Kopuła recenzja

Intrygująca wizja podwodnego świata przyszłości...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2020-05-30
Skomentuj
1 Polubienie
Zadziwiające zaprawdę jest to, iż pomysłowość autorów książek na ukazanie nowych, intrygujących wizji przyszłych losów nas i naszego świata, wciąż nie zna granic. Oto bowiem wydawać by się mogło, że każdy ciekawy pomysł na tym polu już zaistniał..., ale jak się jednak okazuje, nie koniecznie. Dowodem na poparcie tych słów niechaj będzie spotkanie z powieścią pt. "Kopuła", której to autor posługuje się pseudonimem "Pomarańczowa czapka".


Pod tytułową kopułą znajduje się miejsce akcji tej książki - położone na dnie Oceanu i przykryte ową płaszczyzną ostatnie ludzkie miasto. Miasto, kierowane, sterowane i zarządzane przez sztuczne inteligencje, roboty oraz podległych im agentom, a tym samym przybierające postać przerażającego więzienia bez szansy na ucieczkę. Jednym z ów agentów jest główny bohater tej opowieści - Hetor AK-014, który zostaje właśnie oddelegowany do jednej z najpodlejszych dzielnic podwodnego miasta, by tam uporać się z kolejnymi przejawami buntu tzw. mutantów. Jak się szybko okaże, misja ta rozpocznie sobą całą lawinę niezwykłych wydarzeń, która skłoni Hetora do zmiany poglądu na to, czy walczy po stronie dobra, czy też zła...


Niniejsza, trudno powiedzieć czy debiutancka, ale z pewnością niezwykle intrygująca powieść Pomarańczowej Czapki, stanowi sobą monumentalną (bo liczącą blisko 600 stron) historię o mrocznym świecie przyszłości, zniewoleniu ludzkości oraz walce o wolność. I choć motyw ten stanowi doskonale sprawdzony pomysł na porywającą powieść science-fiction, to jednak w tym przypadku zaskakuje nas on swoim wykonaniem, umiejscowieniem oraz mnogością wątków, jakie wypełniają strony tej książki. To cyberpunkowa opowieść z potężną porcją akcji, przygody, emocji oraz czarnego humoru w tle, która to powinna zachwycić i oczarować sobą wszystkich miłośników tego nurtu.


Wprowadzenie do świata powieści, kluczowy punkt zwrotny w życiu głównego bohatera oraz wypełniona pędzącą do przodu akcją, walka o wolność - tak należałoby opisać w skrócie trzy główne motywy fabularne tej książki, które to łączą się ze sobą w barwną, spójną całość. Otóż czego my tu nie mamy..., począwszy od misji Hetora, poprzez spotkanie z pewną krnąbrną i zarazem uroczą, choć też nie do końca bezpieczną, dziewczyną o imieniu Iskra, a kończąc na odkryciu mrocznej tajemnicy Chimer - zmutowanych ludzi... Oczywiście, to tylko preludium do całej gamy wydarzeń i sytuacji, w jakie uwikłają się tuaj ludzcy, ale też i "sztuczni" za sprawą swego technologicznego pochodzenia, bohaterowie. Najważniejsze dla nas jest to, że dzieje się tu bardzo wiele, co chwilę nas coś zaskakuje, zaś całość wieńczy mocny i bardzo spektakularny finał...


Postacie i kreacja miejsca akcji książki - te dwa elementy wydają się być tu kluczowe względem tak pozytywnego odbioru tej pozycji. Bohaterów mamy tu naprawdę mnóstwo, choć to postacie Hetora i Iskry wydają się być tu najważniejszymi, najbardziej interesującym i nieodgadnionymi tyleż na polu swojego postępowania i podejmowanych decyzji, jak i przede wszystkim pochodzenia. Darzymy ich silnymi odczuciami, dzielimy wraz z nimi porażki i sukcesy, jak i wreszcie u ich boku docieramy do prawdy o tym podwodnym świecie. Co zaś do owej krainy pod kopułą..., to zachwyca nas ona swoim pomysłem, bardzo realistycznym i szczegółowym opisem oraz niezwykłym klimatem, który z miejsca budzi skojarzenia kinowym filmem "Blade Runner", z którym to zresztą ma ta książka znacznie więcej wspólnych punktów. Ważne jest to, że autor/autorka zaoferował nam tu niezwykle intrygującą i zaskakującą rzeczywistość, której to nie mamy ochoty za nic opuszczać...


Sama lektura powieści upływa nam w bardzo szybkim tempie, co świadczy tylko i wyłącznie jak najlepiej o warsztacie pisarskim autora, ale też i samej koncepcji fabularnej tego dzieła. Oczywiście, na początku musimy poświęcić nieco więcej uwagi temu, by poznać, zrozumieć i odnaleźć się w tym przedziwnym świecie, ale potem dajemy się już porwać bez reszty przygodom głównych bohaterów, walce o ich wolność i poszukiwaniu odpowiedzi na najważniejsze pytania. To przyjemność, świetna zabawa, wielkie emocje, ale też i chociażby szczypta barwnego humoru, która dodaje całości wyjątkowego smaku...


Słowem podsumowania - powieść "Kopuła" to bardzo ciekawa, świetnie poprowadzona i dopracowana w każdym względzie historia spod znaku cyber punkowej fantastyki. To książka, która zabiera nas swoimi stronami w niezwykłą, magiczną, ale też i dość mroczną podróż do miejsca, które jest tyleż fascynujące, co i przerażające. Ze swej strony oczywiście gorąco was zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł - naprawdę warto!

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kopuła
Kopuła
"Pomarańczowa czapka"
7.8/10

Na dnie oceanu, pod olbrzymim kloszem, od stu pięćdziesięciu lat spoczywa ostatnie ludzkie miasto? Światem tym rządzą programy komputerowe, a roboty i specjalnie szkoleni agenci dbają tam o słabych, ...

Komentarze
Kopuła
Kopuła
"Pomarańczowa czapka"
7.8/10
Na dnie oceanu, pod olbrzymim kloszem, od stu pięćdziesięciu lat spoczywa ostatnie ludzkie miasto? Światem tym rządzą programy komputerowe, a roboty i specjalnie szkoleni agenci dbają tam o słabych, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Świat jest po katastrofie atomowej. Na dnie oceanu, pod kopułą spoczywa ostatnie ludzie miasto. Mogłoby się wydawać, że żyją oni całkowicie normalnie, jednak w tym świecie rządzą programy komputerowe...

@intheheavenofbook @intheheavenofbook

"- Ile jest we mnie jeszcze z człowieka? - powiedział cicho sam do siebie."[1] Kiedy zaczęłam czytać "Kopułę" pomyślałam sobie, że pisarz ukrywający się pod pseudonimem Pomarańczowa Czapka zaserwowa...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Dziedzictwo Rosette
Intrygująca, mroczna, zaskakująca wyprawa do świata magii, przygody i walki...

Zapewne znacie dobrze scenariusz koszmarnego snu, gdy oto budzimy się w nieznanym miejscu, gdy wszystko jest obce i przerażające i gdy musimy walczyć o życie... Taki sa...

Recenzja książki Dziedzictwo Rosette
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Mrok, przygoda, misja i Ty całkiem sam...

Kolejna porcja paragrafowych wyzwań w klimatach mrocznej twórczości H.P. Lovecrafta przed nami! Oto mamy przyjemność poznać grę pt. „Zew Cthulhu: Samotnie przeciwko cie...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl