Pokusa Diabła recenzja

Kuba jak narkotyk

Autor: @Mirka ·3 minuty
2023-12-15
Skomentuj
4 Polubienia




„Dzień, po którym przychodzi długo wyczekiwana noc spełnienia, zawsze jest wyjątkowy.”

Muszę się przyznać, że jeszcze z żadną serią nie byłam tak długo, jak z serią diabelską, ale Kuba Sobański jest jak narkotyk. I tak jak on wciąż walczy ze swoimi demonami, tak ja nie mogę się oprzeć, żeby sięgnąć po kolejną część z jego udziałem. Tym razem to już siódme spotkanie z mrocznym umysłem Kuby w powieści „Pokusa Diabła”.

Od pierwszych stron jesteśmy przygotowywani na mocne doznania, gdyż już prolog wywołuje dreszcze emocji. Poznajemy w nim dwie kluczowe postacie, jakie przewijają się przez całą fabułę, ale oczywiście z premedytacją nie są nam ujawniane imienia oraz nazwiska. Wszystko pojawia się w odpowiednim czasie, a to sprawia, że atmosfera staje się coraz bardziej gęsta i mroczna.

Pierwsza z nich to szesnastoletni chłopak, który jest zafascynowany postacią Rzeźnika Niewiniątek. To czas, gdy odbywa się proces nad domniemanym psychopatycznym mordercą z tomu szóstego. Kilka lat temu chłopak odkrył w lesie jaskinię, w której urządził sobie swoistą salę ćwiczeń.

Drugą osobą jest czternastoletnia dziewczyna wychowana w patologicznej rodzinie, dlatego po szkole nigdy nie wraca zbyt szybko do domu. Razem z człowiekiem, którego nazywa ”człowiekiem, którego szanuje” snuje się po krakowskich ulicach, by jak najpóźniej wrócić do dzielnicy, na której mieszka z rodzicami.

Po poznaniu tych dwóch młodych ludzi, którzy mają zadatki na zostanie kolejnymi, pokręconymi osobowościami, przenosimy się o kilkanaście lat do przodu, gdy Kuba Sobański wyszedł już z więzienia, którym udało mu się przetrwać, ale to odbiło się na jego psychice. Wciąż zbiera siły, ale staje się nieostrożny, popełnia błędy, bywa rozkojarzony, a do tego robi wszystko, by jego obecna dziewczyna Dona, nie odkryła jego pewnych tajemnic. Do tego w Krakowie pojawia się jego naśladowca, który wprawdzie ma nieco inne metody zabijania, ale jest równie bezwzględny i brutalny.

Fabuła skupia się bardziej na odkryciu, kim jest tajemniczy seryjny zabójca ukrywający się pod pseudonimem Mim, ale też przy okazji na walce Kuby z samym sobą. Pojawiają się też osoby, które wydają się sprytniejsi od Sobańskiego, ale to tylko pozory, bo cały czas odzywają się w jego umyśle i we snach demony. Tym razem nie tylko jest nim jego zmarła siostra, ale też nieżyjąca już współpartnerka, Sonia.

Pan Adrian Bednarek stworzył postać nietuzinkową, która z każdym kolejnym tomem staje się coraz bardziej intrygująca. Paradoksem jest to, że mamy świadomość, jakie zło tkwi w duszy Sobańskiego, a mimo to z zapartym tchem śledzimy jego poczynania, zadając sobie pytanie, czy uda mu się uniknąć sprawiedliwości i pułapek, jakie na niego czyhają w kolejnych tomach. Trudno określić, dlaczego pojawia się fascynacja jego osobą, podczas gdy nie ma takich odczuć wobec nowych, psychopatycznych postaci, jakie pojawiają się w tej części, i jakie były w sześciu pierwszych. Przerażające jest to, gdy uświadomimy sobie, że taka osobowość, sprawiająca wrażenie, że mamy do czynienia z człowiekiem bez skazy, tzw. „porządnym obywatelem kraju”, ale nie wiemy, co tak naprawdę kryje się za zewnętrznym wizerunkiem. Taka osobowość może żyć w naszym społeczeństwie, a my nie jesteśmy tego świadomi. To może być sąsiad, przypadkowy przechodzień na ulicy, współpracownik czy też osoba, z którą spędzamy czas.

Kuba nie jest ideałem faceta, gdyż ma w sobie dużo samozadowolenia, zadufania w sobie, egoizmu, zarozumialstwa, czyli cech charakteru, których najczęściej się u bohaterów nie lubi. Jednak pan Bednarek potrafi przedstawić jego osobowość tak, że z rosnącym napięciem obserwujemy to, co się wokół Kuby dzieje. I to od początku do ostatniej strony, a gdy tam docieramy w zawrotnym tempie, spotyka nas zaskoczenie, gdyż zawiązuje się kolejny wątek, który jest jakby mrugnięciem pisarza, że to jeszcze nie koniec.

Książkę przeczytałam, dzięki współpracy z wydawnictwem Zaczytani

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-05
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokusa Diabła
Pokusa Diabła
Adrian Bednarek
7.9/10
Cykl: Kuba Sobański, tom 7

Życie na wolności jest pełne pokus. Kuba Sobański dobrze wie, jak trudno się powstrzymać, by po nie nie sięgnąć. Dzięki asystentce zajmującej się biurowcem ma dużo wolnego czasu, który spędza z Doną....

Komentarze
Pokusa Diabła
Pokusa Diabła
Adrian Bednarek
7.9/10
Cykl: Kuba Sobański, tom 7
Życie na wolności jest pełne pokus. Kuba Sobański dobrze wie, jak trudno się powstrzymać, by po nie nie sięgnąć. Dzięki asystentce zajmującej się biurowcem ma dużo wolnego czasu, który spędza z Doną....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Adrian Bednarek jest autorem, który od lat zachwyca czytelników swoimi mrocznymi i nieprzewidywalnymi thrillerami psychologicznymi. Jego seria o Kubie Sobańskim, seryjnym mordercy z Krakowa, zdobyła ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

" [...] Je­stem se­ryj­nym mor­der­cą na gło­dzie i mam tego pełną świadomość. [...]" Troszkę czekałam, żeby zabrać się za siódmy tom o Kubie Sobańskim, Adriana Bednarka. Powiem wam, że taka przerwa...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @Mirka

Generał zemsty
„Generał na strychu zabija po cichu."

@Obrazek Jeżeli ktoś czytał książkę „Lisica” i „Dziewczyna z Konstancina” to z pewnością postać Hanki Lubochowskiej nie będzie mu obce, bo jej historię można przeczyta...

Recenzja książki Generał zemsty
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niemożliwa do odkrycia, to na pewno istnieje umysł tak...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych

Nowe recenzje

Mój książę
Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynu...
@burgundowez...:

Drodzy Książkoholicy! Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynującego niż rozgrywki towarzyskiego sezonu wśró...

Recenzja książki Mój książę
Matki Konstancina
„Antymatki” Konstancina – brutalna prawda o poz...
@sylwiacegiela:

Bardzo trudno jest mi napisać te słowa, zważywszy na fakt, że autorka książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać, ...

Recenzja książki Matki Konstancina
Izrael na wojnie
Sto lat nienawiści i przemocy
@ladymakbet33:

Sądzę, że fakt ten doskonale oddaje istotę tego, co obecnie dzieje się na Bliskim Wschodzie. Ostatnie wydarzenia wstrzą...

Recenzja książki Izrael na wojnie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl