Kosiarze recenzja

Chyba właśnie o to nam chodzi - okiełznać śmierć. Posiąść dar nieśmiertelności. Żyć już nie długo i szczęśliwie a wiecznie, lecz czy na pewno szczęśliwie? Nad tym się nie zastanawiamy, kiedy dyskutujemy o postępie cywilizacyjnym, o możliwościach medycyny, o bionicznej przyszłości. Z jednej strony ekologiczny, pronaturalny boom, a z drugiej żądza, by poszerzać swoje możliwości sztucznymi metodami. Oczywiście nie tak do końca, nie na całego, bo przecież maszyny nas, ludzi, nigdy nie prześcigną...
I pojawia się taka wizja. AI w formie boga-przeglądarki, który pilnuje nas na każdym kroku. Wiemy, że nic nam nie grozi, dlatego możemy w pełni się realizować, odmładzać nasze ciała i robić to, czego niegdyś byśmy nie mogli - igrać ze śmiercią. Koniec z powtarzanymi przez dziadków mądrościami, że ciało młode, mózg głupi i żeby tak mózg ze starości w ciele z młodości... Można mieć oba, dlaczegóż by nie?
Licznik populacji kręci się jak szalony. Dzieci przychodzą na świat, nikt nie umiera naturalnie. Co teraz? Klęska stoi już u naszego progu i czeka, by wejść bez pukania. Skoro wszystko jest sztuczne, śmierć też może. Powołujemy instytucję, powołujemy urzędników-egzekutorów i co dalej? Skąd mamy pewność, że ludzka doskonałość w postaci nieśmiertelności oznacza doskonałość ogólną? Jakimi prawami mają kierować się ci, którym dane zostaje prawo decydowania o ludzkim losie? I jak to kontrolować?
Neal Shusterman zmusza nas do refleksji. Czy aby na pewno tego chcemy? Czy jesteśmy na to gotowi? Możemy wydłużyć nasze życie, ale czy możemy uczynić nas samych lepszymi?
Świetna, inspirująca książka, która może pozwolić nam na docenienie daru życia, póki na pewne rzeczy nie jest za późno. Od technicznej strony nie brakuje jej niczego. Jest nieprzewidywalna i przewidywalna zarazem, ale tak, aby nikt nie czuł się rozczarowany. Przecież od czasu do czasu chcemy mieć rację, prawda? Osadzenie w roli głównych bohaterów młodych ludzi powoduje, że lektura ta może przemówić również do umysłu młodego człowieka, a powaga tematyki przyciągnie także starszych. Niech nie zwiedzie was futurystyczna, fantastyczna wizja i taki skromny tytuł. Książka napisana jest z klasą, nutą humoru i oprawiona dojrzałą refleksyjnością.