Kto ma dorastające dzieci, ten wie, z jakimi problemami spotykają się na co dzień podczas szkolnego życia i poza murami placówki edukacyjnej. I czy będziemy w Polsce, Niemczech, Hiszpanii, czy na innym kontynencie wiele problemów jest bardzo podobnych. Nie inaczej jest w Szwecji. Z dużym zainteresowaniem sięgnąłem po niewielką książeczkę pt. Koniec z Mileną? szwedzkiego pisarza Pera Nilssona. Jak się okazuje, jest to czwarta część cyklu zatytułowanego Książki o Dawidzie. Mimo że spokojnie można przeczytać opowiadanie o chłopcu i jego życiowych perypetiach nie zachowując kolejności. Uważam jednak, że warto przeczytać całą serię, zaczynającą się tomikiem Zakochałem się w Milenie, a następnie Inny niż wszyscy i Na zawsze Milena.
Autor opowiadań dla dzieci urodził się w Szwecji w Malmö w 1954 roku. Każdą książeczkę o przygodach Dawida zilustrowała Pija Lindenbaum, szwedzka pisarka i ilustratorska książek dla dzieci i młodzieży.
Spójrzmy na okładkę. Na niej widzimy chłopca, który bawi się z pieskiem. Jak się okaże, piesek wabi się Busia, bo to "dziewczynka". Widać, że Dawid jest bardzo szczęśliwy, że może zajmować się i opiekować Bunią. Bunia również raduje się, że może dokazywać ze swoim panem. Dużym atutem książki, mimo jej niewielkiej zawartości (63 strony), jest twarda oprawa produktu, a składki książki są szyte, a nie klejone.
Przenieśmy się szybko przez Morze Bałtyckie do wcale nie tak dalekiej Szwecji, gdzie poznamy perypetie niespełna dziesięcioletniego chłopca o imieniu Dawid. Młodzieniaszek przechodzi trudny etap w swoim krótkim jeszcze życiu. Jest zakochany w swojej rówieśniczce, Milenie, z którą praktycznie codziennie spacerują, wyprowadzając Bunię na spacer. Oczywiście wszystko byłoby miłe, fajne i przyjemne, gdy nie złośliwości innych chłopców klasy, a szczególnie jednego, imieniem Fredrik. Ten oto chłopiec uknuł pewną intrygę, która mogła zniszczyć przyjaźń, jaka wytworzyła się pomiędzy Dawidem a Mileną. Dawid czuł podstęp kolegi z klasy, ale chciał być prawdomówny wobec rówieśnika i przyznał się, że... robią to codziennie z Mileną. Biedny Dawid myślał o spacerowaniu z Mileną i Bunią, a Fredrik wykorzystał dwuznaczność sytuacji i rozpowiedział wszystkim, że klasowa para, robi TO codziennie! Nie dopowiedział jednak, co robią i z tego zrobiła się strasznie niemiła sytuacja dla Dawida i oczywiście dla Mileny.
Jak widać z powyższego, zawsze w klasie znajdzie się ktoś, kto będzie próbować dokuczać innym w dosyć niewybredny sposób. Znamy to na co dzień z własnego doświadczenia. Tak okoliczności rodzą sytuacje, których konsekwencje często są bardzo tragiczne. W dobie mediów społecznościowych, wrzucania filmików ze złymi zachowaniami np. bicie słabszego kolegi przez paru innych chłopców, może doprowadzić do najgorszego.
Krótkie opowiadanie o Dawidzie i jego problemach niesie ogromne przesłanie dla wszystkich rodziców, by wiedzieli, że ich dziecko może być hejtowane w szkole, może źle się czuć w klasie, a nie chce zwierzać się z problemów. Zamyka się w sobie, ma depresję, co może doprowadzić nawet do samobójstwa. To bardzo, ale to bardzo mądra książka pokazująca, że wystarczą głupie słowa, plotki, aluzje, by doszło do wielu nieprzyjemności.
Czy młodzi bohaterowie wyjdą z opresji? Czy Dawid będzie chciał zerwać z Mileną? Jak przeżywała całą sytuację dziewczynka? Czy winni zaistniałej sytuacji zostaną ukarani? Koniecznie przeczytajcie to opowiadanko.
Recenzja powstała dzięki portalowi sztukater.pl, któremu dziękuję za egzemplarz książki.