Z nieba spadły trzy jabłka recenzja

Opowieść o ludziach wyciosanych z kamienia.

Autor: @madalenakw ·1 minuta
2023-04-16
Skomentuj
2 Polubienia
“Z nieba spadły trzy jabłka” ormiańskiej pisarki Narine Abgarjan to moje pierwsze spotkanie z literaturą Armenii. Jej autorka to jedna z najpoczytniejszych, ormiańskich pisarek, nagrodzona m.in. i za tę powieść.

Książka jest niezwykłą opowieścią o mieszkańcach fikcyjnej wioski Maran i przenosi nas w świat ormiańskiej tradycji, zwyczajów, folkloru. Surowy to był jednak świat, bo marańczycy wiele doświadczyli w swym życiu. Nie oszczędzał ich los, przynosząc wojnę, głód, trzęsienia ziemi. Jednocześnie przeżywali swoje własne mniejsze lub większe nieszczęścia. Przetrwali, choć ci młodsi mieszkańcy już dawno opuścili tę zagubioną w górach osadę, pozostali tylko starcy, twardzi, jakby wyciosani z kamienia. Twardzi, bo surowe życie wymagało od nich uporu i determinacji, tych cech im nie brakowało, a codzienność przecież wymagała wysiłku. W parze z wytrwałością i zaciętością szła zwykła, ludzka solidarność, ofiarność, współczucie i życzliwość.
Zachwyciła mnie ta niespieszna opowieść o małej, ormiańskiej wspólnocie, w której ludzie kierują się sercem, pomagają sobie wzajemnie i nie pozostawiają nikogo samemu sobie. Nie ma w tej książce nagłych zwrotów akcji, za to jest ciepło, empatia, życiowa mądrość. Są łzy, cierpienie, wzruszenie, ale i nadzieja, szczęście, słońce i wiatr. Jest naprawdę niezwykła historia miłosna Anatoliji, która od życia nie spodziewała się niczego dobrego, a dostała od losu prawdziwą niespodziankę.

“Z nieba spadły trzy jabłka” to niecodzienna powieść, napisana z czułością, piękna, przywracająca wiarę w człowieka, podnosząca na duchu. Nawiązuje do smutnej historii Ormian XX wieku, łączy przeszłość z tradycją, barwnie ukazuje ormiańską codzienność z jej fascynującą kulturą, wierzeniami, obyczajami, jest uniwersalna i ponadczasowa. Autorka w jej treść subtelnie wplotła elementy realizmu magicznego: prorocze sny, niezwykłe zwierzęta (cudnej urody biały paw), niewyjaśnione zjawiska. To, co realistyczne łączy się z tym, co fantastyczne, tworząc spójną całość.

Mimo że książka Abgarjan jest opowieścią utrzymaną w spokojnym tonie, to nie brak w niej silnych emocji, różnych barw życia, smutków i radości, Wyróżnia się oryginalnym klimatem, swoistym urokiem. Wzrusza, skłania do refleksji. To wartościowa i przejmująca lektura. Polecam!

“Z nieba spadły trzy jabłka-jedno dla tego, kto widział, drugie dla tego, kto opowiadał, a trzecie dla tego, kto słuchał i wierzył w dobro”.

Za możliwość zapoznania się z tą wyjątkową książką dziękuję wydawnictwu Glowbook.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z nieba spadły trzy jabłka
Z nieba spadły trzy jabłka
Narine Abgarjan
8.3/10

Wielokrotnie nagradzana opowieść o mieszkańcach zagubionej w górach ormiańskiej wioski. Pełen ciepła i humoru międzynarodowy bestseller o miłości i drugiej szansie. Niecodzienna i zaskakująca, nieco ...

Komentarze
Z nieba spadły trzy jabłka
Z nieba spadły trzy jabłka
Narine Abgarjan
8.3/10
Wielokrotnie nagradzana opowieść o mieszkańcach zagubionej w górach ormiańskiej wioski. Pełen ciepła i humoru międzynarodowy bestseller o miłości i drugiej szansie. Niecodzienna i zaskakująca, nieco ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cóż to była za książka?! Taka nostalgiczna, momentami smutna, poruszająca i zawierająca mnóstwo ciekawych informacji. Co mnie ujęło w tej publikacji i co w niej znajdziemy? Zapraszam Was do zapoznani...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

„Z nieba spadły trzy jabłka” to piękna powieść ormiańskiej pisarki Narine Abgaryan, która została uhonorowana nagrodą Jasnej Polany. Opowiada o mieszkańcach fikcyjnej wsi Maran, zagubionej wśród gór....

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @madalenakw

Portret mordercy
Kryminał w retro odsłonie

Anne Meredith, czyli Lucy Beatrice Malleson (1899–1973), to autorka znana ze swoich kryminałów, głównie tych z serii o detektywie Arthurze Crooku, publikowanej pod pseud...

Recenzja książki Portret mordercy
Rakowiska
"Rakowiska" – próba zrozumienia tragedii, która wstrząsnęła Polską

„Rakowiska” Magdaleny Majcher to wyjątkowa powieść z gatunku true crime, która zapada głęboko w pamięć. Autorka z niezwykłą wrażliwością podejmuje temat morderstwa ma...

Recenzja książki Rakowiska

Nowe recenzje

Ze złej bajki
Piękny i...
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki 💞 Zdarza wam się kupić książkę po okładce???Ja nie czytając opisu jak tylko ją zobaczyłam wiedziałam,...

Recenzja książki Ze złej bajki
Jak płatki śniegu
Ciekawy pomysł na fabułę, ale książka średnia
@iris06648:

Eden ucieka ze swoim małym synkiem, kiedy jej samochód się psuje i sytuacja zmusza ją do zostania na jakiś czas w Summe...

Recenzja książki Jak płatki śniegu
Na zawsze w sercu
Śledztwo w świecie pełnym magii
@iris06648:

Cztery przyjaciółki wracają do Rosenholm, szkoły magii. Są o rok starsze ale czy o rok mądrzejsze? W prawdzie ich moce ...

Recenzja książki Na zawsze w sercu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl