Już nie ma tamtej mnie recenzja

Już nie ma tamtej mnie

Autor: @pola841 ·1 minuta
2023-11-19
Skomentuj
2 Polubienia
Dziś podzielę się z wami moją opinią o książce Amber Smith "Już nie ma tamtej mnie". Nie ukrywam, że przyciągnęła mnie okładka oraz tytuł. Czekałam na totalny emocjonalny rollercoaster.

Eden jest zwyczajną nastolatką, która próbuje przetrwać w liceum. Jest pełna nadziei i z ufnością patrzy w przyszłość. Jedna noc zmienia wszystko. Zostaje zgwałcona przez najlepszego przyjaciela swojego brata, niemal członka rodziny. Wszystko się komplikuje. Od tej chwili nic nie jest takie jakie być powinno. Trauma, którą przeszła rzutuje na jej emocje i decyzje. Eden nie poznaje samej siebie.

Autorka od razu traktuje nas z grubej rury. Zaledwie 14 letnia Eden zostaje zgwałcona. Z powodu strachu, a także poczucia winy nie przyznaje się do tego nikomu. Próbuje to zbagatelizować, zachowywać się "normalnie", ale emocje które się w niej kłębią muszą znaleźć swoje ujście. Zaczyna krzywdzić wszystkich dookoła. Tłumaczy to sobie tym, że nikogo nie potrzebuje i to ona jest panią sytuacji. Tym samym krzywdzi się coraz bardziej i rani osoby którym na niej zależy. By zatrzeć to co stało się tamtej nocy zaczyna uprawiać seks z przypadkowymi partnerami, co daje jej pozorne poczucie kontroli. Wreszcie następuje przełom, sprawca zostaje złapany. A Eden postawiona pod ścianą w końcu wyjawia prawdę i daje sobie pomóc. Co prawda nie jest w zakończeniu pokazane czy nasza bohaterka wyszła na prostą, ale ja wierzę, że tak. Uda jej się wszystko poskładać i mimo, że nigdy już nie będzie taka sama to będzie potrafiła być szczęśliwą. Będzie żyć bez strachu i wybaczy samej sobie. Autorka poruszyła bardzo ważny temat. Często ofiary gwałtów nigdy nie przyznają do tego co się im stało. Po części ze strachu, ale też dlatego, że obwiniają siebie. Może ta książka nie złapała mnie za serce, nie spowodowała łez i było ciężko mi się w nią wgryźć. Ale w pewnym momencie zaczęłam mocno kibicować Eden i wierzyć w to, że da radę. o są tematy, które trzeba poruszać i głośno o nich mówić. Wystarczy tylko poprosić o pomoc. Tylko albo aż.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-09
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie
Amber Smith
7.7/10

Bestseller „New York Timesa”. Eden była zawsze dobra w byciu dobrą. Pójście do liceum tego nie zmieniło. Zmienił ją gwałt. Pewnego wieczoru najlepszy przyjaciel jej brata – niemal członek rodziny ...

Komentarze
Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie
Amber Smith
7.7/10
Bestseller „New York Timesa”. Eden była zawsze dobra w byciu dobrą. Pójście do liceum tego nie zmieniło. Zmienił ją gwałt. Pewnego wieczoru najlepszy przyjaciel jej brata – niemal członek rodziny ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Tamta dziewczyna była naiwna i głupia. Była dziewczyną, która pozwoliła, by coś takiego jej się przydarzyło." Jakie to okrutne, gdy ktoś bierze coś bez Twojej woli. Decyduje się na przekroczenie pe...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niemożliwą do przebicia.* Zaufan...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @pola841

Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień
Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne

Nowe recenzje

Zaklęta w łabędzia
Zaklęta w łabędzia.
@nowika1:

Od dziecka fascynowały mnie baśnie, a co zaskakujące bardziej pociągał mnie ich mrok, niż szczęśliwe zakończenia. W ost...

Recenzja książki Zaklęta w łabędzia
Wil Scott wyjęty spod prawa
Nietolerancja ludzi i twarda litera prawa
@tsantsara:

Słońce zalewało żarem rozległe, wyżynne tereny Nowego Meksyku. Choć oglądałem w dzieciństwie z dużym zainteresowaniem ...

Recenzja książki Wil Scott wyjęty spod prawa
Ziemia przeklęta
Z rozdartym sercem, polecam.
@bany.lidia:

Długo zastanawiałam się jak opowiedzieć o tej książce, nie odbierając żadnej esencji ze słów, które w niej padły. Właśc...

Recenzja książki Ziemia przeklęta
© 2007 - 2025 nakanapie.pl