Lęk recenzja

Lęk

Autor: @czytanie.na.platanie ·2 minuty
2021-10-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Naturalnym jest porównywanie najnowszej książki autora z poprzednią, tym bardziej jeśli wzbudziła ona olbrzymie emocje, a kolejnej wyczekiwało się z taką niecierpliwością. "Winda" jest dla mnie powieścią rewelacyjną, ciężką od mrocznych wizji, ulotną i jednocześnie brutalną, natomiast "Lęk" wydał mi się dużo bardziej dojrzały, zarówno jeśli chodzi o warsztat pisarski, jak i jego wydźwięk i głębię emocji, które wzbudził. Jest też powieścią dużo bardziej stonowaną, oddającą monotonię życia, płynącego gdzieś w rozedrganym, pustynnym, postapokaliptycznym świecie.

Czworo bohaterów, którzy przetrwali bezwzględną eliminację gatunku ludzkiego, zaczyna się odnajdywać w zastanej rzeczywistości. Wygrywa w nich instynkt przetrwania, życie toczy się dalej, a rutyna dnia codziennego pozwala okrzepnąć i patrzeć w przyszłość.

Jednak samotność, nawet ta we dwoje, sprzyja rozmyślaniom. Ujawniają się skrywane, nieuświadomione lęki, pierwotne potrzeby, zepchnięte na bok wyrzuty sumienia. Zwycięża ludzka natura z wszelkimi słabościami, nadziejami i całym jej skomplikowaniem, a przebywanie z drugim człowiekiem, nawet jeśli byłby ostatnim na Ziemi, rodzi różnice zdań i konflikty, których nie sposób uniknąć.

Czy to również ludzka natura, czy może przyzwyczajenie i wtłoczenie w narzucone ramy każe im stosować się do przyjętych niegdyś zasad? Bogactwo symboliki pozwala wybiec poza prozę życia, przyjrzeć się temu co ludziom pomaga przetrwać. Ale dopiero pojawienie się niespodziewanego gościa, młodej dziewczyny, obdziera bohaterów z fałszu, z gry pozorów, wystawia na próbę ich samych i wszystko w co wierzą. Ich krucha stabilizacja zostaje bezpowrotnie zachwiana.

Atmosfera z początku monotonna, jak tylko może być życie czworga rozbitków na pustyni, z chwilą pojawienia się Żywii przyjmuje mroczne barwy, zasnuwa się ciężkimi od wyuzdania, profanacji, brudnych myśli i sprzecznych emocji chmurami.

Przerażające, drążące jestestwo wizje, pojawiające się pogańskie znaki i przesycone pierwotnym popędem obrzędy, sprawiły, że wraz z bohaterami zaczynałam tracić grunt pod nogami. Obrazów niektórych scen nie jestem już w stanie usunąć z głowy, wracają i wracają...

Zakończenie jak na powieść grozy przystało napawa lękiem, dogłębnym smutkiem wręcz, odsłaniając prawdę o najgłębszych ludzkich lękach. Tym najbardziej pierwotnym i jednocześnie zrozumiałym pozostanie obawa przed samotnością.

Zazwyczaj potrafię zamknąć swoją opinię w kilku zdaniach. Książka Tomasza Sablika budzi we mnie chęć rozpisania się o jej wyjątkowym mrocznym klimacie, dojrzałym pięknie języka, pozostawieniu wielu kwestii domysłom czytelnika, rozbudowanej analizie ludzkiej natury. Nie odda to jednak emocji jakie we mnie wzbudziła. Każdy odbierze ją na swój sposób, niektórym się nie spodoba, innych, jak mnie, trafi prosto w serce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lęk
Lęk
Tomasz Sablik
8.1/10

W Księdze Rodzaju zapisano, że na początku była ciemność. Ale to nieprawda. Na początku i na końcu zawsze jest tylko lęk. Ludzkość spowił mroczny całun śmierci, a wraz z nim świat ogarnęła przytłacz...

Komentarze
Lęk
Lęk
Tomasz Sablik
8.1/10
W Księdze Rodzaju zapisano, że na początku była ciemność. Ale to nieprawda. Na początku i na końcu zawsze jest tylko lęk. Ludzkość spowił mroczny całun śmierci, a wraz z nim świat ogarnęła przytłacz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tomasz Sablik i jego "Lęk" to moje wspaniałe odkrycie, w sam raz na koniec roku. W post apokaliptycznym świecie na skraju pustyni osiedliły się dwie rodziny- Julia z Jakubem oraz w dalszym sąsiedztwi...

@Rakshell @Rakshell

Dzięki Booktourowi u Grześka z Books_and_me_90 miałam okazję przeczytać „Lęk” Tomasza Sablika. O samym autorze słyszałam już niejedno dobre słowo. Dlatego nie mogłam przegapić szansy na sięgnięcie po...

@canis.luna @canis.luna

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Pan Slaughter
Trzyma poziom!

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszych sercach. Dla mnie autorem, po którego każdą nas...

Recenzja książki Pan Slaughter
Medea
Znakomita powieść sensacyjna! Czytajcie!

Bez względu na to czy Robert Ziębiński pisze biografie, slashery, powieści dla młodzieży czy sensacyjne czytam wszystko, co wyjdzie spod jego pióra, bo robi to naprawdę ...

Recenzja książki Medea

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Nocne łowy
Lekkie, przyjemne fantasy
@daria.ilove...:

"Trzeba pamiętać rzeczy dobre i złe. Zwykle najbardziej trwałe są te straszne, ale czasami, jeśli masz szczęście, pamię...

Recenzja książki Nocne łowy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl