Zanim upadnę recenzja

Czy miłość może przetrwać lata?

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2023-08-29
Skomentuj
18 Polubień
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Bellon, jak i z nurtem zwanym new adult. Najpierw kilka słów o autorce powieści. Pani Anna pochodzi z Ostrowca Świętokrzyskiego, ale od kilku lat mieszka w Warszawie. Jest autorką romansów, szczególnie w nurcie new adult. Chętnie słucha kryminałów (co dało się odczuć, w niniejszej powieści, zawierającej elementy tego gatunku), jest też fanką programów cukierniczych i... pasjonatką hokeja na lodzie.

Zanim przejdziemy do książki, jej szaty graficznej i zawartości, warto zapoznać się z ogólną definicją gatunku. New adult to książki dla młodzieży w wieku 18 do 25 lat. Przeważnie ich tematyka dotyczy młodych ludzi, wkraczających w dorosłe życie. Dlatego też przeznaczone są właśnie temu typowi odbiorcy. Często w tematyce takich książek nie będzie cenzury, a więc dominować będzie seks, wulgaryzmy i przemoc, ale też będą problemy natury psychologicznej, trudności w zaadaptowaniu się w dorosłym życiu, życie codzienne na studiach.

Okładka typowa dla tego typu literatury. Młoda kobieta przytulona zapewne do przystojnego mężczyzny. I cytat, który warto przytoczyć:

Są osoby, dla których dobra jest się gotowym poświęcić wszystko - nawet miłość.
Przedstawię teraz głównych bohaterów powieści. Są nimi Zuzanna Leszczyńska i Janek Goss. Wspólnie spędzają swoje dzieciństwo, lata wczesnej młodości w gronie osiedlowej paczki znajomych i przyjaciół. Ich beztroski czas jednak kończy się i każdy musi podjąć życiowe decyzje. Iść w kierunku swojego przeznaczenia, czegoś nowego, wyznaczającego kierunek życia. Jak to bywa nie tylko w powieściach, ale też w życiu ich drogi znów się przecinają. Zuza studiuje w Warszawie, właśnie czego ją drugi rok studiów. Jednak trwa letnia przerwa od jakże ważnych obowiązków. Czas na przyjemności i relaksu. Młoda dziewczyna wraca na swoje stare osiedle. Tam dowiaduje się, że w te strony powrócił jej obiekt westchnień, młodocianego zauroczenia, Janek. Chłopak jest kilka lat starszy od niej, zna go jednak, ponieważ przyjaźniła się z jego młodszą siostrą, Kariną.

Myślę, że tyle wystarczy, by wciągnąć czytelników w tę powieść. I muszę dodać, że wulgaryzmów tutaj jak na lekarstwo, a seks... będzie, ale nie spodziewajcie się pikantnych szczegółów. Będzie to bardziej namiętność, połączona z rozczarowaniami, z czymś, co każdy z bohaterów będzie musiał sobie poradzić. W tle wątek kryminalny, który dodaje powieści dodatkowego smaczku.

Cieszę się, że mogłem przeczytać coś nowego, coś z gatunku, z jakim nie miałem do tej pory do czynienia.

Recenzja powstała dzięki Wydawnictwu Novae Res. Serdecznie dziękuję za egzemplarz książki.

Moja ocena:

× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim upadnę
Zanim upadnę
Anna Bellon
8/10

Są osoby, dla których dobra jest się gotowym poświęcić wszystko – nawet miłość. Zuza Leszczyńska po pierwszym roku studiów przyjeżdża na wakacje do rodzinnego miasta. Na osiedlu, na którym się wycho...

Komentarze
Zanim upadnę
Zanim upadnę
Anna Bellon
8/10
Są osoby, dla których dobra jest się gotowym poświęcić wszystko – nawet miłość. Zuza Leszczyńska po pierwszym roku studiów przyjeżdża na wakacje do rodzinnego miasta. Na osiedlu, na którym się wycho...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Zanim upadnę" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Bellon i muszę przyznać, że było ono nadzwyczaj przyjemne i chętnie skuszę się na kolejne. 🤍 Zuza zakończyła właśnie pierwszy rok stud...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

@Obrazek „Do różnych rzeczy człowiek potrafi przywyknąć.” Dzieciństwo każdego z nas pozostawia w pamięci często nostalgiczne wspomnienia związane z przeżytymi przygodami, znajomościami, radoś...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Sekret indygo
Indygo

Zanim przejdziemy do powieści pani Natashy Boyd, warto wyjaśnić kilka spraw. Co to właściwie jest indygo? To organiczny związek chemiczny, barwnik, który występuje natur...

Recenzja książki Sekret indygo
Pamiętam tylko ogień
A Ty co pamiętasz?

Pierwsze spotkanie z twórczością pani Anny Musiałowicz jest już za mną. W moje ręce trafiła niezbyt gruba powieść pt.: Pamiętam tylko ogień. Autorka ma na swoim koncie k...

Recenzja książki Pamiętam tylko ogień

Nowe recenzje

Nigdy nie rodzi się byle kto...
Urodzić się w Europie, żyć w Azji, umrzeć w Ame...
@zuszka60:

Malina Stahre - Godycka, z wykształcenia prawnik, absolwentka UAM, na stałe mieszkająca w Szwecji, podjęła próbę zbadan...

Recenzja książki Nigdy nie rodzi się byle kto...
Pogłos
Echo pożądania i samotności ⛵️🎻
@burgundowez...:

Czy można zakochać się w niewłaściwej osobie i pozostać przy tym uczciwym wobec siebie? Czy przekroczenie granicy moral...

Recenzja książki Pogłos
Jądro ciemności
MIĘDZY ZACHWYTEM A ZNUŻENIEM
@mrocznestrony:

Chciałem zacząć od tego, że przez ostatnie kilka dni myślałem, co by tu napisać o "Jądrze ciemności" i dwóch innych opo...

Recenzja książki Jądro ciemności
© 2007 - 2025 nakanapie.pl