Royal recenzja

Po raz pierwszy o książce usłyszałam już dawno, kilka lat temu na pewno. Wtedy też od razu zabrałam się za czytanie, ale nigdy nie skończyłam z niewiadomych mi przyczyn. Książkę zaczęłam czytac kiedy jeszcze była bardzo popularna na wattpadzie i wtedy popularnymi książkami były tak zwane ''fanfiki'' wzorowane na prawdziwych osobach i ich życiu.
Jestem ogromną fanką 5 Seconds of Summer co za tym idzie również Luka Hemmingsa, na którym była wzorowana jest postać naszego głównego bohatera księcia Lucasa Roberta III Hemswortha.
Główną, postacią żeńską jest Vivian Jones, dwudziestoletnia studentka, która przyleciała specjalnie z Miami na wymianę studencką do Londynu. Dostaje ona szanse studiowania ekonomii w bardzo dobrej uczelni, jest to szansa na dużo lepsze życie, niestety ze względu na to, żenie jest z bogatej rodziny, musi pracować na swoje utrzymanie. Splotem różnych wydarzeń trafia do pałacu królewskiego, jako pomoc na kuchni. Od tego momentu akcja dzieje się cały czas, poznajemy lepiej naszych bohaterów. Obserwując bohaterów, często targały mnąróżne emocje, nie zawsze były to te dobre emocje. Nieraz zdenerwowało mnie tak zachowanie głównego bohatera, że musiała przestać czytać, to jedynie świadczy tym, że książka była naprawdę dobra.
Druga z głównych postaci jest wyżej wymieniony Lukas, książę, który był wychowywany w złotej klatce. Pomimo tego, że jest dorosłym mężczyzną i następcą tronu, to siętak nie zachowuje, jest rozpieszczony i bardzo arogancki, traktuje wszystkich, z góry, ale czy to jego wina?
My od początku wiemy, od czego zmierza ta historia, ale i tak przezywamy każde wydarzenie. Czytając tę książkę tak naprawdę już drugi raz, nadal bawiłam się świetnie. Losy opisanej rodziny Hemsworth były naprawdę ciekawe i jestem w stanie uwierzyć, że w prawdziwych rodzinach królewskich takie rzeczy mogły się wydarzyć.
Nie często sięga po takie książki, ale jak już zdecyduje się na czytanie czegoś z gatunku romans, nie czytam wtedy premier, bo często one mi się nie podobają, ale tym razem było to zdecydowanie udane spotkanie z książką. Czekam do września, aby móc przeczytać drugi tom i móc się dowiedzieć się jak dalej potoczą się losy naszych bohaterów.