Jegudiel recenzja

Dark w najlepszym wydaniu!

Autor: @distracted_by_books ·2 minuty
2022-10-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Udało się, przeczytałam. Bardzo długo i jeszcze bardziej niecierpliwie czekałam na tę książkę (chociaż, najbardziej czekam na innego Upadłego, może ktoś zgadnie na którego 😜). Jegudiel może wzbudzać odrazę, ale tylko w czytelnikach, którzy nie są świadomi gatunku, z jakim mają do czynienia. W moich oczach jest bohaterem znakomicie wykreowanym. Jego mrok potrzebuje wolności. Hmm... Jegudiel nie istnieje bez Diela. Ten zaś, nie może być w pełni sobą, jeśli nie dopuści do siebie drugiego. W pierwszym tomie uważany za najbardziej nieobliczalnego, czy nadal taki pozostał? Jest idealnym przykładem na to, że można pałać sympatią do postaci, którą nakręca rządza krwi, zabijanie. Upadli jednak wszystko robią tlyko w dobrej wierze. Tak, jak było to podkreślone w poprzedniej części, teraz nie da się o tym zapomnieć.

Diel nie potrzebował do tej pory uczuć, czułości. Na jego drodze pojawiła się Noa. No właśnie, skąd się wzięła i kim właściwie jest? Nie będę Wam tego zdradzała, bo uważam to za duży spojler, a przecież tego nie lubimy, prawda? Mogę napisać, że zmieni wiele w życiu Jegudiela i jego braci. W końcu spotkanie dwóch bestii może wywołać niemałe zamieszanie i jeszcze większy szok 😊

Czy Upadłym uda się osiągnąć cel, który sobie postawili? Sami przeszli przez okropne rzeczy, co sprawiło, że są jacy są. Czy wiedzieli o wszystkim, o czym powinni?

Akcja tej części nie ustaje nawet na chwilę, ciągle zaskakuje nas coś nowego. Napięcie i ekscytacja przeplatają się ze sobą i nic nie jest w stanie ich od sobie odseparować. Autorka dba o każdy szczegół. Bohaterowie, których łączy przeszłość, chociaż żyją razem, tak bardzo różnią się od siebie. Razem są silni, razem stworzyli rodzinę, dzięki której mogą funkcjonować. Czy przygarną pod swój dach kogoś jeszcze?

Zwolennicy mocnych historii - jeśli jeszcze nie rozpoczęliście przygody z tą serią - nie czekajcie. Takie książki chce się czytać.
Nie od dziś jestem w pełni świadoma faktu, że te napisane przez Tillie, niezależnie od gatunku, będą mnie po prostu uszczęśliwiały. Nie jestem w stanie zauważyć w Jej stylu czegoś, co mnie zrazi. Chociaż, oczywiście, nie mówię "hop".

Drugi tom serii "Zabójcze cnoty", to kolejne wydanie darku, który tak bardzo kocham. Nie ma tu miejsca na wiele ckliwości, chociaż możemy liczyć na odrobinę miłości wiszącej w powietrzu. Jednak to zapach krwi i zemsty jest tym, który dominuje w historii. Pamiętajcie o tym, ponieważ "Jegudiel" i poprzedni tom, czyli "Raphael", nie są książkami dla wszystkich. Dark trzeba po prostu darzyć odpowiednim uczuciem.

Teraz pozostaje mi tylko czekać na to, co dalej. Tillie nie wydała jeszcze kolejnego tomu, ale mam nadzieję, że to się szybko zmieni. No a później, jeszcze szybciej, ukaże się polska wersja. Chociaż już teraz wiem, że nie będzie ona dotyczyła mojego ulubieńca, to będzie to kolejny krok w kierunku jego historii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jegudiel
Jegudiel
Tillie Cole
8.8/10
Cykl: Zabójcze cnoty, tom 2

Są Upadłymi, bractwem morderców pod przywództwem Gabriela. Nauczyli się wykorzystywać swoją mroczną naturę, aby zetrzeć z powierzchni ziemi tych, których dusze są czarne jak smoła. Jegudiel całe życ...

Komentarze
Jegudiel
Jegudiel
Tillie Cole
8.8/10
Cykl: Zabójcze cnoty, tom 2
Są Upadłymi, bractwem morderców pod przywództwem Gabriela. Nauczyli się wykorzystywać swoją mroczną naturę, aby zetrzeć z powierzchni ziemi tych, których dusze są czarne jak smoła. Jegudiel całe życ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jegudiel całe życie spędził, nosząc obrożę. Jako dziecko został więźniem sadystycznych członków Bractwa i mimo że Upadłym udało się odzyskać wolność, elektryczny strażnik został na jego szyi, by trzy...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Twoje iskry
Kolejny udany tom

Od samego początku byłam zakochana w twórczości Autorki oraz w serii 'Lost & Found'. Nadeszła pora no losy Grae i Cadena. Tych dwoje tworzyło kiedyś nierozłączny duet. ...

Recenzja książki Twoje iskry
Forget me not
Idealna przy chwili relaksu

"Forget me not" to historia Mackenzie i Chase'a. Dziewczyna przygotowuje się do rozpoczęcia studiów tam, gdzie mieszka jej brat. Właśnie z tego powodu ma na trochę u nie...

Recenzja książki Forget me not

Nowe recenzje

Toskański ślub
Miłość, tajemnice i Toskania.
@maciejek7:

„Toskański ślub” to samodzielny debiut autorki, który muszę przyznać, że mnie nieco zaskoczył. Przyciągnęła mnie do sie...

Recenzja książki Toskański ślub
1975. Cóż to był za rok!
Rewelacyjna
@violetowykwiat:

Czy są wśród moich obserwatorów osoby urodzone w 1975 roku? Jeśli tak, to chciałabym wam pokazać coś naprawdę wyjątkowe...

Recenzja książki 1975. Cóż to był za rok!
Next time, Rory
Recenzja
@zaczytaj_ch...:

Next time Rory” – książka o miłości, która uczy ale też rani. Miłość od najmłodszych lat – brzmi jak z bajki, lecz ...

Recenzja książki Next time, Rory
© 2007 - 2025 nakanapie.pl