Just promise me... recenzja

Just promise me...

Autor: @SunaiConte ·1 minuta
2024-08-22
Skomentuj
1 Polubienie
„Posłuchaj mnie uważnie. Nie wiem, co planujesz, ale tym razem nie uda ci się mnie zranić. Możesz mnie ośmieszać, możesz sprawić, że te lata będą piekłem, ale już mnie nie zniszczysz… Zapamiętaj to sobie.”

Leah to taki typ bohaterki, którą dało się polubić już od pierwszej strony. Po tym jak została wyśmiana przez swojego kolegę ze szkoły postanowiła zmienić swoje życie. Zaryzykowała i wyjechała na studia z dala od niego. Stała się osobą otwartą i szczerze mówiącą o tym co myśli i czuje.

Cameron to typ sportowca który myśli, że wszystko mu wolno. Nie przejmuje się uczuciami innych i to jak na nich wpłyną. Ponowne pojawienie się w jego życiu Leah daje mu pretekst, aby zbliżyć się do dziewczyny jednak nie zdaje sobie sprawy, że nie będzie to takie łatwe jak mu się z początku wydawało.

Fabuła, w której bardzo dużo się dzieje pomiędzy bohaterami. On myśli, że może wyrwać dosłownie każdą laskę w szkole a ona nie pozwoli, aby po raz kolejny ją zranił. Cameron niby tylko chcę ją wykorzystać, ale kiedy dzieje się jej krzywda od razu chce wiedzieć kto jej to zrobił. Wraz z biegiem czasu chłopak zmienia się pod wpływem Leah i przez to staje się bohaterem, którego zaczyna się lubić.

Takim ogromnym plusem jest główna bohaterka, ale i jej przyjaciółka, która cały czas wpada na wariackie pomysły. No bo która przyjaciółka pozwoliłaby, aby jej narzeczony wszedł na bal z inną albo udawał, że są parą. Te dwie wariatki robią niesamowity klimat całej książce.

Kompletnie nie spodziewałam się zakończenia książki i tym bardziej nie mogę się doczekać aż sięgnę po kolejną część, bo wiem, że będzie warto. Autorka sprawiła, że łezka zakręciła się w oku, ale i poczułam nadzieję, że może uczucie jakie połączyło głównych bohaterów do końca nie zniknęło.

"Just promise me" historia dwojga młodych ludzi, którzy od samego początku za sobą nie przepadają jednak pod wpływem czasu nawet złość i uraza mogą iść w zapomnienie. Jest to typ historii, która na bardzo długo zostaje w pamięci, bo wydaje się zwykła i prosta jednak niewielkie szczegóły potrafią sprawić, że całkowicie zmienia się on jej zdanie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Just promise me...
Just promise me...
M. Mackenzie
8.7/10
Cykl: Dylogia Second Chance, tom 1

Cameron Johnson – rozgrywający szkolnej drużyny futbolowej – nigdy nie musiał zabiegać o względy płci przeciwnej. Nie przejmował się również uczuciami innych. By utrzymać swoją reputację, był skłonny...

Komentarze
Just promise me...
Just promise me...
M. Mackenzie
8.7/10
Cykl: Dylogia Second Chance, tom 1
Cameron Johnson – rozgrywający szkolnej drużyny futbolowej – nigdy nie musiał zabiegać o względy płci przeciwnej. Nie przejmował się również uczuciami innych. By utrzymać swoją reputację, był skłonny...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Just Promise me…” to moje pierwsze spotkanie z twórczością M. Mackenzie, pomyślałam sobie, że tak historia będzie lekka i przyjemna, jednak nie jest pozbawiona głębi. Okładka jest urokliwa, nie mogł...

@snieznooka @snieznooka

Czy każdy zasługuje na drugą szansę? W prawdziwym życiu wszystko zależy od sytuacji, nie zmienia to jednak faktu, że właśnie ten motyw tak zaintrygował mnie w tej historii. Nie mogłam się doczekać s...

@grazyna.podbudzka @grazyna.podbudzka

Pozostałe recenzje @SunaiConte

Król północy
Król północy

Z twórczością Kasi nie mam pierwszy raz do czynienia, ponieważ czytałam już jej wcześniejsze książki i wiem jedno. Bardzo długo będzie przeciągać fabułę, żeby nas przetr...

Recenzja książki Król północy
Skreślony
Skreślony

„Po wypadku o mnie zapomniał. Znienawidziłam go za to. Postanowiłam więc sprawić, żeby i on mnie znienawidził”. Haven należy do rodziny, która obraca się w półświatku i...

Recenzja książki Skreślony

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl