Carrie Ryan - z wykształcenia jest prawnikiem, ale po ogromnym sukcesie Lasu Zębów i Rąk - swojej debiutanckiej powieści, postanowiła skoncentrować się na pisarstwie.
Wyobraźcie sobie niewielką wioskę ogrodzoną z każdej strony specjalną metalową siatką. Za nią jak okiem sięgnąć rozpościera się Las Zębów i Rąk. Życie mieszkańców toczy się utartym torem, reguły określa Siostrzeństwo, które posiada największą władzę, porządku natomiast pilnują Strażnicy. Właśnie w takim miejscu żyje nasza bohaterka Mary. Tak jak pozostałym mieszkańcom, tak również i jej nie wolno pod żadnym pozorem przekraczać siatki, a nawet się do niej zbliżać. Wszystko dlatego, że las jest pełen Nieuświęconych. Są to zmarli, którzy powrócili jako niebezpieczne bestie, żądne ludzkiego mięsa. Wiedzione jakimś straszliwym instynktem tylko czekają na to, żeby przedrzeć się przez ogrodzenie i zaspokoić swój głód, a ich nieustanne jęki nigdy nie pozwalają zapomnieć mieszkańcom o śmiertelnym niebezpieczeństwie, na które są narażeni każdego dnia.
Życie w takich warunkach wydaje się nie tyle trudne, co wręcz niemożliwe. Pomimo wszystko mieszkańcy wioski próbują zachować pozory normalności. Znajdują czas na pracę, odpoczynek, a nawet miłość, najważniejsze jest jednak przetrwanie. Tak naprawdę tylko ono się liczy. Dla Mary jednak nie mniej ważne są marzenia. Największym z nich jest zobaczenie oceanu, który zna jedynie z opowieści matki. Dziewczyna chce poczuć słony smak wody i chłód fal rozbijających się o brzeg. Życie w zamkniętej przestrzeni zaczyna jej coraz bardziej dokuczać. Coraz częściej zastanawia się nad tym, czy istnieje jakiś świat poza siatką? Czy to możliwe, że mieszkańcy wioski są jedynymi ludźmi, którym udało się przetrwać?
Któregoś dnia Nieuświęceni przedostają się przez siatkę i atakują mieszkańców. Mary nieoczekiwanie staje przed szansą znalezienia odpowiedzi na dręczące ją pytania, wcześniej jednak czekają ją trudne wybory i walka o przetrwanie.
Las Zębów i Rąk to powieść, którą czyta się jednym tchem. Już od pierwszej strony wkraczamy w niesamowity świat wykreowany przez autorkę i dajemy się ponieść dynamicznej akcji. Carrie Ryan z pewnością wie, jak budować atmosferę i stopniować napięcie. Świetnie potrafi opisywać emocje targające bohaterami, dzięki czemu jeszcze lepiej możemy wczuć się w klimat powieści. Nie zabraknie tutaj także wątku miłosnego, na szczęście jest on przedstawiony w bardzo subtelny sposób i nie wysuwa się na pierwszy plan. Warto wspomnieć o głównej bohaterce - Mary, która bardzo polubiłam. Jest odważna, silna, zdeterminowana. Uparcie dąży do spełnienia swoich marzeń, dla których jest w stanie wiele poświęcić, przez co przez niektórych może być odbierana jako osoba niezwykle samolubna. Dal mnie natomiast jej zachowanie jest zrozumiałe. Bohaterce nie chodzi tylko o marzenia, ale przede wszystkim o poszukiwanie sensu życia, o nadzieję i wiarę, które pozwolą przetrwać w tym okrutnym świecie. Na uwagę zasługuje też zakończenie powieści - zaskakujące, pozostawiające czytelnika z uczuciem niedosytu, po prostu idealne.
Jeśli macie ochotę na niebanalną opowieść o trudnych wyborach, potrzebie wolności, walce o przetrwanie i marzenia to z pewnością Las Zębów i Rąk przypadnie Wam do gustu. Na mnie powieść zrobiła ogromne wrażenie, powiem nawet, że jest to jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam i mam nadzieję, że taka rekomendacja zachęci Was do sięgnięcia po ten tytuł, jeśli oczywiście jeszcze go nie znacie.