Droga do L. recenzja

Droga do L

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2025-01-26
Skomentuj
2 Polubienia
„Droga do L.” to moje drugie spotkanie z twórczością autorki, jest to zupełnie inna historia niż „Gwiazda północy, gwiazda południa”, ale bardzo chciałam ją przeczytać. Autorka przedstawiła tutaj historię czterech kobiet, które przeszły w swoim życiu bardzo wiele. Ostatnio ciężko mi było sięgnąć po książkę, dać się rozluźnić i przezywać historię. Wiele się działo i moje myśli były bardzo rozbiegane. Książka Joanny Lampki zapowiadała wielowątkowa opowieść którą chciałam poznać, zważywszy na tom że nie jest to książka dla każdego, wrażliwsi czytelnicy mogą mieć problem z jej przeczytaniem. To jedna z tych książek, które mogą zmrozić krew w żyłach.
„Droga do L.” przedstawia historię czterech kobiet, które różni praktycznie wszystko, a mimo to postanowiły działać. Są jak cztery demony, które opuściły piekielną otchłań, aby wstrząsnąć światem. Marla, Lucy, Rei i Key to kobiety, które oprócz tego, że są bohaterkami książki pochodzą z odmiennych środowisk. Pomimo to trafiają do jednego miejsca, gdzie ich ścieżki się przeplatają. W jednym z londyńskich burdeli zostały zmuszone do prostytucji. Mają ciężkie życie, w którym nie brakuje przemocy, fizycznej, psychicznej, a także wielu upokorzeń. Bycie tłamszonym sprawia, że narasta w nich potrzeba wolności i dokonania zemsty. Tkwienie w takim miejscu odciska piętno na każdym człowieku, sprawia, że staje się innym człowiekiem. Czy uda im się stamtąd uwolnić? Czy to im wystarczy? Spalenie tego przybytku i morderstwo właściciela to zaledwie początek.
„Droga do L.” to książka, która została napisana i przedstawiona, jako pamiętnik. Znajdziemy w niej motywy takie jak przyjaźń, nadzieja, pragnienie wolności, miłość, przetrzymywanie wbrew woli, brutalny świat, czy zmuszanie do prostytucji. Bohaterki napędza silne pragnienie zemsty za wszystko, czego im przyszło doświadczyć. Za doznane krzywdy wolność i jej smak to stanowczo za mało, potrzebują zadośćuczynienia pod postacią zemsty na tych, którzy naznaczyli je tak dotkliwie. Joanna Lampka potrafi rozbudzać wyobraźnię, sprawiać, że czytelnik zastanawia się, czy postąpiłby tak samo po takich przeżyciach. Momentami jest brutalnie, skomplikowanie i burzliwie, nigdy nie wiadomo, czy tak powinien wyglądać ten plan, czy coś się w nim zmieniło.
„Droga do L.” ukazuje obraz niezwykłych kobiet, które nie dały się złamać, pogrążyć, nie godziły się ze swoim losem. Są silne, waleczne, pragnące dokonać czegoś niemożliwego. Joanna Lampka po mistrzowsku opisuje dostrzeganą rzeczywistość, nakreśla ludzkie traumy, potrafi wiarygodnie ukazać profil psychologiczny skrzywdzonej kobiety. Handel żywym towarem, niewolnictwo, traktowanie drugiego człowieka w ten sposób jest straszne, zawsze budzi i będzie podsycało mój sprzeciw.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Droga do L.
Droga do L.
Joanna Lampka
9/10

Jest ich cztery i różni je wszystko. Trudno uwierzyć, że razem tworzą drużynę od przekrętów z piekła rodem. Okradają uprzywilejowanych, podpalają tradycję i tańczą na jej zgliszczach, pokazując środk...

Komentarze
Droga do L.
Droga do L.
Joanna Lampka
9/10
Jest ich cztery i różni je wszystko. Trudno uwierzyć, że razem tworzą drużynę od przekrętów z piekła rodem. Okradają uprzywilejowanych, podpalają tradycję i tańczą na jej zgliszczach, pokazując środk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Życie to nie tylko suma oddechów” - no cóż, moje życie sumą oddechów się stało”. Droga do L., wyśmienity thriller sensacyjny, a zarazem jedna z lepszych książek, które czytałam, prawdziwy majsters...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Cztery całkowicie różne kobiety i jeden wspólny cel? Czy może wyjść z tego coś dobrego? Walka o siebie jest naprawdę trudna. Dziś o książce, której oceny nie byłam pewna aż do samego końca. Niemiej ...

@distracted_by_books @distracted_by_books

Pozostałe recenzje @snieznooka

Mieszko. W blasku chwały
Mieszko

„Mieszko. W blasku chwały” to drugi tom przygód bohatera, którego los ofiarował nam nie kto inny, jak sam Daniel Komorowski. Zakończył już opowieść o wojownikach z półno...

Recenzja książki Mieszko. W blasku chwały
Dzieci upadłych bogów
Dzieci upadłych bogów

„Dzieci upadłych bogów” to drugi tom cyklu autorstwa Carissy Broadbent pod tytułem Wojna straconych serc. Bardzo się cieszyłam, że mogłam poznać historię tak twardej, wa...

Recenzja książki Dzieci upadłych bogów

Nowe recenzje

Wybraniec Odyna
Niespokojne czasy
@Spizarnia_k...:

"Na­tu­ra ludz­ka ma wiele in­stynk­tów, które w różne można spro­wo­ko­wać stro­ny, a jeśli na ho­ry­zon­cie ma­ja­czy...

Recenzja książki Wybraniec Odyna
(Nie) żenię się. Kuba
Każdy nosi maski
@kd.mybooknow:

Kochani, książki autorki są dla mnie strefą komfortu, której nie zamierzam opuszczać. Wręcz przeciwnie – planuję rozgo...

Recenzja książki (Nie) żenię się. Kuba
Góra pod morzem
Pierwszy kontakt z głowonogiem
@czecholinsk...:

Po przeczytaniu blurbu „Góry pod morzem” miałam wobec niej spore oczekiwania – moim zdaniem Nagroda Locusa oraz nominac...

Recenzja książki Góra pod morzem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl