Imię śmierci recenzja

Jeszcze mroczniej

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-12-13
Skomentuj
2 Polubienia
Doceniam to, że coraz częściej książki są czymś więcej niż tylko fikcyjną fabułą, że poruszane są w nich trudne i ważne tematy społeczne, że nie trzeba wybierać między rozrywką a przekazem, bo idą ze sobą w parze. W tym roku najczęściej w thrillerach psychologicznych stykałam z wątkami przemocy w małżeństwie. Co prawda od kilku lat zalewały nas takie powieści zagraniczne, ale sporo w nich było schematów, a niewiele emocji, zupełnie inaczej ma się to z historiami spisanymi przez naszych rodzimych autorów.
"Imię śmierci" to w pewnym sensie kontynuacja "Północnej zmiany". W pewnym sensie, bo jest z nią mocno powiązana, ale gdybyśmy mieli osadzić je na osi czasu, to częściowo nałożyłyby się na siebie. Wynika to z tego, że dotyczą historii różnych bohaterek, które pojawiły się w obu książkach i ich losy są ze sobą splecione.
Przyjęło się, że to najmroczniejsza powieść Hanny Greń i trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Autorka przyzwyczaiła mnie do tego, że znajdowałam u niej mnóstwo ironii i humoru, które stanowiły równowagę dla zagadek kryminalnych, które były raczej misternie złożone niż brutalne. Tym razem jednak zupełnie nie było mi do śmiechu i dobrze, bo tematyka tej książki jest zbyt ważna, by odzierać ją z powagi.
Głupio mi używać w tym kontekście słowa "podobać", więc napiszę, że doceniam delikatność, z jaką autorka przedstawiła dramat kobiet, znajdujących się w spirali przemocy. Wydaje mi się, że dzięki temu przekaz tej książki wybrzmiał jeszcze wyraźniej. Nie ma w niej żadnego schematu, wszystko wydaje się być niezwykle autentyczne, a przez to bardziej bolesne, nawet jeśli ma się świadomość, że to fikcja literacka. Niestety dla wielu kobiet to codzienność, z której nie są w stanie się wyrwać.
"Imię śmierci" to powieść kryminalna, w której tło społeczne jest istotniejsze niż sama intryga, mimo że ta była naprawdę misternie utkana. Oczywiście wszystko to zostało osadzone w realiach PRL-u, a już przy poprzedniej części podkreślałam jak klimatyczną podróż zafundowała nam w ten sposób Hanna Greń.
Moje 10/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-10
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Imię śmierci
Imię śmierci
Hanna Greń
8.1/10
Seria: Bielska

Rok 1985. Za drzwiami domu małżeństwa Tarnawów rozgrywa się dramat. Regularnie katowana Jolanta jest już na skraju wytrzymałości. Mąż staje się coraz agresywniejszy, a życie Joli to pasmo bólu i upok...

Komentarze
Imię śmierci
Imię śmierci
Hanna Greń
8.1/10
Seria: Bielska
Rok 1985. Za drzwiami domu małżeństwa Tarnawów rozgrywa się dramat. Regularnie katowana Jolanta jest już na skraju wytrzymałości. Mąż staje się coraz agresywniejszy, a życie Joli to pasmo bólu i upok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgając po "Imię śmierci" byłam przekonana że jest to głównie książka o przemocy domowej (nie żeby to był temat, który lubię). Faktycznie przemoc jest i to ukazana w poruszający sposób. Śledzimy zma...

@chomiczek71 @chomiczek71

Hannę Greń polubiłam za serię o Dionizie Remańskiej oraz za serię "Śmiertelne wyliczanki". Ta się zaczęła moja przygoda z autorką. Mam w planie jeszcze wcześniejszą serię "Polowanie na Pliszkę", lecz...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Profesorka
Zaskakująca

Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już...

Recenzja książki Profesorka
Ty, ja, ona
Przewidywalna

Zastanawiał mnie zawsze fenomen thrillerów małżeńskich, zwłaszcza że w większości z nich pojawia się po prostu ktoś trzeci. Nie rozumiem tego nadal, ale sama lubię uracz...

Recenzja książki Ty, ja, ona

Nowe recenzje

Kopia doskonała
Przyjaźń jest jak obraz, unikatowa, ale czasem ...
@ksiazkanapr...:

To nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i mając w pamięci poprzednią przeczytaną jej publikację, chętnie sięgnę...

Recenzja książki Kopia doskonała
Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
Niebezpieczne zamiary cz.1
Niebezpieczne zamiary #1
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Aną Rose, K.A.Zysk i Wydawnictwem Dlaczmeu* O serii "Colombian Mafia" usłyszałam przy okazji p...

Recenzja książki Niebezpieczne zamiary cz.1
© 2007 - 2025 nakanapie.pl