Miasto cieni recenzja

Miasto cieni

Autor: @Dobra.ksiazka ·2 minuty
2016-05-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Życie Jacoba kompletnie uległo zmianie, gdy dowiedział się, że należy do osobliwców, a potwory które widzi w ciemnościach nie są jedynie wytworem jego chorej wyobraźni. W poprzednim tomie trafił do czasowej pętli i poznał panią Peregrine, a także inne jemu podobne dzieci. W wyniku intryg i działań upiorów ich opiekunka najpierw została uprowadzona, a potem utkwiła w ciele ptaka. Aby kobieta znów mogła zmienić swoją postać potrzebuje pomocy innej ymbrynki. W tym celu Jacob, Emma i reszta bohaterów udają się do 1940 roku, by odnaleźć ostatnią pozostałą na wolności. Czeka ich nie lada wyzwanie podczas wędrówki po Londynie ogarniętego wojną, pełnego zgliszczy, bomb i śmierci. Ponadto dzieciaki muszą zachowywać pozory, starać się ukryć przed innymi ludźmi swoje nadnaturalne zdolności, jak niewidzialność czy lewitację, a także zachować ostrożność, gdyż głucholce nie dają za wygraną i cały czas próbują ich dopaść. Poznani nam już wcześniej osobliwcy nie są jedyni i podczas swojej wyprawy napotykają obdarzone mową zwierzęta, dziewczynkę potrafiącą zamrozić człowieka czy echolokacyjnych braci.
"Osobliwy dom pani Peregrine" ogromnie przypadł mi do gustu swoją wyjątkowością, dlatego z wielką przyjemnością sięgnęłam po jego kontynuację. Nadal mamy do czynienia z niezwykłymi umiejętnościami dzieci, które bardzo pomysłowo je wykorzystują w walce ze złem. Stanowią one nie tyle grupę przyjaciół, a raczej rodzinę, o którą troszczą się, pomagają sobie wzajemnie i za wszelką cenę starają się odzyskać panią Peregrine. Główny bohater Jacob, jako że posiada zdolność widzenia potworów ma odegrać ważną rolę, przyczynić się do zwycięstwa i zapewnić bezpieczeństwo swoim towarzyszom. Tym razem autor zabiera nas do stolicy Anglii, w której toczy się wojna, a pętla już nie chroni naszych bohaterów. Miasto i jego zniszczenia zostały opisane w całkiem realistyczny i czasem mroczny sposób. Zabrakło mi trochę jednak tego specyficznego klimatu, który tak oczarował mnie w poprzedniej części. Ransom Riggs skupił się bardziej na opisywaniu przygód, walce z upiorami oraz zacieśnianiu więzi głównego bohatera z Emmą i resztą dzieci. Nie mniej jednak nadal czerpałam radość z czytania, gdyż ciągle działy się niespodziewane i zaskakujące wydarzenia. Całokształt jak zwykle w idealny sposób dopełniają niezwykłe fotografie, od których często nie mogłam oderwać wzroku.
Gorąco zachęcam zarówno młodzież, jak i starszych czytelników do sięgnięcia po ten cykl, gdyż gwarantuje on przeżycie wspaniałej przygody. Dodatkowo styl pisania sprawia, że czujecie się , jakbyście sami przenieśli się do czasów II wojny światowej i próbowali uciec przed upiorami.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto cieni
3 wydania
Miasto cieni
Ransom Riggs
7.8/10
Cykl: Pani Peregrine, tom 2

Kontynuacja Osobliwego domu pani Peregrine, który zachwycił nie tylko nastoletnich czytelników. Akcja powieści rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie zakończyła się poprzednia. Jest rok 1940. Jacob i jeg...

Komentarze
Miasto cieni
3 wydania
Miasto cieni
Ransom Riggs
7.8/10
Cykl: Pani Peregrine, tom 2
Kontynuacja Osobliwego domu pani Peregrine, który zachwycił nie tylko nastoletnich czytelników. Akcja powieści rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie zakończyła się poprzednia. Jest rok 1940. Jacob i jeg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy często sięgacie po książki zachęceni ich ekranizacją? Po zobaczeniu filmu "Osobliwy dom Pani Peregrine" w reżyserii Tima Burtona nie miałam wątpliwości, że koniecznie i najszybciej jak się da m...

@read.my.heart @read.my.heart

Jako, że tytułowa książka jest kontynuacją, to i ja bez zbędnego powtarzania skupię się na dalszych już przygodach paczki 11 Osobliwców, z Jackobem na czele. Z trudem i po przejściach, trafiają oni (...

@cienpaproci @cienpaproci

Pozostałe recenzje @Dobra.ksiazka

Endgame. Klucz Niebios
Endgame

"Klucz Niebios" to kontynuacja serii Endgame, która ma przeciwników, jak i wielu zwolenników. Ja należę do tej drugiej grupy i postanowiłam się dowiedzieć, jak dalej pot...

Recenzja książki Endgame. Klucz Niebios
Endgame. Wezwanie
Endgame

Spadające meteoryty w dwunastu różnych miejscach, to znak dla dwunastki uczestników, że dla nich i ich rodów zaczyna się Endgame. Od dziecka przechodzili brutalne szkolen...

Recenzja książki Endgame. Wezwanie

Nowe recenzje

Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl