Słona wanilia. Tom 1 recenzja

Lekka, przyjemna młodzieżówka, słodko-cukierkowa, ale nie do przesady, czyli "Słona wanilia. Tom 1" Artura Tojzy

Autor: @strazniczkaksiazekx ·1 minuta
2024-03-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cześć i czołem!

Q: Lubicie lekkie młodzieżówki? Takie niekoniecznie trzymające w napięciu, ale które czyta się przyjemnie i spokojnie?

Siedemnastoletni Tomek nienawidzi walentynek. 14 lutego obchodzi także swoje urodziny. Przez mały szkolny wybryk w ramach kary zostaje oddelegowany do Klubu Pomocników, aby pomóc w organizacji szkolnej imprezy walentynkowej. Zadziorna Amanda, która pracuje dodatkowo jako modelka, i nieśmiała Anna, matematyczna szkolna prymuska - jako główne organizatorki nie są z tego powodu zadowolone. Jednak z czasem zmieniają zdanie o Tomku i przekonują się, iż pozory bywają mylne.

"Nieraz jest tak, że nie dostrzegamy tego, co mamy przed nosem, ponieważ żyjemy jedynie przeszłością. Tak było z Tomkiem. Nie chciał wyjść ze swojej strefy komfortu. Z muszli, w której schował się wraz z fikcyjnymi światami literatury i filmu, dającymi mu poczucie bezpieczeństwa".

Nasz główny bohater jest typowym nerdem lubiącym mangę, anime, komiksy i horrory. Zamkniętym w sobie szkolnym odludkiem, mocno stroniącym od relacji międzyludzkich i ograniczającym je do minimum. Z charakteru momentami przypominał mi mnie samą z czasów szkolnych, co było ciekawym nostalgicznym doświadczeniem. Tomek kocha zwierzęta i ma niezły temperament. Chłopak jest mocno zdeterminowany, aby zabezpieczyć swoją przyszłość, uczy się dość przeciętnie - skupia się głównie na przedmiotach, które będą kluczowe w dostaniu się na wymarzone studia. Całymi dniami po szkole haruje w klinice weterynaryjnej wuja, aby nabyć doświadczenie i przy okazji zbudować sobie finansowe zaplecze.

Książka jest nie mocno przesadzoną słodko-cukierkową młodzieżówką, którą naprawdę bardzo przyjemnie się czyta. Nie trzyma w napięciu, nie znajdziecie w niej nie wiadomo ile romansu i dramatów, ale jest lekka i dość spokojna, główny wątek rozwija się w swoim tempie, jednak nie mogłam się oderwać chcąc poznać dalsze losy głównych bohaterów. Śmieszne, sarkastyczne dialogi, złośliwe dogryzki ze strony Tomka niejednokrotnie doprowadziły mnie do śmiechu. Narracja trzecioosobowa pozwoliła mi poznać także przemyślenia oraz punkt widzenia pozostałych bohaterów. Autor ma lekkie pióro, pisze prostym, nieskomplikowanym językiem, nie ma w niej zbyt wielu wulgaryzmów etc. co według mnie otwiera drogę także dla młodszych czytelników (imo 13+).

Z pewnością sięgnę także po pozostałe tomy.
Serdecznie polecam!

Po więcej zapraszam na IG: @strazniczka_ksiazekx - codziennie newsy książkowe, update czytelnicze oraz nowe recenzje.


Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słona wanilia. Tom 1
Słona wanilia. Tom 1
Artur Tojza
8.6/10
Cykl: Słona wanilia, tom 1

Słodko-słona historia o licealistach, którzy z jednej strony mierzą się z nastoletnimi problemami, a z drugiej – muszą przedwcześnie dorosnąć, ponieważ najbliżsi, którzy powinni być dla nich opoką, z...

Komentarze
Słona wanilia. Tom 1
Słona wanilia. Tom 1
Artur Tojza
8.6/10
Cykl: Słona wanilia, tom 1
Słodko-słona historia o licealistach, którzy z jednej strony mierzą się z nastoletnimi problemami, a z drugiej – muszą przedwcześnie dorosnąć, ponieważ najbliżsi, którzy powinni być dla nich opoką, z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy wy też kedyś w szkole spotkaliście się z czymś takim że niektóre osoby są bardziej postrzegane na szkolnym korytarzu a inni mniej.Czytając "Słoną wanilię" dowiedziałam się o pewnym Tomku który ni...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

„Słona wanilia” to pierwszy tom cyklu Słona wanilia autorstwa Artura Tojzy. Jest to pełna humoru, ważnych tematów słodko-gorzko historia o licealistach wchodzących w dorosłość. Jest jedenasty lute...

@Perlasbooks @Perlasbooks

Pozostałe recenzje @strazniczkaksiazekx

Pamiętnik diabła
Podobno każdy z nas choć raz w życiu spotyka na swojej drodze mordercę... "Pamiętnik Diabła" Adrian Bednarek

Cześć i czołem! Czy słyszeliście o teorii, iż choć raz w życiu każdy z nas spotyka na swojej drodze mordercę - nawet nie zdając sobie z tego sprawy? Kuba Sobański ma 22...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
Rankor
Coś oryginalnego w tłumie powtarzających się powieści o świecie postapokaliptycznym, czyli "Rankor" Pauliny Miękoś-Maziarskiej

Cześć i czołem! Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym co by było, gdyby świat zmierzał ku apokalipsie? Natura zwróciła się przeciwko ludziom. Fauna i flora dziesiątku...

Recenzja książki Rankor

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl