Zapach żółtych róż recenzja

Kobieta dla kobiet

Autor: @czytaj.i.baw ·1 minuta
2011-04-15
Skomentuj
1 Polubienie
Zapach żółtych róż to drugi tom serii Kronik Portowych, które ukazały się nakładem wydawnictwa Mira.
Ci co czytali Smak marzeń, poprzednią książkę Sherryl Woods, z pewnością nie poczują się zawiedzeni. Znów mamy okazję odwiedzić urocze miasteczko Chesapeake Shores i zagościć w życiu rodziny O'Brien.

Tym razem bliżej poznajemy historię Bree, kolejnej przedstawicielki rodu O'Brier. W wyniku dramatycznych wydarzeń dziewczyna porzuca swojego narzeczonego i wyjeżdża z rodzinnego miasteczka do Chicago, gdzie spełnia się w roli dramatopisarki. Po sześciu latach, gdy kolejne sztuki jej autorstwa ponoszą klapę na deskach tamtejszego teatru, dziewczyna postanawia wrócić w rodzinne strony. Początkowo planuje jedynie krótki urlop, chce odpocząć i naładować siły, jednak pod wpływem nagłego impulsu postanawia zasiedlić rodzinne strony na stałe.
Bree zniechęcona krytyką swojej twórczości zrywa z pisaniem i otwiera małą kwiaciarnię w nadmorskiej miejscowości. Sprawy zaczynają się komplikować gdy okazuje się, że jedynym w okolicy dostawcą kwiatów jest Jack, były chłopak, który do tej pory nie wybaczył jej bolesnego rozstania sześć lat temu. Kontakty między tą dwójką nie układają się najlepiej, ciągłe kłótnie i nieporozumienia znacznie utrudniają sprawne prowadzenie interesów. Konfrontacja z przeszłością wcale nie okazuje się tak prosta jak na początku mogłoby się to wydawać.

Podobne problemy doskwierają rodzicom Bree. Mick i Megan O'Brien są po rozwodzie. Mick pochłonięty robieniem kariery zawodowej zapomniał o swoich obowiązkach w stosunku do żony i dzieci. Żona zniecierpliwiona ciągłymi wyjazdami męża przenosi się do Nowego Jorku i tam układa sobie życie od nowa. Wraca do Chesapeake Shores po kilku latach nieobecności na wielkie otwarcie pensjonatu swojej najmłodszej córki. Chwile spędzone razem przypominają dwójce dojrzałych już ludzi uczucie jakie kiedyś ich łączyło.

Czy Bree i Jack uporają się z przeszłością i odnajdą szczęście?
Czy Mick i Megan odnajdą to co wiele lat temu utracili?
Po odpowiedzi zapraszam do książki.

Zapach żółtych róż to książka pisana przez kobietę dla kobiet. W sam raz na ciche, samotne wieczory. Dobra jako lekarstwo na złamane serce i w chwilach zwątpienia w miłość.
Po lekturze nasuwa się tylko jeden wniosek: Ci, którzy są sobie przeznaczeni wcześniej czy później odnajdą siebie nawzajem i pokonają wszelkie przeszkody stojące na drodze do szczęścia.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach żółtych róż
2 wydania
Zapach żółtych róż
Sherryl Woods
8.6/10
Cykl: Kroniki portowe, tom 2
Seria: New York Times Bestselling Authors: Powieść obyczajowa

Kiedy Mick O‘Brien zaprojektował i zbudował nadmorskie miasteczko Chesapeake Shores, myślał, że tworzy raj na ziemi. Jednak dla niektórych członków jego rodziny to malownicze miejsce okazało się przed...

Komentarze
Zapach żółtych róż
2 wydania
Zapach żółtych róż
Sherryl Woods
8.6/10
Cykl: Kroniki portowe, tom 2
Seria: New York Times Bestselling Authors: Powieść obyczajowa
Kiedy Mick O‘Brien zaprojektował i zbudował nadmorskie miasteczko Chesapeake Shores, myślał, że tworzy raj na ziemi. Jednak dla niektórych członków jego rodziny to malownicze miejsce okazało się przed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ – Kto by to pomyślał! Wybieramy się na randkę w dwie pary z moją siostrzenicą i jej chłopakiem! - My nie idziemy na randkę – przypomniała mu Bree z naciskiem. – Mamy ich pilnować. - Skoro tak t...

@Bujaczek @Bujaczek

Czy zastanawialiście się kiedyś nad symboliką kwiatów które dostajecie? Mam nadzieję, że tak. Zasady języka mowy kwiatów wywodzą się z epoki romantyzmu, kiedy to nie mogąc wyznać wprost swoich uczuć, ...

@cyrysia @cyrysia

Pozostałe recenzje @czytaj.i.baw

Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu
Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu

"Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu" to powieść, którą ciężko ocenić. To historia, która porusza wiele istotnych spraw oraz tematów tabu w sposób niezwykle emocjonalny. To...

Recenzja książki Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu
Złamane pióro
Złamane pióro

"Złamane pióro" autorstwa Małgorzaty Marii Borachowskiej to książka niebanalna, którą trudno przyporządkować do konkretnego gatunku literackiego. Zawiera w sobie elementy...

Recenzja książki Złamane pióro

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl