Dom utraconych recenzja

Dom utraconych

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Malwi ·1 minuta
2024-10-12
1 komentarz
29 Polubień
"Dom utraconych" autorstwa Katarzyny Wolwowicz to powieść, która od pierwszych stron wciąga nas w zawiłą, wielowarstwową intrygę, łączącą kryminał z elementami thrillera psychologicznego i horroru. Historia Carmen Rodriguez, profilerki kryminalnej powracającej do rodzinnego miasta, pełna jest mrocznych tajemnic, które w nieschematyczny sposób splatają przeszłość z teraźniejszością.

Carmen, jako bohaterka, odznacza się nie tylko profesjonalizmem, ale również emocjonalną głębią.Wolwowicz pokazuje, jak osobista trauma i wspomnienia mogą wpływać na proces dochodzeniowy. Powrót Carmen do rodzinnego miasta staje się nie tylko podróżą do świata przestępczości, ale i w głąb samej siebie. Autorka świetnie balansuje pomiędzy klasycznym kryminałem a psychologicznym dramatem, a dynamiczna współpraca Carmen z inspektorem Javierem Bardenem dodaje historii napięcia i realizmu.

Książka wyróżnia się również atmosferą, którą Wolwowicz buduje wokół tytułowego domu Cortijo Jurado– nawiedzonego miejsca, pełnego sekretów dawnej rodziny. Dom staje się niemal żywą postacią, skrywającą klucz do rozwiązania tajemnicy, a zarazem budującą nastrój niepokoju i grozy.

Fabuła, choć początkowo wydaje się koncentrować na klasycznym śledztwie kryminalnym, szybko wciąga w coraz bardziej skomplikowaną sieć fałszywych tropów i tajemnic. Każdy krok w dochodzeniu przynosi nowe wątpliwości, a Wolwowicz prowadzi grę z czytelnikiem, zadając pytania o to, komu można zaufać, a kto ukrywa mroczną prawdę. Autorka wodzi nas za nos, wplatając wątki, które na pierwszy rzut oka wydają się kluczowe, by później zaskoczyć ich znaczeniem.

Warto podkreślić, że „Dom utraconych” nie opiera się wyłącznie na mrocznej fabule – to również książka, która stawia pytania o granice lojalności, zaufania i siłę rodzinnych więzi. Relacje Carmen z jej dawnymi przyjaciółmi, a także z rodziną, są złożone i pełne emocji. W tle mamy także refleksję nad przeszłością, która nie daje o sobie zapomnieć, i nad wyborem, jak daleko można się posunąć, by odkryć prawdę.

Podsumowując, „Dom utraconych” to książka, która wyróżnia się na tle innych kryminałów.Katarzyna Wolwowicz tworzy wielowymiarową opowieść, która nie tylko trzyma w napięciu, ale także zmusza do refleksji nad moralnymi dylematami. To lektura dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko standardowej zagadki kryminalnej – to książka, która zaskakuje i angażuje na wielu poziomach, dostarczając emocji i niepewności aż do ostatniej strony.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-12
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom utraconych
Dom utraconych
Katarzyna Wolwowicz
7.7/10
Cykl: Carmen Rodrigez, tom 2

Profilerka kryminalistyczna Carmen Rodriguez wraca do rodzinnego miasta w Hiszpanii. Brutalne zabójstwo sprawia, że Rodriguez rozpoczyna pracę w lokalnej policji. Jest zdeterminowana by razem z inspe...

Komentarze
@m_opowiastka
@m_opowiastka · 3 miesiące temu
Zapisuję na liście do przeczytania.
× 3
Dom utraconych
Dom utraconych
Katarzyna Wolwowicz
7.7/10
Cykl: Carmen Rodrigez, tom 2
Profilerka kryminalistyczna Carmen Rodriguez wraca do rodzinnego miasta w Hiszpanii. Brutalne zabójstwo sprawia, że Rodriguez rozpoczyna pracę w lokalnej policji. Jest zdeterminowana by razem z inspe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Nie dawały jej spokoju różnice, jakie występowały przy obu zamordowanych. Dlaczego jeden został wystawiony na widok publiczny, a drugi ukryty w podziemiach, z dala od oczu innych ludzi? I o czym myś...

KD
@kd.mybooknow

„Dom utraconych” Katarzyny Wolwowicz to ciekawy thriller z profilerką kryminalną Carmen Rodriguez znaną z powieści „Jaskinie umarłych”. Bohaterka po latach wraca do swojego rodzinnego miasta w Hiszp...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Pozostałe recenzje @Malwi

Najsłabsze ogniwo
Najsłabsze ogniwo

„Najsłabsze ogniwo” Roberta Małeckiego nie jest zwykłą książką. To labirynt – duszny, pełen mrocznych zaułków i ślepych korytarzy, gdzie każdy krok wydaje się prowadzić ...

Recenzja książki Najsłabsze ogniwo
Blaga
Blaga

"Blaga" Kingi Wójcik to książka, która nie tyle się czyta, co pochłania – albo raczej to ona pochłania czytelnika. Wciąga w swoją mroczną, łódzką rzeczywistość niczym ni...

Recenzja książki Blaga

Nowe recenzje

Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Wędrując przez Dolinę Stokrotek
@rainestrella95:

Kroniki Skrzatów – część III: Dolina Stokrotek to książka, która wciąga od pierwszej strony. Po raz kolejny przenosimy ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Wciągnęło mnie bez reszty!
@rainestrella95:

Tytuł recenzji: Ta książka przeniosła mnie do innego świata... Twórczość autorów, którzy tworzą pełne magii, nieoczywi...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
Wszystko, co najmniejsze, skrywa największe taj...
@rainestrella95:

Pierwsze, co przyciąga wzrok, to cudowna okładka, która wręcz zaprasza do świata magicznych stworzeń. Utrzymana w ciepł...

Recenzja książki Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
© 2007 - 2025 nakanapie.pl