Intelektualista recenzja

Intrygujący debiut.

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2025-01-21
Skomentuj
11 Polubień
Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z bardzo ciekawym debiutem, który intryguje od pierwszej strony, i bardzo w tym miejscu proszę, niech Was nie zwiedzie okładka, bo pod tą minimalistyczną osłoną, kryje się naprawdę ciekawa i co najważniejsze, potrafiąca zaskoczyć historia.
Głowna oś fabuły została już przedstawiona w opisie wydawcy, więc nie będę nic dodatkowo opisywać, bo nie chciałabym Wam czegoś zaspojlerować bądź nieopatrznie naprowadzić na rozwiązanie zagadki.
Podpowiem tylko, byście byli przygotowani na to, że wszystkie Wasze teorie, które powstaną w trakcie lektury, wraz z zakończeniem zostaną obrócone w przysłowiowy proch, a finałowe sceny sprawią, że przez dłuższy czas nie będziecie się mogli otrząsnąć z zaskoczenia. Ta, ja zostałam naprawdę zaskoczona.

Autor stworzył fajną i ciekawą fabułę, ciekawie oddał gęstniejący z każdą kolejną stroną klimat, czuć było strach wśród studentów, który narastał z każdym kolejnym wydarzeniem. Momentami jest naprawdę mrocznie. Autor wiernie pokazał także to, jak wygląda codzienność młodych ludzi i z jakimi problemami muszą sobie radzić, wchodząc w dorosłe życie. Przypadł mi do gustu sposób, w jaki sposób zostały pokazane poszczególne relacje między bohaterami, choć nie do końca zrozumiałam, dlaczego rodzina głównej bohaterki nie utrzymywała kontaktu z tak bliskim wujem. Więcej o tej relacji nie napiszę, bo się domyślicie, o co mi chodzi, a tego nie chciałabym Wam odbierać :)
Wszystkie postacie są tu ważne i szczegółowe, ciekawie nakreślone i barwne, pełne (niejednokrotnie) sprzecznych emocji, w pewnym sensie łatwo jest zrozumieć ich motywy, choć zostają one nadal zaskakujące i nie do końca mieszczą się w głowie. Nikt nie jest tu zbędny, każdy ma do odegrania istotną rolę więc polecam skupienie i sporą dawkę uwagi.
Akcja początkowo może się trochę dłużyć, ale potem nabiera tempa, choć do końca nie goni na złamanie karku. Wbrew pozorom można przy tej lekturze naprawdę odpocząć.
Książkę czyta się szybko, dobrze i bardzo płynnie. Napisana jest ładnym, ale i plastycznym językiem, jeśli zdarzają się jakieś niedociągnięcia, ja ich nie zauważyłam.
Książka podzielona jest na trzydzieści osiem krótkich rozdziałów, które otwiera sentencja w języku łacińskim nawiązująca niejako do treści danej części. Systematyzuje to całość i nie pozwala się zagubić w toczących się wydarzeniach.

Tak jak wspomniałam "Intelektualista" to debiut i w moim odczuciu jest to debiut bardzo udany, z ciekawością będę wyglądać olejnych pozycji, które wyjdą spod pióra pana Banacha, bo czuć w tej historii potencjał, jaki drzemie w tym Autorze. Ciekawa jestem, jak się rozwinie.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Ciekawa historia o tym, że w każdym nas może drzemać zło i obudzić się ono może pod urojonym pretekstem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-05
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Intelektualista
Intelektualista
Mateusz Banach
8/10

„Intelektualista” to porywający thriller psychologiczny o dziewczynie, która chciałaby wieść jedynie spokojne życie jako naukowiec. Ale czy to w ogóle jest możliwe? Julita Perec dorastała w małej ...

Komentarze
Intelektualista
Intelektualista
Mateusz Banach
8/10
„Intelektualista” to porywający thriller psychologiczny o dziewczynie, która chciałaby wieść jedynie spokojne życie jako naukowiec. Ale czy to w ogóle jest możliwe? Julita Perec dorastała w małej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę czyta się lekko, dobrze i szybko. Historia została napisana z punktu widzenia Julity. Młodej studentki, początkowo dojeżdżającej na studia do Wrocławia. Dziewczyna należy do kółka naukowego,...

@Chwila_pauli @Chwila_pauli

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

(Nie)odnalezione
(Nie)odnalezione

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z kolejnym bardzo ciekawym i wciągającym kryminałem, który nie pozwolił mi się odłożyć na bok bez poznania zakończenia. Jeś...

Recenzja książki (Nie)odnalezione
Dziadek
Kiedy przeszłość wpływa na przyszłość

Dziś przychodzę do Was z kolejnym niezwykłym debiutem, który totalnie mnie zaskoczył i zburzył wszystkie założenia, które miałam wobec tej historii. Spodziewałam się zwy...

Recenzja książki Dziadek

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl