Nie zabiłam recenzja

Doskonały thriller z wątkami kryminalnymi

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2023-02-17
Skomentuj
2 Polubienia
Nie zapałałam miłością do twórczości Klaudii Muniak od pierwszej ani nawet od drugiej książki, ale w końcu zaczęłam zaliczać ją do ścisłej czołówki polskiego thrillera i kolejne czytane przeze mnie pozycje tylko mnie w tym utwierdzają. Ta najnowsza nie jest wyjątkiem, to prawdziwa petarda.
"Nie zabiłam" przykuwa wzrok już samą niebanalną okładką, ale warto go od niej oderwać i skupić się na treści. Jest to thriller z rodzaju tych nieodkładalnych, tym bardziej, że połączony jest niejako z klasycznym kryminałem. Atmosfera w tej powieści jest niezwykle gęsta, mimo to akcja toczy się w naprawdę szybkim tempie, Klaudii Muniak udało się pod tym względem zachować wręcz idealną równowagę, głównie dzięki konstrukcji.
Fabuła biegnie dwutorowo, mamy wyraźny podział na dwie narracje, zaakcentowany dodatkowo czcionką. Pierwsza i główna to perspektywa Sabiny utrzymana w nurcie domestic noir w połączeniu ze znakiem charakterystycznym autorki, czyli wątkami związanymi z szeroko pojętą medycyną. W drugiej towarzyszymy komisarzowi Witoldowi Miłkowi i możemy podejrzeć prowadzone przez niego skomplikowane śledztwo, w którym niektóre tropy nieustannie prowadzą do Sabiny.
Książkę czytało się świetnie, moje zainteresowanie rozwiązaniem rosło z każdą stroną, a część wątków skutecznie mąciła mi w głowie. Jednak po zakończeniu cała historia zaczyna się jakby na nowo. Jest ono na tyle nietypowe i szokujące, że dopiero po nim można w pełni zrozumieć tę fabułę, a to skłania do refleksji i analiz nie tylko ściśle związanych z tą powieścią. Myślę, że to właśnie najlepszy dowód na to, jak dobra jest to lektura, w końcu w czytaniu chodzi przede wszystkim o emocje i materiał do przemyśleń.
Muszę jednak podkreślić też walory części kryminalnej, zwłaszcza że dotychczas nie natknęłam się na rozwinięcie takich wątków u Klaudii Muniak, a zdecydowanie i do nich ma talent. Fragmenty z perspektywy policjanta na pewno były bardziej suche, konkretne, mniej emocjonalne, choć i jego męczyły wewnętrzne rozterki, to jednak wygrywał profesjonalizm, dlatego, jak już wspominałam, równoważyły natłok poplątanych i rozchwianych przeżyć Sabiny. Podobało mi się to, że autorka postawiła na żmudne dochodzenie, które stawało wielokrotnie w miejscu, a o ostatecznym rozwiązaniu sprawy zadecydował nie geniusz śledczego, lecz częściowo przypadkowy splot sprzyjających okoliczności. Dzięki temu jest jakoś bardziej realnie.
"Nie zabiłam" to doskonały, pełen napięcia thriller z mocno rozwiniętymi wątkami kryminalnymi. Historia Sabiny pokazuje nam jak niezwykła jest ludzka psychika, jak wiele pułapek się w niej skrywa i jak bardzo podatna jest na manipulacje. Polecam i nie mogę się już doczekać kolejnej książki Klaudii Muniak.
Moje 10/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie zabiłam
Nie zabiłam
Klaudia Muniak
8.1/10

Twierdzi, że nie zabiła, ale przecież już raz popełniła zbrodnię. Trzydziestoczteroletnia Sabina Gancarek nie mała łatwego dzieciństwo, a teraz przeżywa równie trudną dorosłość. Kiepsko odnajduje si...

Komentarze
Nie zabiłam
Nie zabiłam
Klaudia Muniak
8.1/10
Twierdzi, że nie zabiła, ale przecież już raz popełniła zbrodnię. Trzydziestoczteroletnia Sabina Gancarek nie mała łatwego dzieciństwo, a teraz przeżywa równie trudną dorosłość. Kiepsko odnajduje si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sabina Gancarek rozpoczyna leczenie lekiem, który niedawno wszedł na polski rynek farmaceutyczny. Problemy natury psychicznej, z którymi się boryka, są ściśle związane z traumatycznymi wydarzeniami, ...

@something.about.books @something.about.books

Sabina zgadza się na podjęcie nowoczesnej terapii z udziałem leków nowej generacji. Od dziecka leczy się psychiatrycznie, a ta innowacyjna metoda ma jej pomóc uzyskać lepsze rezultaty. Niespodziewani...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Morderstwo Menendezów
Świetny reportaż

Od kilku lat nieustannie kręcę się wokół true crime'u i znalezienie sprawy, o której nie słyszałam staje się dla mnie coraz trudniejsze. Tematyczne kanały zalewają nas t...

Recenzja książki Morderstwo Menendezów
Strzyga
Przewidywalnie genialna

Policjanci plasują się dość nisko w moim rankingu ulubionych postaci z kryminałów. Lepsi są już prywatni detektywi, optymalni dziennikarze, ale zdecydowanie największy z...

Recenzja książki Strzyga

Nowe recenzje

Pajączek z Betlejem
Gwiazda Betlejemska z innej perspektywy
@sylwiacegiela:

„Pajączek z Betlejem” Ewy marszałek to zupełnie inna bajka i nowe spojrzenie na wiarę. Jej bohater, pajączek Leon od za...

Recenzja książki Pajączek z Betlejem
Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Jedna z ulubionych książek moich dzieci!
@justus228:

"Niesamowita Betty" po raz kolejny jest naszym numerem jeden podczas czytania bajek na dobranoc. No po prostu czasem ju...

Recenzja książki Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Dziadek
Historia, która podbije serca wielu czytelników...
@g.sekala:

Wielkiego odkrycia dokonałam dzięki wydawnictwu Novea res. Jest nim Rafał Junosza Piotrowski i jego debiut "Dziadek". J...

Recenzja książki Dziadek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl