Institor recenzja

Historia i współczesność

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2019-11-13
Skomentuj
1 Polubienie
Coś intrygującego dostrzegłam w okładce książki Adama Larda „Institor. Kto pierwszy podpali stos…” i wiedziona przeczuciem sięgnęłam po lekturę, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Ledwie zamknęłam ostatnią stronę tej wspaniałej powieści, więc zaskoczenie i przejęcie jej treścią jest świeże, zatem na gorąco dzielę się swoimi przemyśleniami i z miejsca zachęcam do sięgnięcia po książkę, która zadowoli zapewne ludzi złaknionych wiedzy o inkwizycji, jak i wielbicieli thrillerów.

„Institor” jest opowieścią o najbardziej znanym inkwizytorze niemieckim, który skazał na stos ponad dwieście kobiet za rzekome uprawianie czarów, Heinrichu Kramerze, autorze słynnego traktatu „Młot na czarownice”. Część historyczna jest napisana w formie pamiętnika. Autor z wielką dbałością o prawdę historyczną, ale też literackim polotem ukazuje nam tę postać, która w imię Boga i troski o dobro Kościoła, dopuszczała się torturowania i zabijania ludzi. Na podstawie jego dzieł, które zachowały się do współczesnych czasów można wysnuć wnioski o jego charakterze i naturze – podejrzliwości, graniczącej z odrazą, wobec kobiet, poczuciu działania w słusznej sprawie i braku wyrzutów sumienia czy refleksji nad tym, że w gruncie rzeczy dokonuje czynów złych, niezgodnych z nauką kościoła. 

Powieść ma też drugi plan – współczesny, w którym do Lyonu przyjeżdża młody naukowiec, Jan Gutman, zajmujący się postacią Kramera. Spotyka się tutaj z przeorem dominikanów – ojcem Rogerem, od którego spodziewa się pomocy w odnalezieniu pamiętnika Kramera. Poznaje przy okazji grupę aktorów z niewielkiego teatru, którzy przygotowują przedstawienie na zbliżający się festiwal światła. Wokół młodego historyka zaczynają się dziać przedziwne rzeczy, dostrzega zagadkowych ludzi, którzy najwyraźniej coś przed nim ukrywają. Wkrótce okazuje się, że poznani aktorzy należą do sekty mitraistów, czyli wyznawców Słońca, jednak czy to uzasadnione przypuszczenia? Jaka jest prawda? Zakończenie nie daje jednoznacznej odpowiedzi, ale warto spróbować razem z bohaterem do niej się zbliżyć, po to, by przeżyć niezwykłą przygodę z dreszczykiem.

Adam Lard stworzył opasłe tomisko powieści historycznej z elementami thrillera, jednak nie przerażajcie się jej rozmiarami, bo czyta się szybko, z zapartym tchem, a kiedy intryga zaczyna się gmatwać i stajemy w obliczu samych pytań, wprost nie można się od niej oderwać, nie zauważamy upływającego czasu i stron. Trochę mniej emocjonująca, choć bardzo wciągająca, jest część pamiętnikarska, w której poznajemy Institora, jego pobudki, jego osobowość, poglądy i życie. Fakty są tu zręcznie wymieszane z fikcją literacką, dając w rezultacie wyborną ucztę dla czytelnika.  Autor imponuje również wiedzą z zakresu historii średniowiecza, historii chrześcijaństwa i filozofii i z wielka wprawą i nienachalnością wplata całe wykłady z tych dziedzin w  treść powieści. Dzięki temu taki laik, jak ja, zafascynowany historią, ale jednak laik, może zaczerpnąć mnóstwo wiedzy choćby o mitraizmie. Jednocześnie autor wnikliwie zastanawia się nad dobrem i złem, przenikaniem się tych pojęć, mieszaniem, interpretacją, nawet pochodzeniem.

Powieść „Institor” jest dla mnie ogromnym, pozytywnym zaskoczeniem. Została wydana już dwa lata temu, nie należy więc do świeżynek, co nie znaczy, że nie zasługuje na uwagę – jest świetna. Z całego serca polecam tym, którzy chcą zagłębić się w otchłań średniowiecza, poznać jego mrok, odtworzyć życie i myśli słynnego inkwizytora, nie pomijając przy tym emocji związanych ze współczesnym wątkiem, który wspaniale uzupełnia i wzbogaca warstwę historyczną.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Institor
Institor
Adam Lard
7/10

Jesienią 1517 roku w Lyonie spalono na stosie trzy kobiety uznane za współpracownice szatana. Procesem kierował Heinrich Kramer zwany Institorem. Dominikanin, najsłynniejszy niemiecki inkwizytor, auto...

Komentarze
Institor
Institor
Adam Lard
7/10
Jesienią 1517 roku w Lyonie spalono na stosie trzy kobiety uznane za współpracownice szatana. Procesem kierował Heinrich Kramer zwany Institorem. Dominikanin, najsłynniejszy niemiecki inkwizytor, auto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Institor" jest dziełem opisującym polowanie na czarownice w czasach średniowiecza tzn. walkę z niewiernymi i kobietami oskarżonymi o konszachty z diabłem. Akcja książki dzieje się w dwóch r...

@izka91201 @izka91201

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje, które wywołała we mnie Charlotte Link swoim “Osz...

Recenzja książki Potwór
Życzliwość
W objęciach strachu

Mało brakowało, a nie sięgnęłabym po „Życzliwość” Johna Ajvide Lindqvista. Przeglądałam opinie o książce, które wskazywały, że książka ma dużo wspólnego z horrorem, a za...

Recenzja książki Życzliwość

Nowe recenzje

Zimne serce
Zimne serce
@WystukaneRe...:

Książki z serii z Josie Quinn w roli głównej zawsze mają kolor przewodni okładki i często nawiązuje on zarówno do grafi...

Recenzja książki Zimne serce
Biuro ludzi zagubionych
Biuro ludzi zagubionych
@wiktoria.wa...:

Biuro ludzi zagubionych, czyli mniejsze, gdzie dzieje się magia.. Klara prowadzi przytulną kawiarnię w Gdańsku przy ur...

Recenzja książki Biuro ludzi zagubionych
Uzupełniasz mnie
Uzupełniasz mnie
@unholy.confess:

“Nie potrafię się jednak do końca skupić, bo słowa Blake’a wywołały burzę w moim umyśle. Może i oglądał te zdjęcia przy...

Recenzja książki Uzupełniasz mnie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl