Herezja miłości #1 recenzja

Jak dla mnie "bella"!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·2 minuty
2020-09-24
Skomentuj
4 Polubienia
Ostatnimi czasy ogromnie łatwo mnie można zaskoczyć. Kiedy”Herezja Miłości” tęsknie zerkała na mnie z komody, uznałam, że nic tak nie sprawia mi radości jak komiks w dłoni pachnący świeżym drukiem – tak, wiem, na pewno znacie ten rewelacyjny zapach. W obawie, że śliczna okładka jest pułapką nie przeczytałam opisu, tylko od razu dałam się porwać historii, która ma dwie strony.

Co zatem skrywa nasza czarno – biała fabuła? Opowiada o dziewczynie, która naprawdę nie miała lekko. Straciła rodziców, nie była szanowana, a wręcz była winna. Molestowanie, brak opieki i adopcje, które przysparzały problemów to pierwsze poważne sprawy, które porusza autorka. Jako, że tamtejsi artyści nie boją się opisywać / tworzyć agresji, przemocy i zła - doskonale została oddana sytuacja w jakiej znalazła się Yoshino, a co za tym idzie miałam wrażenie, że to nie tylko są stronice książeczki, ale i żywa prawda spotykana od zawsze na całym świecie.

Za dziecka nastolatka przywołuje za pomocą księgi demona, Beliala, który w zamian za pocałunek obiecuje spełniać wszelakie jej życzenia. Jak możecie się domyślić dziecko jak to dziecko – godzi się. Otrzymuje dom, opiekę, pieniądze i namiastkę rodziny. Jednak sam Belial czyha na duszę Yoshino i za wszelką cenę chce dostać to co młoda kobieta obiecała mu w cyrografie.

Uwielbiam takie historie, kiedy nie ma problematyki wiary i chrześcijaństwa, kiedy świat demonów i aniołów przeplata się ze sobą zgrabnie, a erotyka, której tutaj jest dość sporo nie jest źle odbierana przez czytelnika. Podobało mi się to, że główny bohater dbał o „podopieczną” w pełnej krasie, pilnując jej wykształcenia i dobrych manier. Jednakże.... Cierpiałam wraz z Yoshino kiedy zaiskrzyło pierwsze malutkie uczucie między nimi. Kiedy On, piękny demon nie rozumiał, nie znał miłości, a dziewczyna przez niedomówienia wyobrażała sobie nie wiadomo co.

I to właśnie chyba w tym wszystkim było najbardziej urocze. To jak nasi kochankowie powoli wkraczali w emocjonalną część bliskości, jak poznawali, że wbrew wszelkiemu złu, nienawiści i nieczystym zamiarom można kochać. Można dać komuś cały świat i oddać siebie mawet nie będąc tego świadomym.

Nie mogłam się oderwać. Oficjalnie „Herezję Miłości” mogę załączyć do moich ulubionych serii. Jedyny malutki minus jaki niestety nie jest zależny ode mnie to niestety napisy. Są drobne i czytanie trochę utrudniają, jednak nie powstrzymało mnie to przed poznaniem takiej świetnej historii!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-22
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Herezja miłości #1
Herezja miłości #1
Ena Moriyama
7/10
Cykl: Herezja miłości, tom 1

W życiu Yoshino wydarzyło się wiele złego. Od dziecka prześladują ją ogromne nieszczęścia, w tym śmierć rodziców. Pewnego dnia dziewczyna znajduje w antykwariacie dziwną księgę opisującą przyzywanie...

Komentarze
Herezja miłości #1
Herezja miłości #1
Ena Moriyama
7/10
Cykl: Herezja miłości, tom 1
W życiu Yoshino wydarzyło się wiele złego. Od dziecka prześladują ją ogromne nieszczęścia, w tym śmierć rodziców. Pewnego dnia dziewczyna znajduje w antykwariacie dziwną księgę opisującą przyzywanie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Tłumacząc Hannah
Liczyłam na coś innego...

Znacie mnie doskonale i wiecie, że nie przepadam za wojennymi klimatami. Nigdy nie byłam fanką tego typu książek i nigdy nie będę i to się nie zmieni. Oczywiście mam kil...

Recenzja książki Tłumacząc Hannah
Hotel Pożądanie
Bardzo dobra powieść bez sztucznych bohaterów!

Upadek z wysoka – zawsze boli najbardziej. Ale czy zawsze potrzeba nam mocnego bodźca i porządnego kopa do zmian? Z własnego doświadczenia, uważam, że stuprocentowo – TA...

Recenzja książki Hotel Pożądanie

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl