Dziadek

Rafał Junosza Piotrowski
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Dziadek
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

Ile praw złamiesz, by ocalić najdroższe życie?

Jan Skórzewski jest bezgranicznie zakochany w swojej wnuczce. Gdy dowiaduje się, że Emilka cierpi na rzadką chorobę nowotworową, postanawia zrobić wszystko, by jej pomóc. Naprawdę wszystko.

Wykorzystuje więc całe swoje doświadczenie oraz umiejętności – także te, które przez lata skrzętnie ukrywał przed bliskimi – żeby zdobyć środki niezbędne do wyleczenia ukochanej wnuczki. Wkrótce odkrywa, że nic w jego życiu nie wydarzyło się bez przyczyny. Każdy krok, każda decyzja nieuchronnie prowadziły go do tego momentu. Jak daleko posunie się Skórzewski, by ocalić ukochaną wnuczkę?

Tajemnice, trudne wybory i niewyobrażalne poświęcenia – „Dziadek” ukazuje Czytelnikom niezwykłe oblicza miłości.

Wydanie 1
Data wydania: 2024-10-22
ISBN: 978-83-8373-240-4, 9788383732404
Wydawnictwo: Novae Res
Stron: 636
dodana przez: NovaeRes

Autor

Rafał Junosza Piotrowski Rafał Junosza Piotrowski
Urodzony w 1967 roku w Polsce (Kraków)
Studiował anglistykę na UJ. Z zawodu jest tłumaczem, jak to sam określa, „języka language”. Choć nauczyć języka też – podobno – potrafi. Z miastem rodzinnym związał prawie całe swoje życie. Inspiruje się przebogatą kulturą i historią Krakowa. Przez ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Świetna polska sensacja

21.12.2024

Powieść ta to świetna polska powieść sensacyjna, która najpierw jest opowieścią o małej ojczyźnie - Gdańsku, potem jest opowieścią dickensowską, a potem przeradza się w starą dobrą sensację, aby skończyć jako powieść gangsterska. Autor ma dar pisania ciekawie i bez nudy. Urozmaica język porównaniami powiedzonkami, które tak często kiedyś ubarwiały... Recenzja książki Dziadek

@Renax@Renax × 10

Historia, która podbije serca wielu czytelników tej jesieni ! Rafał Junosza Piotrowski "Dziadek"

18.11.2024

Wielkiego odkrycia dokonałam dzięki wydawnictwu Novea res. Jest nim Rafał Junosza Piotrowski i jego debiut "Dziadek". Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy, którą autor włożył w pierwszą wydaną książkę. Wielkie brawa! Książka jest ogromnym zaskoczeniem!! Wszystko takie jak być powinno -język, wykreowani bohaterowie, klimat. To była czysta przyjemnoś... Recenzja książki Dziadek

@g.sekala@g.sekala × 8

Dla tego dziadka wszystko jest możliwe

24.11.2024

Powieść Dziadek Rafała Junoszy Piotrowskiegoto ponad sześciuset stronicowy debiut literacki autora. Zwracam uwagę na jej obszerność, żeby podkreślić, że nie jest to lektura na jeden wieczór. Wydawnictwo zakwalifikowało ją jako powieść obyczajową, ale moim zdaniem znaleźć tu można także cechy powieści sensacyjnej i historycznej. Książka jest nie... Recenzja książki Dziadek

@emol@emol × 6

Dziadek

20.11.2024

„Dziadek” to debiutancka powieść Rafała Janusza – Piotrowskiego, a ja niezwykle chętnie wybieram powieści debiutanckie. Sięgając jednak po ten tytuł, spodziewałam się powieści obyczajowej, która z pewnością wyciśnie łzy, ale nie spodziewałam się, że przeżyję tę historię w tak dużym stopniu! Zdecydowanie jak na debiut ta powieść zasługuje na ogromn... Recenzja książki Dziadek

@Gosia@Gosia × 6

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

KA
@kamilawalota
2024-11-13
10 /10

"Dziadek" Rafała Junosza Piotrowskiego to poruszająca opowieść, która łączy w sobie elementy nostalgii, rodzinnych więzi oraz refleksji nad przemijaniem czasu. Autor, w sposób niezwykle wnikliwy i subtelny, przedstawia relacje między pokoleniami, ukazując zarówno radości, jak i trudności, które towarzyszą bliskim sobie ludziom. Książka zaczyna się od opisu codzienności narratora, który z sentymentem opowiada o dziadku.
Piotrowski z niezwykłą precyzją maluje obraz życia, które mimo prostoty, tętni emocjami i wspomnieniami. Wątki autobiograficzne przeplatają się z elementami fikcji, co nadaje opowieści uniwersalny charakter - czytelnik może odnaleźć w niej cząstkę swoich własnych doświadczeń. Styl pisania autora jest przemyślany, a jego język pełen obrazów i metafor, co sprawia, że lektura staje się prawdziwą przyjemnością. Piotrowski potrafi zbudować napięcie oraz wprowadzić czytelnika w głęboką refleksję nad życiem i jego ulotnością. Każdy rozdział to kolejne wspomnienie, które odkrywa przed nami nie tylko historię dziadka, ale także szerszy kontekst rodzinnych relacji oraz ich wpływu na nasza tożsamość.
,,Dziadek" to nie tylko opowieść o jednym człowieku, ale także o całym pokoleniu, które musiało zmierzyć się z wyzwaniami swojej epoki. Książka skłania do myślenia o wartościach, które przekazujemy sobie nawzajem, o mądrości starszych oraz o tym, jak ważne jest pielęgnowanie rodzinnych tradycji.
Podsumowując, ,Dziadek" Rafała Junosza Piotrowskiego to emocjona...

| link |
@Renax
2024-12-21
7 /10
Sensacja
MA
@malka200
2024-11-27
3 /10
Przeczytane
@emol
2024-11-24
8 /10
Przeczytane
@Gosia
2024-11-20
10 /10
Przeczytane
@g.sekala
2024-11-18
9 /10
Przeczytane
EW
@ewusiaw
2024-11-15
8 /10
AL
@dewolf
2024-10-25
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Aleksander Wadimowicz Krugłow spojrzał na zegarek Wostok Amfibia, który otrzymał za pięć lat służby w Afganistanie wraz z Gwiazdą Weteranów Wojny Afgańskiej. Prawie wpół do pierwszej w nocy. Choć niebo było zachmurzone, a jedyne słabe światło biło od łuny Trójmiasta, godzinę dostrzegł bez problemu dzięki nafosforyzowanym wskazówkom. Lubił ten zegarek. Przeżył niejedno, niejedną bójkę i upadek, a także dziesięciominutowe gotowanie we wrzątku, co było pokłosiem pijackiego zakładu Saszy z kilkoma znajomymi o to, że jego Amfibia jest „nie do zajebania”. Zegarek wygrał dla właściciela równowartość stu dolarów. (…) Trudno było takiego zegarka nie lubić.
Weteran siedział na dachu czteropiętrowego bloku w Chylonii, oparty o krępy komin, palił papierosa, pieczołowicie osłaniając ognik zwiniętą dłonią. Filował na niewielki obiekt magazynowy (…) w odległości około trzystu metrów i słuchał na swoim walkmanie „Jeziora Łabędziego” Piotra Iljicza Czajkowskiego. Konkretnie aktu pierwszego, części drugiej, Tempo di valse (…). Konkurować z nim w jego prywatnym rankingu mógł tylko „Walc Kwiatów” z „Dziadka do orzechów”. Nienawidził, gdy przerywano mu słuchanie jego ukochanej muzyki.
(…)
Kątem półprzymkniętego oka dostrzegł, że na teren posesji wjeżdża na światłach postojowych ciemne BMW i również ciemne, mniejsze Audi (…). Błyskawicznie ujął noktowizyjną lornetkę i przyłożył ją do oczu, bezgłośnie zgrzytnąwszy zębami. Job waszu mat', ja was, skurwysyny, pozabijam – pomyślał. (…) Położył się na brzuchu.
(…)
Audi pozostawiło pasażerów własnemu losowi, po czym odjechało, włączając na ulicy światła mijania (…) . Sasza zauważył jeszcze, że ten trzeci też został, najwyraźniej z jakimś dodatkowym zadaniem. O żesz ty kurwo bita, co ty knujesz?… W planie pojawił się właśnie pierwszy nieprzewidziany element, na które go uczulano. No dobra, zajmiemy się i tobą, tylko zobaczę, gdzie się zadekujesz. Odruchowo położył dłoń na lufie swojego barretta M82. W słuchawkach zabrzmiało Allegro moderato.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl