Skraj recenzja

Skraj

Autor: @biblioteczka.agi ·1 minuta
2024-11-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!



[współpraca reklamowa]

Gdy zaczynałam czytać Skraj liczyłam na zwykła historię typu romantasy, może nieco naiwną, ale bardziej rozkoszną. Pod tym względem mogłabym powiedzieć, że się zawiodłam. Ale! Zamiast tego dostałam niesamowitą historię, głęboką, przerażającą w swoim okrucieństwie i samotności. Skraj to historia, która naprawdę może czytelnika zaboleć. Historia, która wywołuje smutek.


Świat przedstawiony w powieści jest doskonale skonstruowany i został przedstawiony dokładnie. Opisy nie były przytłaczające, mimo swojej rozległości. Dużym plusem jest umieszczona mapka na początku książki – pomaga w odnalezieniu się w świecie, szczególnie na początku.


Skraj jest miejscem, do którego za nic w świecie nie chciałabym trafić. Wieczna zima, nieurodzajna ziemia i jedynie niewiele drzew w okolicy. Skraj jest odgrodzony od innych, a żyją dzięki i dla stworów – Glacjanów. Skrzydlate stworzenia co kilka miesięcy wybierają ofiary z ostałych się ludzi. Nikt nie wie, co robią z nimi za górą. Dawsyn jako ostatnia ze swojego rodu została wybrana.


Dawsyn – dawno nie polubiłam niemal od razu tak bohaterki, jak właśnie ją. Dziewczyna, która straciła dosłownie wszystko i nie miała żadnych skrupułów. Żadnych oczekiwań. Wiedziała tylko, że nie chce jeszcze umierać. Jej upartość, zawziętość, może i zuchwałość, a na pewno odwaga – bardzo mi zaimponowała. Podobnie polubiłam Ryona, pół-glacjanina, który stał się furtką do przeżycia Dawsyn. Albo to ona była jego furtką…?


Jako że mówimy o romantasy, to wiadome było, że prędzej czy później rozwinie się pomiędzy bohaterami romans. I podobał mi się. Był to romans raczej z tych wolno rozwijających się, od wroga po kochanka. Podobał mi się zamysł autorki i to jak poprowadziła relację tej dwójki. Moim zdaniem wyszło bardzo naturalnie.


Podsumowując, nie widzę za wiele minusów w tej powieści. Świat przedstawiony na plus, wyjaśnione dokładnie zasady funkcjonowania, zasady wyboru ofiar dla Glacjan oraz wyjaśnione, dlaczego w ogóle ofiary są składane. Postacie dobrze zarysowane, fabuła, która nie ma dziur. Pojawia się też ciekawy wątek intrygi, który mnie bardzo zaciekawił. Fani tego gatunku nie będą zawiedzeni. A przy okazji Skraj jest przepięknie wydany!


Liczę, że pojawi się kontynuacja, ponieważ końcówka – o matko! Tak się nie robi, tak się nie kończy książek, tak się nie zostawia czytelników! Okrucieństwo. Dużo emocji kosztowały mnie ostatnie strony powieści.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skraj
Skraj
Stacey McEwan
8.8/10

Ofiara, która nigdy nie została złożona, i walka, którą tylko ona może podjąć. Miejsce znane jako Skraj jest skutym lodem pustkowiem, na którym żyje niewielka społeczność. Jej członkowie są odgrod...

Komentarze
Skraj
Skraj
Stacey McEwan
8.8/10
Ofiara, która nigdy nie została złożona, i walka, którą tylko ona może podjąć. Miejsce znane jako Skraj jest skutym lodem pustkowiem, na którym żyje niewielka społeczność. Jej członkowie są odgrod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

📚📚📚📚 "Zimno jest okrutne, chociaż jest martwe. Jest w stanie cię pochłonąć, pokonać, zmusić do niewyobrażalnych rzeczy. Może sprawić, że swoich wrogów będziesz traktować jak źródło ciepła, a przyjac...

@agnban9 @agnban9

Jaka książka była waszą pierwszą, która zachęciła was do dalszego czytania? Lata temu czytałam pewną fantastykę opowiadającą o młodej wiedźmie, która nie wie, że nią jest. Ma pełno problemów a pomim...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @biblioteczka.agi

Za nadobne
Za nadobne

@Obrazek @Link [współpraca reklamowa] Czytaliście książkę, w której nie polubiliście żadnego, ale to żadnego bohatera? Ba, książkę, gdzie życzyliście co najgorsze d...

Recenzja książki Za nadobne
Potwór
Potwór

@Obrazek Do czego zdolny jest człowiek, który kieruje się chęcią zemsty? Albo… zazdrości? Dzięki Potworowi przypomniałam sobie za co lata temu pokochałam pióro Ne...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem