Oczywiście, nie przeczytałem wszystkich tegorocznych debiutów :D
Przeczytałem w tym roku kilka, niekoniecznie z tego roku, jak np. "Pielgrzyma" Hayesa (2013), i... qrczę, właśnie do tej opowieści chciałbym ją przyrównać.
Bo "Dziadek" wywarł na mnie wrażenie równie mocne jak "Pielgrzym", a nawet o jotę większe. Plus małe fory za to, że jest to dziełko polskiego autora, który pisze na światowym poziomie, nie bójmy się tego słowa (moim skromnym zdaniem, rzecz jasna).
Między tymi dwiema książkami są pewne podobieństwa; choć u Hayesa to czystej wody sensacja, a u p. Piotrowskiego to taki trochę miks gatunków (z sensacyjno-szpiegowską historią stanowiąca sporą część narracji), to spodobało mi się to, że w "Dziadku", podobnie jak w "Pielgrzymie", występuje kilka głównych, pozornie niezwiązanych ze sobą wątków, które się gładko splatają w finale. I warsztatowo oraz dramaturgicznie obie te powieści są sobie równe.
W "Dziadku" są jednak dwie "wartości dodane" w porównaniu z Hayesem: ta "niejednogatunkowość" tej pierwszej pozycji jest dla mnie zaletą. Jest trochę elementów z powieści przygodowo-awanturniczych, po trochu to i powieść historyczna (świetne klimaty i solidny research swoją drogą, szacunek dla Autora), i trochę psychologiczna. I można się z niej dowiedzieć sporo ciekawych faktów, sam znalazłem niejedno miejsce, przy którym musiałem otworzyć Wikipedię :)
A ta druga wartość dodana - to "oczka do czytelnika"; tak zresztą zostało to wspomniane w opisie książki na stronie Autora, i pod tym podpisuję się oboma rękami <3 Jest tych "oczek", czy też z angielska "Easter-eggów" niemało; sam wyłapałem kilkanaście nawiązań/aluzji do różnych elementów kultury polskiej i międzynarodowej, ale też i do historii i nauki. Olbrzymia przyjemność dla czytelnika takiego jak ja, ale chyba nie tylko; mam wrażenie, że wyrobiony czytelnik będzie mieć z tego tym więcej frajdy, im więcej książek przeczytał. Parę razy wzbudziło to mój uśmiech; zresztą trochę humoru w tej historii też się znajdzie.
Podsumowując - urocze czytadło z najwyższej półki <3 Polecam w ciemno :)