Geneza zła recenzja

Geneza zła

Autor: @wiki820 ·1 minuta
2024-04-05
Skomentuj
1 Polubienie
„Geneza zła” to już 12 tom z serii z komisarzem Erykiem Deryło w roli głównej. Tym razem policjant prowadzi śledztwo nad Bałtykiem, gdzie wyjechał, aby zaczerpnąć świeżego powietrza i zaznać ukojenia od nieciekawej codzienności. Niestety i tym razem zostaje wciągnięty w szaloną grę ufundowaną przez okrutnego zabójcę. Ofiarą jest kobieta, której rany świadczą o tym, że mordercą mógłby być sam diabeł. Dodatkowo w okolicy pojawia się tajemniczy badacz zjawisk nadprzyrodzonych, pytając przypadkowych ludzi czy wierzą w duchy. Wisienką na torcie okazuje się jednak gra karciana, której jeszcze nikt nie zdołał ukończyć. Czy i tym razem Erykowi uda się szybko rozwiązać sprawę?

Tak jak i każdy poprzedni tom ze wspomnianej serii, również i ten jest ubrany w rzeczy pełne okrucieństwa i krwi. Nie ma w nim miejsca na delikatność czy chociażby lekką stabilność. Po prostu się dzieje. I to dużo. Pojawia się kolejny nieobliczalny morderca, którego sposób zabijania jest brutalny i przerażający. Nie ma litości, nie ma skrępowania, nie ma słabości. Cały czas jest szybka akcja, nie ma miejsca na przemyślenia. To, co jest w tekście, po prostu budzi grozę i sieje terror. Max Czornyj wszedł już na taki poziom, że jak tylko ktoś chce sięgnąć po jego książki, to musi liczyć się z tym, że będzie ostro. Nie znajdziecie u niego zbrodni, które można sobie wyobrazić, tylko za każdym razem zastanowicie się, skąd on ma takie pomysły. Nie da się przejść obok takiej literatury obojętnie. Trzeba czytać. Jeśli chodzi o tego typu książki, to uważam, że Czornyj nie ma sobie równych. Od samego początku jest napięcie i groza. Zawsze zaczyna się ostro i zawsze już pierwsze strony budzą niepokój. Nie ma tam też niepotrzebnych opisów i sztucznego podtrzymywania akcji, żeby tylko było więcej stron. Po prostu jest, co ma być i mimo że to brutalna treść, to po prostu się przez nią płynie. Tak więc ze swojej strony mogę powiedzieć, że warto i się nie zawiedziecie. Jak zwykle autor wykonał świetną pracę i pozostaje już tylko czekać na kolejne tomy. 10/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Geneza zła
Geneza zła
Max Czornyj
7.8/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 12

Zło mogło być wszędzie, a z pewnością miejsce na nie było w sercu każdego człowieka. Komisarz Deryło poszukuje wytchnienia w ustroniu nad Bałtykiem. Jednak Zło nie spuszcza go z oczu. Kilkadzie...

Komentarze
Geneza zła
Geneza zła
Max Czornyj
7.8/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 12
Zło mogło być wszędzie, a z pewnością miejsce na nie było w sercu każdego człowieka. Komisarz Deryło poszukuje wytchnienia w ustroniu nad Bałtykiem. Jednak Zło nie spuszcza go z oczu. Kilkadzie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem seryjną czytelniczką, ale uważam, że lepiej coś zakończyć i zostawić czytelnika z niedosytem niż ciągnąć opowieść w nieskończoność. To przykre, gdy jedna z lepszych i najbardziej oryginalnych ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Geneza zła to już dwunasty tom z Komisarzem Erykiem Deryło. Przyznaję, że nie czytam tej serii chronologicznie. Nie czytałam także poprzedniego tomu, czyli Fatum. Jednak postanowiłam się skusić na Ge...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @wiki820

Perfect Day
Perfect Day - ale czy perfect thriller?

Wolicie kryminały czy thrillery? Co Was bardziej wciąga? Tajemnicze zbrodnie czy może niewyjaśnione sytuacje w życiu? „Perfect Day” to książka uznawana za thriller, je...

Recenzja książki Perfect Day
To coś w śniegu
Hit czy kit?

Każdemu czasem zdarza się przeczytać książkę, która totalnie nie wpada mu w gust. Jest to całkiem naturalne. Jedni będą uważać coś za arcydzieło, inni natomiast za kompl...

Recenzja książki To coś w śniegu

Nowe recenzje

Nie randkuj z siostrą kumpla
Marzenia czasami się spełniają
@agnban9:

Penelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
Ktoś mnie pokochał
Brigertonowie
@agnban9:

📚📚📚 "Miłość to odnalezienie jedynej osoby, przy której twoje serce stanie się pełne, która uczyni cię kimś lepszym, ni...

Recenzja książki Ktoś mnie pokochał
Dziewczyna z poczty
Kopciuszek po austriacku czyli "Dziewczyna z po...
@maslowskima...:

Niedokończona (niestety!) powieść Stefana Zweiga utrzymuje mnie w przekonaniu, że Zweig wielkim pisarzem był. Na tle ni...

Recenzja książki Dziewczyna z poczty
© 2007 - 2025 nakanapie.pl