Miejsca cieniste recenzja

Miejsca cieniste

Autor: @biblioteczka.agi ·2 minuty
2023-11-16
Skomentuj
3 Polubienia


Zazwyczaj staram się omijać debiuty, szczególnie takie, które robią trochę zamieszania w świecie bookstagrama – nie ma co ukrywać, Miejsca cieniste Jacka Kalinowskiego, są właśnie takim debiutem, który zrobił wow. I nie unikam debiutów, dlatego że mam jakiś problem, tylko dlatego że boję się, że będę mieć wielkie nadzieję i zawiodę się, przez co nie sięgnę (o ile się pojawią) po kolejne książki autora. Czy tak było w tym przypadku?


Początkowo naprawdę myślałam, że tak. Po pierwszych stronach historii myślałam, że miałam rację, ponieważ ciężko mi się było wczuć w opowieść. Wszystko poruszało się do przodu, ale w tak wolnym tempie, że ciężko wzdychałam, przerzucając kolejne karty stron. Jednak było to pierwsze wrażenie, które by mnie zgubiło, bo gdybym nie dała szansy, to ominęłaby mnie doskonała historia. Świetny thriller, który z ręką na sercu, jest inny niż wszystkie, które czytałam do tej pory.


Mimo że czasem narzekam na mnogość wątków, to tutaj nie czułam się nimi przytłoczona. W książce poruszany są tematy takie jak przemoc domowa, bulimia, zaginięcie dziecka, ogólnie pojęty strach, kłamstwa, tajemnice rodzinne. Ten strach wraz z tajemnicami to tak naprawdę wątek przewodni. Poznajemy historię z trzech perspektyw – z perspektywy Anny, Łukasza i Oktawii. Z początku nie pasowała mi tutaj Oktawia, nie łączyła się z pozostałą dwójką, ale trzeba było zaufać autorowi i poczekać aż wątki się idealnie połączą.
Do Anny i jej rodziny wprowadza się tajemniczy Krzysztof, były więzień, któremu Witek, mąż Anny, obiecał chwilową pomoc po odsiadce. Ani Anna, ani ich syn Kuba, nie są z tego powodu zadowoleni, obawiają się żyć pod jednym dachem z kimś, kto siedział w więzieniu. Łukasz i Paula to sąsiedzi Anny i byli wspólnicy, którzy wychowują córkę Igę i oczekują na drugie dziecko. Dwa tygodnie po wprowadzeniu się Krzysztofa, Iga znika. Natomiast Oktawia przenosi się do nowej szkoły i trafia do jednej klasy z Kubą i jej pojawienie się i pewna dociekliwość pomaga w odkryciu prawdy. Tylko nie zawsze ta prawda jest taka, jaką zakładaliśmy.


Bardzo podobała mi się ta książka, tak wspomniałam, jest nieco inna niż thrillery, które czytałam dotychczas. Autor skupił się bardzo na postaciach i ich emocjach, mimo zaginięcia dziecka, to nie był wątek dominujący. Czytelnik mógł z łatwością wczuć się w dramaty tak naprawdę trzech rodzin, do końca zastanawiając się, co ich wszystkich łączy. Ja się wciągnęłam, chciałam bardzo poznać prawdę, a gdy ją poznałam, to poczułam gulę w gardle. Nie chcę za dużo wam opowiadać, bo musicie sami się przekonać, a obawiam się, że nawet półsłówkami mogłabym zdradzić za wiele. Kto jeszcze nie zna Miejsc cienistych, ten niech szybko nadrabia. Dodatkowym ogromnym atutem tej powieści jest przepiękny język, jakim posługuje się autor.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-02
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miejsca cieniste
Miejsca cieniste
Jacek Kalinowski
8/10

Witek z pozoru jest wymarzonym mężem. Jednak kiedy decyduje się przyjąć pod swój dach przyjaciela, który właśnie wyszedł z więzienia, Anna jest przerażona. Przez lata Krzysztof był tylko odległym cie...

Komentarze
Miejsca cieniste
Miejsca cieniste
Jacek Kalinowski
8/10
Witek z pozoru jest wymarzonym mężem. Jednak kiedy decyduje się przyjąć pod swój dach przyjaciela, który właśnie wyszedł z więzienia, Anna jest przerażona. Przez lata Krzysztof był tylko odległym cie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Złożoność relacji międzyludzkich zawsze mnie fascynowała. Podobnie jak skomplikowana ludzka natura z jej miejscami cienistymi skrywanymi gdzieś głęboko. Tą mroczną jej stroną, której czasem nie jeste...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Myśli zepchnięte na skraj świadomości są jak cienie. Roztańczone i spotęgowane ciemnością nadchodzą w najmniej spodziewanych miejscach. Emocjonalne rany, których nigdy nie uda się przezwyciężyć, zamk...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @biblioteczka.agi

Jak przetrwać swoją śmierć
Jak przetrwać swoją śmierć

@Obrazek [współpraca reklamowa z wydawnictwem, premiera 9.10.2024] Lubicie filmowe horrory typu slasher? Krzyk? Halloween? Koszmar minionego lata? Ja uwielbiam i ...

Recenzja książki Jak przetrwać swoją śmierć
Profilerka
Profilerka

@Obrazek Klimaty pięknej Suwalszczyzny mnie nie opuszczają, dopiero co akcja jednej książki rozgrywała się w okolicach Suwałk, a teraz mamy malowniczy Augustów w środ...

Recenzja książki Profilerka

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl