Dom z liści recenzja

Dom z liści

Autor: @mommy_and_books ·2 minuty
2024-10-29
Skomentuj
5 Polubień
" [...] Gdyby nie fakt, że jest to doskonała opowieść gotycka, połknęlibyśmy przynętę razem z haczykiem, żyłką i spławikiem. [...]"

"Dom z liści" autorstwa Marka Z. Danielewskiego, to bardzo kosmiczna powieść. Podchodziłam do niej kilka razy, ponieważ nie jest to lekka lektura. Trzeba się przy niej maksymalnie skupić. Napisana jest różnymi czcionkami, stylami i nawet językami. Znajdziecie podkreślenia i skreślenia. Oprócz czarnego koloru użyty jest tutaj również kolor czerwony i niebieski. Mało tego bardzo ważne są tutaj przypisy. Trzeba je czytać, żeby w pełni zrozumieć treść tej książki. Mamy tutaj kilku narratorów. Mam nadzieję, że się nie pogubicie. Przyznam szczerze, że kilka razy musiałam się cofać, żeby lepiej zrozumieć treść. Pierwszy raz miałam do czynienia z taką książką. Czytając "Dom z liści" kilka razy musiałam obracać książkę, żeby móc przeczytać tekst.

Jednym z głównych bohaterów jest Johnny, który pracował w salonie tatuażu. Zakochał się w striptizerce o imieniu Thumper. Jego przyjacielem jest Lude.

Kolejną główną postacią jest Zampanò — osiemdziesięcioletni staruszek, który umarł w swoim mieszkaniu. Początkowo myślałam, że był całkowicie samotny, jednak z biegiem stron zmieniłam zdanie.

Następnym głównym bohaterem jest Will Navidson, który jest fotografem, a w latach siedemdziesiątych był fotoreporterem. Jego najbardziej polubiłam i poszłabym jego korytarzem.

Co łączy ze sobą te trzy postacie? Mogę śmiało wam powiedzieć, że przeklęty dom przy Ash Tree Lane, który został zbudowany w 1720 roku. Ma na swoich lokatorów bardzo zły wpływ. Pojawiają się u nich między innymi: mordercze zapędy, skłonności samobójcze i dziwne obsesje.
Czy chcielibyście zamieszkać w domu przy Ash Tree Lane?
Zgadzam się z tym, co napisał na samym początku autor Mark Z. Danielewski "To nie jest dla ciebie." . Niestety nie jest, to książka dla każdego. Trzeba być totalnie szalonym, żeby ją dobrze zrozumieć. Ostro daje po głowie. Dosłownie można zryć przy niej banie. Czy jestem szalona?
Jeżeli lubicie wchodzić w tajemnicze labirynty lub do studni bez dna, to możliwe, że ta książka będzie idealna dla was.
Muszę powiedzieć, że "Dom z liści" jest kultowym i mistrzowskim horrorem, o którym nigdy nie zapomnę.
Historie tutaj ukryte ostro weszły mi do głowy. Oczywiście nie zdradzę wam fabuły, ponieważ każdy musi odkryć ją w samotności.
"Dom z liści", to spora cegiełka. Ma ponad 700 stron. Czy jesteście gotowi, żeby poznać, co ukrywa tytułowy dom przy Ash Tree Lane?
Okładka, tak samo jak cała książka jest bardzo tajemnicza i przyciągająca wzrok. Twarda oprawa i szyte kartki nadają jej dodatkowego wyjątkowego charakteru. Muszę wam powiedzieć, że idealnie się prezentuje na półce. W takim wydaniu przetrwa długie lata.

Ps.

To nie jest krwawy horror, w którym biegają zombie ani potwory z tasakami. To jest bardziej psychologiczny horror.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-26
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom z liści
3 wydania
Dom z liści
Mark Z. Danielewski
6.9/10

Co łączy nagradzanego fotografa, szalonego starca żyjącego w odosobnieniu i byłego pracownika salonu tatuażu? JEDEN DOM, KTÓRY ICH OPĘTAŁ. Gdy fotograf Will Navidson wprowadza się z rodziną do nowe...

Komentarze
Dom z liści
3 wydania
Dom z liści
Mark Z. Danielewski
6.9/10
Co łączy nagradzanego fotografa, szalonego starca żyjącego w odosobnieniu i byłego pracownika salonu tatuażu? JEDEN DOM, KTÓRY ICH OPĘTAŁ. Gdy fotograf Will Navidson wprowadza się z rodziną do nowe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[Współpraca reklamowa z wydawnictwem Znak] „To nie jest dla Ciebie” ... To pierwsze zdanie widniejące w książce. Powinno dać mi do myślenia, ponieważ to, co w niej znalazłam, rzeczywiście nie było d...

@bookoralina @bookoralina

Dom. Czymże ten dom jest? Mury jego ciemne. Długie korytarze. Omamiaja umysł. Wkradają się. Gdzieś głęboko. Burzą rzeczywistość. Tak mocno. Oblepiają mroczną mazią. Intensywnie. A ta maź gęsta. I lep...

@Olga_Majerska @Olga_Majerska

Pozostałe recenzje @mommy_and_books

Dom nad jeziorem
Dom nad Jeziorem

" [...] Zauważyłem, że ludzie, którzy wiedzą na temat przestępstwa więcej, niż powinni, zachowują się na dwa sposoby: albo siedzą cicho jak mysz pod miotłą i próbują być...

Recenzja książki Dom nad jeziorem
Oćma
Oćma

" [...] Cza­sa­mi trze­ba za­ry­zy­ko­wać, żeby zmie­nić coś wswoim życiu na lep­sze. [...]" Hanna S. Białys pochodzi z mojego rodzinnego miasta, dlatego z przyjemności...

Recenzja książki Oćma

Nowe recenzje

Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl