Hilda i Rożek. Ucieczka przed deszczem recenzja

Magia, przygoda, przyjaźń i piękno komiksowej bajki!

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2024-10-14
Skomentuj
3 Polubienia
Cenię i lubię Wydawnictwo Kultura Gniewu za wiele rzeczy - za sięganie po nieoczywiste, ambitne prace ze świata, za dawanie szansy polskim twórcom i w tym debiutantom, czy też wreszcie za pamiętanie o najmłodszych miłośnikach komiksów. I to właśnie ten ostatni aspekt wiąże się z omawianą dziś przeze mnie pozycją - ciepłym, zabawnym, przygodowym komiksem dla dzieci pt. „Hilda i rożek. Ucieczka przed deszczem”. Zapraszam was do poznania recenzji tej bajkowej historii.


Hilda i rożek - rezolutna dziewczynka i jej wierny zwierzęcy towarzysz w postaci białego liska z małymi rogami, wyruszają na kolejny spacer pełen przygód. Los sprawia, że zastaje ich rzęsisty deszcz, wobec czego oboje znajdują schronienie w pewnej tajemniczej jaskini. Tam spotykają kilkoro innych zwierząt, z którymi to Rożek potrafi się porozumieć, z czego zresztą wynika moc śmiechu. Jednakże chwilę potem Rożek spotyka kogoś jeszcze - mieszkańca jaskini, który kryje pewien sekret...


Mamy zatem przed sobą piękną, komiksową, zabawną, ale też i niezwykle klimatyczną bajkę, która przedstawia niezwykłe losy małej dziewczynki i jej przyjaciela, białego liska z różkami. To przygoda, humor, ale też i magia, która objawia się tu chociażby spotkaniem z pewnym duchem... I wszystko to ma swój niepowtarzalny urok, wielką symbolikę i zarazem bardzo bajkowy, ale też i familijny charakter, który w piękny sposób łagodzi kilka nieco mroczniejszych elementów tej opowieści, aczkolwiek uspokajam was drodzy rodzice, że wszystko kończy się dobrze i szczęśliwie.


Wspólne wyruszenie na spacer, znalezienie jaskini i kryjące się w niej zwierzęta, jak i wreszcie oddzielenie się Rożka - to początek tej historii, w której to następnie śledzimy już osobno niezwykłe spotkanie Rożka z właścicielem jaskini, jak i jego poszukiwania przez Hildę, które również przyniosą zaskakujący finał. I wszystko ma tu swoje właściwe tempo, swoją symboliczną i piękną wymową, jak i też humorystyczną postać, tak by było zabawnie i bezpiecznie dla dziecięcego czytelnika. Na koniec jest zaś finał, którego interpretacja może być bardzo różną, ale to już zależy tylko i wyłącznie od nas.

 To również piękna opowieść o przyjaźni, jaka łączy parę tytułowych bohaterów. Oboje kochają siebie, uwielbiają spędzać wspólnie czas i są gotowi na wszystko, by jedno mogło pomóc drugiemu. I nie ma znaczenia to, że nie rozumieją się na nawzajem - jak to bywa z ludźmi i ze zwierzętami, gdyż łączy ich najprawdziwsza przyjaźń. To piękna, bezcenna lekcja dla każdego dziecka, co jest tym samym kolejnym argumentem za tym, by podarować naszym pociechom ten komiks.


Podobnie, jak to miało miejsce w poprzednich odsłonach tej bajowej serii, tak i tym razem zachwycają nas tu ilustracje Luke'a Pearsona - bardzo proste w swym koncepcie, poprowadzone lekką kreską, niezwykle klimatyczne i właśnie bardzo bajkowe w najlepszym znaczeniu tego słowa, gdzie to rysunki te przypominają trochę prace dzieci. I ma to swój wielki urok, gdzie swoje „trzy grosze” dodaje także obecna tu porcja dowcipnej karykatury, znakomicie oddawane emocje na twarzach bohaterów oraz piękno idealnie dobranych kolorów. 
 Komiksowa bajka powinna bawić, oczarowywać graficzną postacią oraz uczyć tego, co w życiu najważniejsze. I dokładnie wszystko to oferuje sobą niniejsza opowieść, która przedstawia ciekawą historię, nawiązuje do baśniowych legend, jak i chwali piękno przyjaźni, jaka może połączyć człowieka z jego ukochanym zwierzęciem. Tym samym mamy do czynienia z kolejną udaną odsłoną tej serii, która z pewnością zachwyci wszystkich dziecięcych czytelników.


Słowem podsumowania – komiksowa opowieść pt. „Hilda i rożek. Ucieczka przed deszczem”, to rzecz ciekawa, udana pod kątem scenariusza i ilustracji, jak i również niosąca wiele pięknych, mądrych, ciepłych emocji. I dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł.


Ps. do komiksu dołączono również zestaw pięknych naklejek, które z pewnością ucieszą dodatkowo każde dziecko.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hilda i Rożek. Ucieczka przed deszczem
Hilda i Rożek. Ucieczka przed deszczem
Luke Pearson
8/10
Seria: Hilda

Zupełnie nowa seria o Hildzie dla najmłodszych czytelników! Znasz Hildę... a co z jej wiernym towarzyszem Rożkiem? Hilda i Rożek nigdy nie pozwoliliby, aby odrobina deszczu przeszkodziła im w przygo...

Komentarze
Hilda i Rożek. Ucieczka przed deszczem
Hilda i Rożek. Ucieczka przed deszczem
Luke Pearson
8/10
Seria: Hilda
Zupełnie nowa seria o Hildzie dla najmłodszych czytelników! Znasz Hildę... a co z jej wiernym towarzyszem Rożkiem? Hilda i Rożek nigdy nie pozwoliliby, aby odrobina deszczu przeszkodziła im w przygo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki dla najmłodszych na naszym rodzimym podwórku, bawią...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zawsze piękne. Kolejnym z nich jest komiksowa opowieś...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl