Kolejna powieść Alicji Horn rozłożyła mnie na łopatki! Przeczytałam książkę w dwa dni i to przed samymi świętami, to dla mnie nie lada wyczyn!
Marta Wolska jest lekarką, której zadaniem jest ratowanie ludzkiego życia. Niezależnie od tego czy ktoś jest groźnym kryminalistą, czy nie. Od pewnego czasu Marta nie podąża ścieżka Hipokratesa. Fundując przestępcą bilet w jedną stroną, których wybiera jej życiowy partner oraz policjant Michał Łazowski (ale nie zawsze).
W toku wydarzeń dziejących się w szpitalu i poza nim. Marta na własną rękę wymierza sprawiedliwość. Syn wpływowej prawniczki skutecznie ucieka przed wymiarem sprawiedliwości, chociaż skrzywdził tyle niewinnych kobiet.
Na domiar złego pojawia się tajemnicza epidemia koro, który dotyka tylko mężczyzn…
Czy Marcie uda się odkryć prawdę bez narażenia swojego życia?
🟢 To już czwarty tom z cyklu “Wyleczeni”! Jak ten czas szybko zleciał. Moja przyjaciółka z niecierpliwością czeka na “Diagnozę” i Obłęd”. Powiem Wam z ręką na sercu, że nie mogę się doczekać, kiedy przeczyta obydwa tomy. Przynajmniej między sobą możemy rzucać spoilerami.
🟢 Marta Wolska jest jedną z moich ulubionych postaci. Bardzo się do niej przywiązałam od czasu przeczytania pierwszego tomu. Za każdym razem podziwiam jej pracę, którą wykonuje w szpitalu. Zdarza mi się też, że kulę się ze strachu na fotelu, kiedy zaczyna wykorzystać swoją wiedzę, żeby skrócić komuś życie.
🟢 Marta ma takie asy w rękawie, że ciarki przechodzą mnie po plecach. Jej narzędzie zbrodni często jest niewidoczne gołym okiem, a jednak potrafi zrobić, tak ogromne spustoszenie dla organizmu… że doprowadza do śmierci.
A wszystko wykonuje…
~ bez mrugnięcia okiem
~ bez wyrzutów sumienia
~ bez rozlewu krwi
…w imię sprawiedliwości, której nie doczekały się ofiary.
🟢 Książki Alicji Horn są tak dobrze skonstruowane, że można czytać je bez znajomości poprzednich części. Nie martwcie się, jeżeli kupicie na przykład “Pasożyta” (tom 2). Autorka zadbała o to by kluczowe informacje zostały zachowane, tak żebyśmy byli na bieżąco, ale też nie zostali przez nie przytłoczeni. Na pewno Alicja Horn rozbudzi waszą ciekawość do tego stopnia, że będziecie chcieli więcej (tak jak ja!)
🟢 Cykl “Wyleczeni” jest jednym z moich ulubionych. Nie brakuję w nim napięcia, tajemnic do rozwiązania, oryginalnych zbrodni oraz demonów z przeszłości, które dręczą naszych bohaterów.
Marta na bank wywołała Was wiele skrajnych emocji. Ponieważ nie jest jednoznacznie czarnym czy też białym charakterem w książce. Znajdziemy w niej wiele odcieni szarości, którego źródła trzeba doszukiwać się w przeszłości.
Czwarty tom cyklu skończył się… w taki sposób, że “wilk syty i owca cała”. Mam nadzieję, że to nie będzie ostatni tom… bo pióro Alicji Horn jest uzależniające.
Z całego serca polecam Wam “Obłęd” i pozostałe książki Alicji Horn!
Współpraca Wydawnictwo Faros