Imię Pani. Cisza recenzja

Dewart w Kamiennej Górze

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2022-04-14
Skomentuj
21 Polubień
To już trzecia powieść z komisarzem kryminalnym, Gustavem Dewartem w rolach głównych. Dwie poprzednie części rozgrywały się w Krzeszowie, Lubawce, Chełmsku Śląskim i ich okolicach, teraz autor, Krzysztof Koziołek zabiera nas do Kamiennej Góry, a właściwie do Landeshut in Schlesien, bo tak nazywało się to miasto przed zakończeniem drugiej wojny światowej.

Jeśli chcecie zapoznać się z poprzednimi tomami, to serdecznie polecam. Zapraszam też do przeczytania recenzji - Imię Pani i Imię Pani. Misja.

Zacznę od autora, którego powieści cieszą się u mnie szczególnym zainteresowaniem. Dlaczego? Akcje jego książek rozgrywają się w moich ukochanych stronach na Dolnym Śląsku. Tak jak moja przygoda z Dolnym Śląskiem zaczęła się od Krzeszowa, gdy miałem naście lat, tak cykl o komisarzu kryminalnym zaczął się Krzeszowie, a właściwie w Grüssau. Oba miejsca, wspomniana Kamienna Góra i Krzeszów dzieli zaledwie kilka kilometrów drogi.

Pan Krzysztof Koziołek mieszka w Nowej Soli w województwie lubuskim, ale swe powieści osadza najczęściej w województwie sąsiadującym z miejscem zamieszkania. Może również dlatego, że jest pasjonatem górskich wędrówek i te inspirują go do tworzenia fabuły w takich okolicznościach przyrody? Autor na odwrocie strony tytułowej prosi nas, recenzentów, by nie zdradzać informacji, wątków i zarysu fabuły, po to, by potencjalny czytelnik mógł cieszyć się lekturą i odrywać jej treść. Dlatego też, jak czytacie, na razie nic nie napisałem takiego, co by zniweczyć trud autorski.

Dlatego nie dowiecie się ode mnie nic więcej, niż to, co można znaleźć na czwartej stronie okładki książki, wydanej przez Manufakturę Tekstów. Tak jak wspomniałem, Krzysztof Koziołek "przerzuca" Devarta do Kamiennej Góry. Komisarz kryminalny łamie rozkaz swoich przełożonych i nie wraca do jednostki macierzystej, ponieważ musi wyciągnąć z tarapatów swoich dobrych kolegów, Roberta Czekalę i Felixa Walslebena. To pokłosie poprzedniej części. Co jeszcze można powiedzieć o lekturze? Autor włożył w nią wiele trudu. Opisy poszczególnych miejsc jak najwierniej odtworzył. To prawdziwa lekcja historii dla pasjonatów tych ziem. Opisy budynków, miejsc, ulic to niesamowity kunszt literacki i wierne odtworzenie przedwojennej rzeczywistości. Przyznam szczerze, że Kamienna Góra była tylko moją pośrednią drogą do Krzeszowa. Wiem, że na pewno powrócę z książką pana Krzysztofa w tej miejsca. Tak jak to miało miejsce z Imieniem Pani, Misja.

A Cisza... zadowoli każdego fana kryminału retro. Czuję, że to jeszcze nie koniec przygód komisarza. Co będzie po ciszy? Chyba czas na porządną burzę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-14
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Imię Pani. Cisza
Imię Pani. Cisza
Krzysztof Koziołek
7.5/10
Cykl: Imię Pani, tom 3

10 sierpnia 1936 roku. Komisarz kryminalny Gustav Dewart wysiada z pociągu na stacji kolejowej w Landeshut in Schlesien (Kamiennej Górze) z duszą na ramieniu. Zignorowanie rozkazu powrotu do macierzy...

Komentarze
Imię Pani. Cisza
Imię Pani. Cisza
Krzysztof Koziołek
7.5/10
Cykl: Imię Pani, tom 3
10 sierpnia 1936 roku. Komisarz kryminalny Gustav Dewart wysiada z pociągu na stacji kolejowej w Landeshut in Schlesien (Kamiennej Górze) z duszą na ramieniu. Zignorowanie rozkazu powrotu do macierzy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Sprawiedliwość powinna karać zbrodnię (…) Jeśli ona nie chce, trzeba znaleźć dla niej zastępcę". Myśl przewodnia trzeciego tomu tej serii mówi o tym, że niektóre rzeczy nie dzieją się przypad...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Skąd znam to nazwisko?? Tłukło mi się to pytanie po głowie i tłukło dość długo, bo mózg był rozleniwiony świętami, ale w końcu zajarzyłam. Eureka! Krzysztof Koziołek to autor tak polubionej przeze mn...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek
Stryczek dla Rączki
Karą była śmierć

10 sierpnia 1960 roku w Gdańsku, w tamtejszym zakładzie karnym został stracony Tadeusz Rączka. Człowiek ten dokonał okrutnej zbrodni. Skazano go za zabójstwo Gabrieli i ...

Recenzja książki Stryczek dla Rączki

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl