Tango

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl