Jaka przyszłość czeka nasz świat i ludzi...? Cóż, jeszcze kilkanaście lat temu odpowiedziałabym, że piękna, świetlana i szczęśliwa... Dziś jednak nie jestem już tak dobrej myśli, patrząc na zmiany klimatyczne, postępującą suszę, czy też koszmar ostatnich miesięcy - pandemię. Jednakże być może jeszcze nie jest za późno na to, by zmienić ów bieg rzeczy. Przekonuje nas o tym znakomity zbiór komiksowych opowiadań science fiction pt. "Opowieści o niedoskonałej przyszłości", który daje nam sobą obraz tego, jak bardzo źle może wyglądać nasza przyszłość. Pozycja ta ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Elemental.
Zgodnie z powyższym wstępem, na komiks ten składa się kilkanaście opowiadań o zaskakującej wizji naszej odległej przyszłości. Wizji, którą wypełniają historie o wojnie ludzkości z Obcymi, ale też i przedstawicielami własnego gatunku, o wyniszczeniu starej Ziemi, walce o władzę i wpływy, chorych zabawach z polowaniem na wymarłe gatunki na czele, czy też przedkładaniu realizmu życia na wirtualne projekcje. To oczywiście tylko początek, gdyż znajdziemy tu także opowieści o zagrożeniu ze strony technologii, samotności człowieka, konsekwencjach podboju i ekspansji obcych światów, czy też zgubnej chciwości wielkich korporacji...
Alfonso Font - hiszpański twórca niniejszej pozycji, stworzył ją przed ponad 30 laty..., ale opowieść ta w żadnej mierze się nie zestarzała, pozostając wciąż równie interesującą, co i ciekawą. Nie może być inaczej, gdyż mamy tu do czynienia z barwną, efektowną i inteligentną fantastyką spod znaku hard science fiction, która obejmuje sobą zarówno wojenne, przygodowe, jak i wpisujące się w konwencję horroru, oblicza tego literackiego gatunku. Oczywiście, są tu wielkie emocje, niczym nieograniczona wyobraźnia autora, jak i też pokaźna porcja czarnego humoru, czyli wszystko to, co być powinno.
Każdy czytelnik znajdzie wśród zawartych tu mini opowieści coś dla siebie, co go szczególnie zaintryguje. Dla jednych może być to relacja o losach dzielnego wojownika z przewrotnym finałem ("Dzień chwały"); dla innych poruszająca historia o wyniszczeniu Ziemi ("Zaraza"); zaś dla jeszcze kogoś tragiczna w swej wymowie relacja o chciwości i bezwzględności korporacji ("Zasoby"). Znajdą tu coś dla siebie również miłośnicy lżejszych i komediowych klimatów z miłością w tle ("Valentino"); kolejno fani historii o robotach i ich samoświadomości ("Cyberobłęd"); czy też wielbiciele klasyki S-F: ("Tu stacja kontrolna Ziemia, czym możemy służyć?") - opowieść opisująca klimatyczną, kosmiczną i nieprzewidywalną przygodę... Ważne jest to, że każda z tych mini historii jest na swój sposób inna, wyjątkowa i dopracowana w znakomitym stylu - tak na polu przewrotności fabuły, kreacji postaci, emocji, jak i też oczywiście obrazu.
Skoro o obrazie mowa, to komiks ten przedstawia się pod tym względem iście rewelacyjnie! To niezwykle klimatyczne, czarno-białe, pociągnięte lekką kreską i zarazem realistyczne w swej wymowie, rysunki. Cechuje je wielka szczegółowość, perfekcja ukazywania cech anatomicznych twarzy bohaterów, doskonały balans głębi, cieni oraz zróżnicowane i zawsze doskonale wybrane, kadrowanie. To uczta dla oka, która nas intryguje, zachwyca swoją techniczną jakością i fascynuje od pierwszej do ostatniej strony. I przyznam szczerze, że patrząc na te ilustracje nie mogłam pozbyć się wrażenia, że są jednymi z najpiękniejszych, jakie widziałam w swoim życiu...
Wielką wartością tej pozycji jest to, że jej lektura angażuje nas sobą w daną historię, nie pozwala przejść wobec niej obojętnie, a wręcz skłania do tego, by przemyśleć to, co przed chwilą mogliśmy poznać. Tak właśnie jest z tymi opowiadaniami, które oprócz rozrywki, akcji i humoru niosą także ważne emocje i przesłanie o tym, że my - ludzie, podążamy od lat naprawdę fatalną drogą, z której za nic nie chcemy zboczyć. I myśl ta dotyczy owych kilkunastu opowieści, z których każda - choćby i licząca zaledwie dwie strony, ma w sobie tak wielką głębię wymowy, że mógłby powstać na jej podstawie ponad dwugodzinny film fabularny. I niech to też samo w sobie świadczy o jakości tego zbioru.
"Opowieści o niedoskonałej przyszłości" to komiks, który jest zdecydowanie czymś większym i ważniejszym, aniżeli tylko barwną historią science fiction. Tym czymś jest mądrość, głos sprzeciwu i przesłanie o tym, że ludzkość musi coś zmienić w swoim podejściu do życia i eksploatacji naszego świata, by zawarte tu scenariusze przyszłości, nie musiały się spełnić... To piękna opowieść, do której to poznania gorąco was zachęcam!