Z nieba spadły trzy jabłka recenzja

Magia i codzienność w Armenii

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2023-04-26
Skomentuj
16 Polubień
„Z nieba spadły trzy jabłka” to piękna powieść ormiańskiej pisarki Narine Abgaryan, która została uhonorowana nagrodą Jasnej Polany. Opowiada o mieszkańcach fikcyjnej wsi Maran, zagubionej wśród gór. Oprócz tej historii w książce znalazły się również cztery dodatkowe opowiadania. Dawno nie czytałam tak urzekającej opowieści.

Narine Abgaryan zaprasza nas w swojej powieści do odrobinę magicznej rzeczywistości odciętej od świata wioski, której jednak nie omijają zawieruchy historii. Lata głodu i wojny sprawiły, że miejscowość się wyludniła, zostali tylko starcy. Żyją oni pogodzeni z losem, wypełniają swoje obowiązki, wspierają się wzajemnie i bronią przed koniecznością pozyskania wsparcia od ludzi z doliny. Ich codzienność wypełniona jest pracą w gospodarstwach.

Wśród licznych retrospekcji i epizodów z życia mieszkańców wioski najwięcej uwagi autorka poświęciła losom Anatoliji oraz jej sąsiadki i bliskiej przyjaciółki Jasaman. Anatoliję poznajemy już w pierwszym zdaniu powieści, która rozpoczyna się od przygotowywania sobie przez kobietę łoża śmierci. Przewrotny los prowadzi ją jednak w całkiem innym kierunku, a mianowicie — małżeństwa, a ostatecznie również późnego macierzyństwa. Wraz z dzieckiem rodzi się nadzieja, że Maran będzie istnieć, mimo tego, że dotąd wielu rodziców musiało pochować swoje dzieci, a te które przeżyły, wyprowadziły się do bardziej przyjaznych miejsc.

Mieszkańcy wioski bardzo dbają o zachowanie tradycji. Opowiadanie o ich codzienności jest okazją do przedstawienia ormiańskiego folkloru, lokalnych wierzeń i mentalności, która nie pozwala na niestaranne rozwieszenie prania w obawie przed niepochlebną opinią sąsiadów. Dużą rolę odgrywa również prosta, ale aromatyczna kuchnia ormiańska, pełna orzechów, migdałów i ziół. Ona również przyczynia się do budowania relacji międzyludzkich, które są najważniejsze. Na wiejskim mejdanie kwitnie handel wymienny.

Życie mieszkańców Maranu często ociera się o magię. Czasami ich ona przed zagładą, innym razem pokazuje nadchodzącą śmierć. Profetyczne wizje mieszają się z dziwnymi wydarzeniami, jak pojawienie się białego pawia.

Trudno mi napisać o tej książce w taki sposób, żeby oddać jej piękno. „Z nieba spadły trzy jabłka” jest powieścią kojącą, chwalącą stoicyzm. Bohaterowie są pogodzeni z losem i ze sobą, przy tym twardzi jak kamienie, z których zbudowane są ich domy. Choć dotykają ich najgorsze nieszczęścia i bolesne chwile, nie załamują się, tylko uparcie i pokornie przyjmują wszystkie te wątpliwe dary. Docierające tu wichry historii nie burzą porządku, jaki został ustalony w odizolowanej od świata wiosce.

W powieści panuje nastrój spokoju i ciszy, które doskonale oddaje autorka odpowiednim językiem. Świetnie udało jej się połączyć elementy mistyczne z codziennością i folklorem. Stworzyła również bohaterów, których nie sposób nie polubić. Wszystko to opisała z czułością, wrażliwością oraz dyskretnym humorem, dzięki którym chciałoby się lepiej poznać Armenię i jej mieszkańców.

„Lato zmierzało ku końcowi, odchodzący sierpień kaprysił i histeryzował, rozgrzewał słońce do białości w południe, a wieczorem eksplodował potwornej mocy burzą, rozrywał powietrze włóczniami niebiańskich ażdaaków*.

*ażdaak – człowiek-smok z ormiańskiej mitologii”

To zdanie postanowiłam zacytować, aby pokazać, jak poetycko i baśniowo opisana została rzeczywistość mieszkańców Maranu. Chciałabym czytać więcej takich powieści. Jestem zachwycona.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-25
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z nieba spadły trzy jabłka
Z nieba spadły trzy jabłka
Narine Abgarjan
8.3/10

Wielokrotnie nagradzana opowieść o mieszkańcach zagubionej w górach ormiańskiej wioski. Pełen ciepła i humoru międzynarodowy bestseller o miłości i drugiej szansie. Niecodzienna i zaskakująca, nieco ...

Komentarze
Z nieba spadły trzy jabłka
Z nieba spadły trzy jabłka
Narine Abgarjan
8.3/10
Wielokrotnie nagradzana opowieść o mieszkańcach zagubionej w górach ormiańskiej wioski. Pełen ciepła i humoru międzynarodowy bestseller o miłości i drugiej szansie. Niecodzienna i zaskakująca, nieco ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cóż to była za książka?! Taka nostalgiczna, momentami smutna, poruszająca i zawierająca mnóstwo ciekawych informacji. Co mnie ujęło w tej publikacji i co w niej znajdziemy? Zapraszam Was do zapoznani...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

“Z nieba spadły trzy jabłka” ormiańskiej pisarki Narine Abgarjan to moje pierwsze spotkanie z literaturą Armenii. Jej autorka to jedna z najpoczytniejszych, ormiańskich pisarek, nagrodzona m.in. i za...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Wszyscy zakochani nocą
Japonia nie jest kobietą

Polska jest krajem konserwatywnym. Jeśli chodzi o pozycję kobiety w społeczeństwie, wciąż istnieją głęboko zakorzenione przekonania o roli, jaką powinna pełnić ona w życ...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą
Dzień
Co się może wydarzyć pomiędzy ludźmi

Moją pierwszą myślą po przeczytaniu książki „Dzień” Michaela Cunninghama jest to, że zwykłe, przeciętne życie może dostarczać bardzo bogatych motywów literackich. Nie ...

Recenzja książki Dzień

Nowe recenzje

Piekło
recenzja "Piekło"
@zaczytaj_ch...:

☢️ W siódmej odsłonie serii o komisarz Oldze Balickiej, zatytułowanej „Piekło”, Katarzyna Wolwowicz ponownie prowadzi n...

Recenzja książki Piekło
Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
© 2007 - 2024 nakanapie.pl