W szponach recenzja

,,W szponach" to thriller przesiąknięty mrocznym klimatem. Izabela Janiszewska sprawnie lawiruje pomiędzy dwoma perspektywami czasowymi, ubogacając historię o powolnie odkrywane karty przeszłości. Wciągająca fabuła trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej sceny do ostatniej postawionej kropki w tekście.

Julia po śmierci męża i wielu namowach postanawia zmienić otoczenie i przeprowadza się wraz z synem do mieszkania rodziców Adama do Grodziska Mazowieckiego. Mały Benio nawiązuje relację z nowym przyjacielem. Stanowi to początek bardzo niepokojącego ciągu zdarzeń, a przyjaźń chłopca dostarcza tylko kolejnych pytań.

Izabela Janiszewska jest mistrzynią kreowania postaci i skupiania się przede wszystkim na ludziach w swoich książkach. Nie inaczej jest w tym przypadku. Poznajemy tutaj bohaterów po przejściach, którzy nieustannie walczą z demonami przeszłości, lecz nigdy nie będą w stanie się od nich uwolnić. Wchodzimy bardzo głęboko w ich umysły i przemierzamy ukryte w nich pokłady emocji, bólu i cierpienia.

,,W szponach" to również opowieść o podejmowaniu decyzji. Każdy z nas musi się z nimi mierzyć i każdy odpowiada za skutki, jakie zostaną przez nie wywołane. Podobnie jest w przypadku naszych bohaterów. Niektórzy unikają odpowiedzialności i starają się ją za wszelką cenę wyprzeć z pamięci, natomiast inni odpowiadają w pewien sposób za decyzje swoich bliskich. Nieustannie znajdują się przez to w szponach prawdy, chęci zadośćuczynienia, a nawet zemsty. Ta ostatnia jest tutaj bardzo mocno wybijającym się motywatorem, który został przytoczony tutaj wzorowo. Szokuje, przeraża, tym bardziej znając powody tak ślepego podążania w jej kierunku.

W życiu każdego z bohaterów książki nastąpił przełomowy moment, który skłonił ich do działania. Czy to skrupulatnie planowanego, czy poczynionego spontanicznie. Ten dreszczyk emocji przez nie wywołany oraz mocno rozwinięty aspekt psychologiczny w tej historii sprawiają, że nabiera ona wręcz odrobinę horrorowego klimatu. Jednak to zakończenie jest tym, co pozostanie we mnie na długo. Mocno emocjonalne i przerażające.