Zabijaj uważnie recenzja

NIe "zabijaj uważnie"

Autor: @madalenakw ·2 minuty
2021-07-31
Skomentuj
1 Polubienie
Głównym bohaterem "Zabijaj uważnie” jest Bjorn Diemel, znany w pewnych środowiskach adwokat, odnoszący duże sukcesy w swojej pracy, sporo zarabiający, ale jak to bywa w takich przypadkach, zaniedbujący rodzinę. Z tego powodu żona stawia mu warunek: albo uda się na terapię, albo ich małżeństwo się zakończy, a on zostanie pozbawiony możliwości kontaktu ze swoją dwuipółletnią córeczką. Bjorn, nie mając wyboru, podejmuje się terapii mindfulness, czyli uważnego życia. Przez kilka tygodni spotyka się z Joschką Breitnerem, coachem uważności. Rezultaty zakończonej terapii są naprawdę spektakularne. Kierując się zasadami uważności, zawartymi w poradniku swojego trenera, usuwa ważnego klienta, groźnego gangstera, który ośmielił się „wedrzeć przemocą na jego wysepkę czasu” i zagrozić beztroskiemu weekendowi z małą córeczką. Oczywiście, pozbycie się jednego mafiosa, przeprowadzone zresztą zgodnie z zasadami mindfulness, wywołuje lawinę nieprzewidzianych wydarzeń i kłopotów. Czy Diemel poradzi sobie z nimi, zażegna podejrzenia gromadzące się wokół jego osoby, a przy tym będzie cały czas pamiętał o zasadach uważności? Przekonajcie się sami.
Główny bohater jest zresztą bardzo inteligentnym, świetnym adwokatem, który dobrze sobie radzi z trudnymi klientami, załatwiając ich sprawy. Zarabia, jak mówi, „działając dla dobra złych ludzi”. Nie cofa się oczywiście przed oszustwami, fałszerstwami, wymuszaniem, przemocą, przekupstwem, byle tylko jego klient — brutalny alfons, boss narkotykowy, handlarz bronią w jednym, był zadowolony, a jego interesy szły świetnie. Diemel hołduje systemowi, który „nagradza przemoc, niesprawiedliwość i oszustwo a deprecjonuje miłość, sprawiedliwość i prawdę”. I mimo że kreacja głównego bohatera jest tak stworzona, by wzbudzał on sympatię, a jego wizerunek jest ocieplony troskliwością Bjorna o swoją rodzinę, to nie odbieram tej postaci do końca pozytywnie.
Oczywiście wiem, że książka Dusse została napisana z przymrużeniem oka, może jako przestroga przed nadmiernym wcielaniem w życie zasad zdobytych podczas przeróżnych, modnych kursów: uważności, szczęśliwego życia, zaspokajania własnych potrzeb itp. Ta gra z czytelnikiem jest zresztą kapitalna. Służy do tego forma powieści zaproponowana przez autora: niby poradnika uważności, którego funkcje pełnią krótkie notatki mindfulness wprowadzające nas w zasadę uważności, potem w praktyce zastosowaną przez Diemela. Do tego zgrabna fabuła, szybkie tempo akcji, no i świetny, dowcipny język, z błyskotliwymi, ciętymi ripostami głównego bohatera, niepozostawiającymi wątpliwości, kto jest panem sytuacji. To wszystko świadczy o niebanalnym, swoistym poczuciu humoru autora, w niektórych momentach bardzo, bardzo czarnego humoru, bo zdarzyło mu się popełnić kilka scen mocno drastycznych.
Krótko mówiąc, jestem pod wrażeniem tej książki, niekonwencjonalnej, niesztampowej. Zachęcam, rzecz jasna, do lektury i rozsądnego wykorzystania w codziennym życiu porad uważności w niej zawartych. Przestrzegam jednak przed zastosowaniem ich do celu zapisanego w tytule powieści. Zatem żyjcie uważnie!
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu OTWARTE za możliwość przedpremierowej recenzji tej książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabijaj uważnie
Zabijaj uważnie
Karsten Dusse
7.9/10

Björn Diemel, odnoszący sukcesy adwokat, zostaje zmuszony przez żonę do pójścia na terapię. Kobieta postawiła mu ultimatum: albo poprawi swój work-life balance, albo koniec z ich małżeństwem, a o kon...

Komentarze
Zabijaj uważnie
Zabijaj uważnie
Karsten Dusse
7.9/10
Björn Diemel, odnoszący sukcesy adwokat, zostaje zmuszony przez żonę do pójścia na terapię. Kobieta postawiła mu ultimatum: albo poprawi swój work-life balance, albo koniec z ich małżeństwem, a o kon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bohaterem i narratorem książki jest niemiecki prawnik w średnim wieku. Jego głównym klientem jest najbrutalniejszy mafioso w okolicy, który czerpie zyski z prostytucji, handlu ludźmi, narkotyków i ha...

@almos @almos

Katharina chciała, by jej mąż, wzięty obrońca w sprawach karnych, stał się znowu opanowany, zrównoważony, odpowiedzialny. Za namową żony Björn Diemel decyduje się na trening uważności. Do porad coach...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @madalenakw

Ciemność żyje w nas
W labiryncie mroku - Norbert Krzyż powraca

Michał Zgajewski w swojej powieści Ciemność żyje w nas kontynuuje losy Norberta Krzyża, prywatnego detektywa, znanego mi z debiutanckiego “Strażnika jeziora”. Mimo że t...

Recenzja książki Ciemność żyje w nas
Nieziemski spadek
Kryminalna intryga z humorem, zwierzakami i trupem w tle!

Jeśli lubicie komedie kryminalne Marty Obuch, w których pełno jest wyrazistych bohaterów i doskonałego humoru, to "Nieziemski spadek" bez wątpienia spełni Wasze oczekiw...

Recenzja książki Nieziemski spadek

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl