Jaskinie umarłych recenzja

Kryminał na poziomie

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-04-22
Skomentuj
2 Polubienia
Było coś dla fanów darków to dzisiaj pora na fanów kryminałów.

Wiem, że tu jesteście.

Katarzyna Wolwowicz gościła w mojej biblioteczce już nie raz i co nowa książka, biorę niemalże w ciemno.

Tym razem także się nie zawiodłam chociaż myślałam, że będzie troszkę inaczej.
Co prawda książka jest oznaczona jako thriller ale...

Dobry to kryminał ze zwrotami akcji, toczącym się śledztwem i tajemnicami przeszłości.

Carmen Rodriguez trafia do Jeleniej Góry.
Tu niemalże od razu jest wciągana do świeżej sprawy mord*rstwa w jaskini znajdującej się w Szklarskiej Porębie.

Profilerka typuje, że będzie to "seryjny" z zaburzeniami osobowości.

Czy na pewno?

Bardzo ciekawe było to, że nasza Carmen także ma za sobą burzliwą przeszłość, która może nie być taka jak nam się wydaje albo też nie taka, jaką kobieta ją przedstawia.

Mamy także perspektywę Carmen oraz sprawcy, postacie i wydarzenia sprzed lat jak i aktualne.
Lubię taki zabieg, gdzie poznajemy historię z perspektywy różnych bohaterów, ich oczami i ich umysłami.

Sposoby zbr*dni są opisane dokładnie aczkolwiek nie są szokujące dla starego wyjadacza jak ja.

Co muszę przyznać, na malutki minusik jest to, że domyśliłam się sprawcy dosyć szybko.
Także motywów, może to być związane poniekąd z tym, że my widzimy różnych bohaterów czytając książkę a śledczy niestety nie.
Oni idą po tropach, śladach, swoich przeczuciach.
Nie widzą tego, co widzi czytelnik.

Postać Carmen była intrygująca, postać Borysa Szyka łudząco podobna nie tylko nazwiskiem do znanego aktora, o czym było wspomnienie w książce, lecz także zachowanie i charakter miał podobny do zwykle granych przez aktora postaci.
Taki bonusik.

Jako urodzona dolnoślązaczka znam wiele tych miejsc, które opisuje Pani Katarzyna, nie raz nie dwa człowiek się zapuszczał w różne zakamarki pięknych miejsc naszego skrawka Polski.

Podsumowując, warto przeczytać, szybko idzie bo akcja jest napięta jak struna i toczy się z górki na pazurki.

Motyw sprawcy jest w pewnym sensie zrozumiały, chociaż nic nie usprawiedliwia tego, co zrobił, to po tym, co przeżył można było po części zrozumieć jego powody.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jaskinie umarłych
Jaskinie umarłych
Katarzyna Wolwowicz
7.7/10
Cykl: Carmen Rodrigez, tom 1

Mroczny thriller, który zabiera nas w ciemne zaułki ludzkiej psychiki... Do pogrążonej w jesiennej aurze Jeleniej Góry, przeprowadza się profilerka kryminalistyczna Carmen Rodrigez. Rozpoczyna pra...

Komentarze
Jaskinie umarłych
Jaskinie umarłych
Katarzyna Wolwowicz
7.7/10
Cykl: Carmen Rodrigez, tom 1
Mroczny thriller, który zabiera nas w ciemne zaułki ludzkiej psychiki... Do pogrążonej w jesiennej aurze Jeleniej Góry, przeprowadza się profilerka kryminalistyczna Carmen Rodrigez. Rozpoczyna pra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści, snuł ku mnie, owijał się wokó...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Po jakie gatunki najchętniej sięgacie w takie jesienne, ponure dni ? “Na przeszłość nie mamy wpływu, a i o przyszłości nie decydujemy w pełni sami.” Polska. Jelenia Góra. Wiedzieliście, ż...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @candyniunia

Deliverance
Deliverance

Wow tylu zwrotów akcji to ja się nie spodziewałam! Przeczytałam tę książkę niemal jednym tchem. Autorka skutecznie wyprowadziła mnie w pole zakończeniem tej historii. B...

Recenzja książki Deliverance
The Sun is Silent
Słońce...

On miała być jego słońcem. Ale jego brat mu to słońce zgasił... Kolejna książka, która niesie ze sobą mnóstwo emocji, potężny ich ładunek. Powiem Wam, że ten romans ni...

Recenzja książki The Sun is Silent

Nowe recenzje

Sekretne dziecko
Sekretne dziecko
@Malwi:

Niektóre sekrety przypominają zamknięte na klucz pokoje w naszej pamięci – wydaje nam się, że możemy nigdy do nich nie ...

Recenzja książki Sekretne dziecko
Z Auszwicu do Belsen
Sceny z życia Poety w Auszwic...
@Vernau:

Obóz koncentracyjny w Oświęcimiu – Auschwitz – piekło na ziemi. Marian Pankowski, nr obozowy 46333, świadomie nazywa to...

Recenzja książki Z Auszwicu do Belsen
Pirania duszy
Latarenki
@Nastka_diy_...:

Czytacie książki dla młodzieży? Sięgam po nie dość często, a najczęściej sięgam po młodzieżowe książki fantastyczne....

Recenzja książki Pirania duszy
© 2007 - 2025 nakanapie.pl