RECENZJA
🩷"DO KATASTROFY JEDEN KROK"🩷
CYKL: AMBARAS
AUTOR: AGA SOTOR
WYDAWNICTWO: DLACZEMU
"Nie chce zajmować się uczuciami, gadać o uczuciach i przekonywać nikogo do uwierzenia w miłość! Za dużo tej miłości wszędzie i za dużo tych uczuć. Zwłaszcza że jej własne zdawały się wyrwać spod kontroli dawno temu i bynajmniej nie miały zamiaru wrócić."
Jak myślicie, z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu, czy jednak rodzina to największa siła?
"Do Katastrofy Jeden Krok" to drugi tom komedii autorstwa Agi Sotor.
Bohaterowie Ambarasu powracają z jeszcze większą dawką emocji, zwariowanych perypetii, ciętych ripost i humoru.
Dwie babcie, dwie wnuczki, dwóch przystojniaków i chmara innych postaci, które umilą nam czas ze sobą.
Książkę spokojnie możemy, czytać nie znając pierwszej części.
Książka, z którą nie sposób się nudzić. Tyle się tu dzieje, że ciężko nadarzyć. Ciągle coś.
Akcja nie zwalnia, choć na chwilę.
Pełna zwrotów akcji i emocji, które wylewają się z kartek tej książki.
Przygotowania do ślubu, najazdy rodzinne, problemy, które wyskakują jak króliki kapelusza, problemy sercowe, intrygi, zwariowane pomysły i rodzinne zamieszania....
Autorka zabiera nas do życia zwariowanej rodzinki na galimatias i zwariowane perypetie bohaterów, przepełnione wyśmienitym humorem.
Aga pokazała, jakie to szczęście mieć wokół siebie ludzi, którzy skoczą za nami w ogień. Prawdziwych przyjaciół, których poznajemy w biedzie i wiemy, że zawsze nam pomogą.
Autorka ma lekki język, świetny styl pełen humoru i super dialogów.
Książka niesamowicie wciąga, uśmiałam się co niemiara.
Bohaterowie realistycznie nakreślone, tacy prawdziwi. Charakterni, barwni, kompletnie różni, co daje wiele niezapomnianych chwil z nimi.
Polubiłam praktycznie wszystkich, oprócz kochanej trójcy, która namieszała w życiu Romy i Mariana.
Roma to postać, która przebiła wszystkie. Takiej babci, każdemu życzę, ponieważ z tą kobietą nie sposób się nudzić. Jej teksty i pomysły rozbawią do łez.
Alicja Wiśniewska czerpie z życia całymi garściami, podchodząc do niego dokładnie taką samą kpiną i dystansem jak jej niedościgniona mistrzyni. Nie przywiązywała się ani do ludzi, ani rzeczy, a ni miejsc. Nigdzie nie mogła zagrzać miejsca, ciągle gdzieś ją nosiło.
Alicja wraca do rodzinnego Wrocławia. Tylko nikt nie wie, jak długo potrwa wizyta młodszej Wiśniewskiej.
Podpisała miesięczny kontrakt na cykl szkoleń dla menadżerów. W dodatku ma sto innych planów, które realizuje niestrudzenie.
Wpada w sam środek przygotowań Romy do ślubu. Sęk w tym, że z każdą chwilą ciągle coś wybucha i kolejna katastrofa gotowa. Roma załamana wydarzeniami postanawia wyjechać do Paryża.
Kinga przekonana, że Roberto szykuje dla niej upragnioną niespodziankę, myśląc o pierścionku, jednak okazuje się, że ukochany przygotował zgoła coś innego.
Babcia Jancia przeurocza kobieta zechce zeswatać wnuczkę, z myślą, że ta zostanie na dłużej.
Alicja myślała zostać na dłużej, a teraz niestety ponownie zamierza wyruszyć przed siebie w nieznane.
Czy zmieni zdanie o wyjeździe?
-Na jak długo Alicja powróciła do kraju?
-Czy Alicja da sobie szansę na miłość?
-Czy Roma i Marian staną na ślubnym kobiercu?
-Czy Kinga doczeka się pierścionka zaręczynowego?
-Co wymyśli zwariowana rodzinka wraz z przyjaciółmi, aby pomóc przyszłej młodej parze?
-Kim okaże się Bipolar Bear, przyjaciel po drugiej stronie ekranu?
Polecam. To będzie niezapomniana wizyta u naszych bohaterów.
Dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.