W zasadzie tak recenzja

Jak w filmach Barei

Autor: @almos ·1 minuta
2023-04-05
1 komentarz
24 Polubienia
Książka jest zbiorem felietonów opisujących w satyrycznym świetle rzeczywistość PRL-owską. Co istotne, została wydana w 1975 r., wtedy była prawdziwą sensacją. Wznowiona ostatnio przez Wielką Literę jest dosyć ciekawą lekturą, widać, że jest to dobra kronika ówczesnych czasów, powolnego schyłku PRL-u. Czytając, czułem się jakbym oglądał filmy czy seriale Barei (zresztą Fedorowicz był jednym z jego scenarzystów). Ten sam klimat, ta sama lekko surrealistyczna rzeczywistość pełna absurdów. Lekturę ubarwiają świetne ilustracje autora.

W trakcie lektury zadawałem sobie pytanie, czy felietony Fedorowicza (i filmy Barei) wiernie opisują czasy PRL-u? Moim zdaniem nie bardzo. Bo mamy do czynienia z satyrą, czyli przerysowaniem rzeczywistości, uwypukleniem absurdów, których wówczas nie brakowało, niemniej było też sporo rzeczy normalnych.

Dla tych, co pamiętają komunę, książka przywołuje wspomnienia tamtych czasów, dla tych, co komuny nie znają, może być kompletnie niezrozumiała. Pokazuje też Fedorowicz, jak bardzo zmienił się nasz kraj w ostatnich 30 latach. Oto na przykład pisze: „pierwszą zasadą rozmowy z władzą (…) jest to, że władza ma zawsze rację.” No właśnie, obecnie w ogóle tak nie czuję, z władzą raczej rozmawiam jak równy z równym, ale za naszą wschodnią granicą jest po staremu, tam wciąż władza ma zawsze rację, a kto tę tezę kwestionuje, może mieć duże kłopoty.

Bardzo dobry jest rozdział o hotelach, w których autor spędził lata całe. Oto po pierwsze najważniejszy w hotelu jest spis inwentarza i zgodność owego ze stanem faktycznym, natomiast to czy składniki inwentarza działają, jest zupełnie nieważne. Po drugie: „O siódmej hotel przechodzi we władanie pań pokojowych, więc każdy dobrze wychowany gość winien szybciutko się ubrać i wyjść na miasto”. To były piękne czasy... Niezły jest też rozdział o knajpach, ale tak źle chyba nie było...

Czyta się to lekko i szybko, to lektura obecnie historyczna, gratka dla kogoś, kto zna i lubi filmy Barei i chce powspominać czasy PRL-u, chociaż i tak preferuję oglądanie filmów Barei.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-10-25
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W zasadzie tak
2 wydania
W zasadzie tak
Jacek Fedorowicz
7.6/10

Najlepszy, najpełniejszy, najprawdziwszy, a nade wszystko najśmieszniejszy przewodnik po rzeczywistości PRL-u. Jakim cudem po raz pierwszy ukazał się legalnie w rzeczonym PRL-u w roku 1975 pozostaje ...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · ponad rok temu
Miałem okazję słyszeć, że data wydania tej książki, to kant, bo w latach siedemdziesiątych ten straszny peerelowski terror nie dopuściłby do jej wydania.
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Czasami trafiały się perełki.
× 2
W zasadzie tak
2 wydania
W zasadzie tak
Jacek Fedorowicz
7.6/10
Najlepszy, najpełniejszy, najprawdziwszy, a nade wszystko najśmieszniejszy przewodnik po rzeczywistości PRL-u. Jakim cudem po raz pierwszy ukazał się legalnie w rzeczonym PRL-u w roku 1975 pozostaje ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Alfabet polifoniczny
Spotkanie z myślącym człowiekiem

Napisał Tomasz Jastrun wspomnienia w formie hasłowej, przy czym nie opowiada tylko o ludziach, także o zdarzeniach czy ideach. A ma o czym pisać, ten syn pary poetów był...

Recenzja książki Alfabet polifoniczny
Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz jest chaotyczna, a praca redakcyjna woła o pomstę...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki

Nowe recenzje

Przewina
Przewina
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry wszystkim 😉 Zapraszam Was dzisiaj na moją recenzję na temat książki @agnieszka_jez_pisarka...

Recenzja książki Przewina
Zapach ziół
Historia owiana zapachem ziół
@dosia1709:

"Dzisiaj łzy, jutro radość. Takie życie. Jutro znowu wstanie dzień i po łzach nie będzie śladu". Ewa i Tadeusz Zalewsc...

Recenzja książki Zapach ziół
Bliźniaczy płomień
Romans o jedzeniu, border colie i nowym życiu
@beatazet:

Maksymilian Kuznowicz w swojej książce Bliźniaczy płomień przedstawia poruszającą opowieść o miłości, stracie i procesi...

Recenzja książki Bliźniaczy płomień
© 2007 - 2024 nakanapie.pl