Pod nocnym niebem recenzja

Miejsce pełne sekretów

Autor: @cassandra9891 ·1 minuta
2012-04-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przechadzając się po parkowych terenach, otaczających rezydencje na terenie całej Anglii i nie tylko, można swoją wędrówkę często zakończyć u stóp folly. Wieże, ruiny zamków lub starożytne świątynie z czasów rzymskich. Obiekty te zostały wzniesione w latach dużo późniejszych, szczególnie popularne w osiemnastym wieku. Miały być niecodzienne, fantazyjne, zaskakujące z zestawieniu z otoczeniem, część z nich spełniała także dodatkowe funkcje. Na szczycie jednej z nich astronom amator wraz z swoją przybraną córką dokonają jednego z największych odkryć stulecia.

TAJEMNICA FOLLY
Historia folly trwa poprzez wieki, a tajemnice przeszłości możemy poznać dzięki dociekliwej Jude, która dokonuje wyceny biblioteczki Anthony’ego Wickhama, astronoma amatora z osiemnastego wieku. Odkrywa ukryte tam jego dzienniki, które z czasem pisać zaczęła Esther Wickham, jej śladu nie ma jednak w rodzinnych drzewach genaologicznych. Niedopowiedziane fragmenty historii zdają się ujawniać sny Jude, a także jej siostrzenicy. Fragmenty układanki trzeba połączyć w całość, a przewodzi wszystkiemu mapa nieba.

SIÓDMA PLANETA
"Pod nocnym niebem" to moje pierwsze spotkanie z brytyjską pisarką Rachel Hore. Akcję swojej powieści osadziła w rodzinnym hrabstwie Norfolk. Opowieść o tajemniczej Esther i jej przybranym ojcu, którzy zamieniają noc na dzień, przeczesują nocny nieboskłon, wzorowana jest na prawdziwych postaciach William Herschel i jego siostry, którzy za pomocą teleskopu o wzmocnionych soczewkach odkryli siódmą planetę układu słonecznego, dzisiaj zwaną Uranem. Folly, podobna do tej opisanej w powieści, związana byłą z historią konfliktu sióstr - w powieści są to relacje Jude i jej starszej siostry.

REKOMENDACJE
Powieść napisana jest nieskompikowanym językiem z którym kontrastują bardziej wyszukane listy i wspomnienia Esther. Szczególnie wyróżnia ją ukazanie historii na przełomie wielu pokoleń, nie tylko daleko w przeszłości, ale również w czasie obecnym, gdzie swoimi wspomnieniami wymienić się mogą prababcia z swoją prawnuczką. Opowieść o stracie ważnej osoby w życiu i próbie radzenia sobie, w zdawać by się mogło, pustej już teraz codzienności. Rozdzielone linie losu bohaterów, które przeplatają się ponownie, nawet gdy oni sami są tego jeszcze nieświadomi. Tylko ciekawa koncepcja dziedziczenia snów nie została aż tak dobrze rozwinięta.
Ciekawa, niezobowiązująca, jednak niesamowicie zajmująca historia w jednym tomie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pod nocnym niebem
2 wydania
Pod nocnym niebem
Rachel Hore
8.2/10

Czy sny mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie? Gdy Jude była dzieckiem, dręczył ją stale powracający koszmar. Ten sam sen nawiedza teraz jej sześcioletnią siostrzenicę Summer. Jude zatrudnion...

Komentarze
Pod nocnym niebem
2 wydania
Pod nocnym niebem
Rachel Hore
8.2/10
Czy sny mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie? Gdy Jude była dzieckiem, dręczył ją stale powracający koszmar. Ten sam sen nawiedza teraz jej sześcioletnią siostrzenicę Summer. Jude zatrudnion...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rozgwieżdżone nocne niebo i tajemnice wszechświata fascynowały ludzkość od wieków. Nauka przez stulecia zarezerwowana była dla mężczyzn. A co by się stało, gdyby okazało się, że jednego z przełomowyc...

Bardzo lubię książki, w których można się zaczytać i zapomnieć o Bożym świecie. Uwielbiam, gdy czytana powieść działa niczym narkotyk i kradnie czas, jak doskonały złodziej. Taką książką jest powieść...

@malineczka74

Pozostałe recenzje @cassandra9891

Tak wygląda szczęście
"Maile, które przysyła los"

Oto historia znajomości, która zaczyna się w świecie wirtualnym - od błędu w adresie mailowym. Tam, gdzie anonimowość sprzyja bardziej szczerym wyznaniom dotyczących codz...

Recenzja książki Tak wygląda szczęście
Milion słońc
"Zanurzeni w Morzu miliona słońc."

Misja Błogosławionego, statku od pokoleń zawieszonego w nieskończonej przestrzeni kosmicznej, trwa. Czy będzie dane nam zobaczyć obiecane tytułowe "Milion słońc"? Wszyst...

Recenzja książki Milion słońc

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl