Szafarz recenzja

Górnośląski czarny kryminał

Autor: @almos ·2 minuty
około 3 godziny temu
1 komentarz
10 Polubień
Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomnego menela. Zgarnia go z ulicy przez były kolega, podinspektor Krzywański; Lichy zostaje włączony do zespołu pracującego nad sprawą seryjnego zabójcy, który uderza raz w roku. Dzieje się tak dlatego, że śledztwo drepcze w miejscu, a Lichy ma reputację wybitnego gliny o znakomitej intuicji. Niemniej w grupie śledczej jest wielki wróg Lichego, niejaki Cyra, kiedyś panowie byli ze sobą mocno skonfliktowani, ale o co poszło – nie wiadomo. Konflikt Lichego i Cyry jest jednym z centralnych wątków książki.

A potem mamy bardzo dynamiczną akcję, sporo się dzieje. Lichy działa na granicy prawa, jest jak samotny wilk, często obrywa, cudem uchodzi z życiem, a na końcu błyskotliwie rozwiązuje zagadkę morderstw.

A scenerią jego działań jest teren Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego (GOP), region ciekawy, bo bardzo różnorodny, mamy tam dzielnice wypasionych willi i naprawdę nędzne, niebezpieczne, osiedla. Świetne są opisy śląskich terenów postindustrialnych, owych opuszczonych hal, nieczynnych stacji kolejowych, walących się fabryk, prawdziwie apokaliptyczne krajobrazy.

Jest w książce parę scen zapadających w pamięć: spotkanie Lichego z ordynatorem oddziału onkologicznego; wizyta Cyry i jego koleżanki w katowickim klubie gejowskim; kontakty Lichego z gangiem kiboli Ruchu Chorzów; przygarnięcie przez Lichego bezdomnego psa. Świetnie oddaje autor mroczną atmosferę GOP, jakoś mi w tym przypomina Jeana-Christophera Grange znakomicie opisującego ciemne strony Paryża w 'Krainie umarłych', może Brudnik to jeszcze nie ten poziom, ale jest dobrze.

Rzecz jest sprawnie napisana, to rzadkie u polskich autorów kryminałów, trudno się oderwać od lektury, pan Brudnik po prostu zna swoje rzemiosło. Poza tym audiobook jest świetnie czytany przez Mariusza Bonaszewskiego.

Same plusy zatem? No nie, parę zastrzeżeń mam. Po pierwsze rozwiązanie zagadki morderstw jest zbyt sztuczne i wydumane, nie bardzo trzyma się kupy. Po drugie w pewnym momencie zaczyna się w książce ostry seks; typowa scena: kobieta jeszcze dobrze nie weszła do domu mężczyzny, a już zrzuca ciuchy i chce się kochać. Panie zwłaszcza rzucają się na Lichego, traktując go jak żywy wibrator. Jedna z nich otwarcie mówi, że ma wielkie potrzeby i musi je zaspokajać z przypadkowymi mężczyznami. Jakoś to wszystko mi w książce mocno zgrzyta, dla rozwoju akcji nie ma żadnego znaczenia, a budzi niesmak, ale może się dobrze sprzedaje... W każdym razie ów nagły wysyp seksu mocno obniża ocenę książki.

Dostaliśmy w sumie fajnie napisany, gatunkowy kryminał noir, ale ten seks... Mam zamiar sięgnąć po drugi tom cyklu z Lichym: 'Chrzciciel', ciekawym, czy Brudnik trzyma poziom...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-10
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szafarz
Szafarz
Grzegorz Brudnik
8.3/10

Przerażająca zbrodnia, policjant, który nim złapie mordercę, sam musi wrócić do świata żywych, rozpaczliwe ruchy wymiaru sprawiedliwości w przededniu wybuchu wielkiego skandalu i on, zbrodniarz-artys...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · około godziny temu
Co mi się wydaje, że te minusy przesłoniłyby mi plusy, więc nie wiem, czy będę sprawdzać.
Szafarz
Szafarz
Grzegorz Brudnik
8.3/10
Przerażająca zbrodnia, policjant, który nim złapie mordercę, sam musi wrócić do świata żywych, rozpaczliwe ruchy wymiaru sprawiedliwości w przededniu wybuchu wielkiego skandalu i on, zbrodniarz-artys...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Aleście nagwiazdkowali tej książce! Ja nie będę aż taki hojny. Owszem, podobała mi się, ale wszystko w pewnych granicach. Komisarza Lichego spotykamy jako nieprzytomnego, zarzyganego pijaka, leżą...

@matren @matren

Uwielbiam czytać takie mroczne historie, a jeszcze jak w książce toczy się śledztwo dotyczącego seryjnego mordercy to nie ma mowy o tym, żebym nie przeczytała takiej powieści kryminalnej. Przyznam sz...

KA
@kamilawalota

Pozostałe recenzje @almos

Stefan Banach. Niezwykłe życie i genialna matematyka
Czas na porządną biografię!

Książka o życiu i dziele genialnego polskiego matematyka jest kompilacją różnych materiałów: wspomnień, listów, artykułów prasowych, archiwaliów itd. Nie mamy zatem do c...

Recenzja książki Stefan Banach. Niezwykłe życie i genialna matematyka
Zbawca
Seria kolan czyli policjanci piszą kryminały

Ostatnio coraz więcej policjantów zasiada do pisania kryminałów, mam z tego powodu ambiwalentne odczucia. Z jednej strony bowiem stróże prawa od podszewki znają kulisy s...

Recenzja książki Zbawca

Nowe recenzje

Niewinna
Winna, czy niewinna?
@mariola1995.95:

“Moja zbrodnia była najbardziej mrożącą krew w żyłach. Byłam dziewięciolatką, która zabiła niemowlę. Rzekomo. Tego s...

Recenzja książki Niewinna
Mrok jest miejscem
Mroczne opowieści
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Bo.Wiem* Jak tylko zobaczyłam tytuł tej książki, wiedziałam, że chcę ją przeczyta...

Recenzja książki Mrok jest miejscem
Dziadek
Dziadek
@Gosia:

„Dziadek” to debiutancka powieść Rafała Janusza – Piotrowskiego, a ja niezwykle chętnie wybieram powieści debiutanckie....

Recenzja książki Dziadek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl