Dom z liści recenzja

Dom z liści

Autor: @Olga_Majerska ·1 minuta
2024-10-29
Skomentuj
1 Polubienie
Dom.
Czymże ten dom jest?
Mury jego ciemne.
Długie korytarze.
Omamiaja umysł.
Wkradają się. Gdzieś głęboko.
Burzą rzeczywistość. Tak mocno.
Oblepiają mroczną mazią. Intensywnie.
A ta maź gęsta. I lepka. I niepokojąca.
I taka do skóry się klejąca.
I tak głośnym echem się niosąca.
I wydobywa się z niej odór.
I wlecze się za zmysłami.
Po to, by je omamić. Rozbić. Omotać.

Dom.
Jaki ten dom jest?
Nie przystań bezpieczeństwa, a strachu.
Nie ciepło, a chłód. Przenikliwy. Przeszywający.
Niezrozumiała bariera nad nim. W nim.
Plątanina mroków, zakamarków, cieni.
Błądząca w niej po omacku ludzka istota.
Drzwi wyłaniające się z otchłani.
Nie było ich. A są. Nagle.
Korytarze ciemnej przestrzeni.
Długie, długie, długie.
Niekończące się przejścia w mrocznej toni.
Się rozpadają. Rozpływają. Przylepiają.
Do umysłu. Plącząc zmysły.

Dom.
Dlaczego ten dom jest?
By zmącić. By skusić. By rozpaść. Się.
By zmylić. W obłęd zamienić. Rozszaleć. Się.
W otchłań wciągnąć. Coś tam jest.
Bo ten pomruk. I głos.
On spada. Roztrzaska się o dno.
Ale dna nie ma. To koniec.
Została czerń. Ciemno. Zimno.
Głębia. Czeluść. Niezmierzona.
I ściany. I korytarze. Zakręty.
Długie, ciemne, niekończące się.
Dlaczego ten dom jest?
A może rozpłynął się.
„ Jak to możliwe? Przecież nadal tam stoi, prawda "?

Psychodeliczna przeprawa przez ciemność. Przez mroczne zaułki, wyrwy głębokie. Niesamowicie głęboko zakradająca się w umysł. W głowie zostaje. Zanurza się w myśli, że aż taplać się można w niej. W tej przeprawie. Można się bać i można czuć. Że to coś więcej. Można gubić się. Szukać jak w amoku wyjścia z niej. Z tej przeprawy.

Książka wymagająca ogromnie. W odbiorze niełatwa. Zostawia szerokie pole do interpretacji. Do odczuwania. Do chłonięcia emocji. Niesamowita czytelnicza przygoda. Jedna z najbardziej dotykających głowę i zmysły. Trudno podpiąć ją pod konkretny gatunek. Choć grozę czuć. Oblepiła moje zmysły nieoczywistością i lękiem. Jestem pod wrażeniem. Ogromnym. Treści. Stylu. Niesamowitej aury i przekazu. Forma niezwykła ubrana w piękną oprawy szatę. Polecam. Bardzo.


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom z liści
3 wydania
Dom z liści
Mark Z. Danielewski
6.9/10

Co łączy nagradzanego fotografa, szalonego starca żyjącego w odosobnieniu i byłego pracownika salonu tatuażu? JEDEN DOM, KTÓRY ICH OPĘTAŁ. Gdy fotograf Will Navidson wprowadza się z rodziną do nowe...

Komentarze
Dom z liści
3 wydania
Dom z liści
Mark Z. Danielewski
6.9/10
Co łączy nagradzanego fotografa, szalonego starca żyjącego w odosobnieniu i byłego pracownika salonu tatuażu? JEDEN DOM, KTÓRY ICH OPĘTAŁ. Gdy fotograf Will Navidson wprowadza się z rodziną do nowe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[Współpraca reklamowa z wydawnictwem Znak] „To nie jest dla Ciebie” ... To pierwsze zdanie widniejące w książce. Powinno dać mi do myślenia, ponieważ to, co w niej znalazłam, rzeczywiście nie było d...

@bookoralina @bookoralina

" [...] Gdyby nie fakt, że jest to doskonała opowieść gotycka, połknęlibyśmy przynętę razem z haczykiem, żyłką i spławikiem. [...]" "Dom z liści" autorstwa Marka Z. Danielewskiego, to bardzo kosmicz...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @Olga_Majerska

Todo Vuelve. Wszystko powraca
Wszystko powraca

Masz umrzeć. A gdzieś tam twoje córki. Masz umrzeć. A gdzieś tam tęsknisz. Masz umrzeć. A przecież wygrałaś. Tamtą walkę. Temten los. Boisz się! Drżysz... Więzienie. I o...

Recenzja książki Todo Vuelve. Wszystko powraca
Ślad krwi
Gen szczęścia

ten ból, którego nie czuła i strach, który obcy jej był ten ból swoją złością zatruła a korzenny zapach w niej tkwił szczęścia gen jak podarunek cierpienie i emocje zag...

Recenzja książki Ślad krwi

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl