Corpus Delicti recenzja

Corpus Delicti

Autor: @ksiazkazpazurem ·1 minuta
około 4 godziny temu
Skomentuj
1 Polubienie
Klątwa bohaterów drugoplanowych 👻 czy wy też na nią cierpicie?

Zazwyczaj objawia się w narracji pierwszoosobowej, gdzie mamy ograniczony dostęp do innych postaci. Wiemy o nich tylko tyle, ile trzeba. Kręcą się w tle, skutecznie odwracając naszą uwagę od głównych bohaterów. Tak właśnie jest w przypadku cyklu Ex Delicto.

Podczas czytania Modus operandi często zwracałam uwagę na najlepszą przyjaciółkę Leny – Mię oraz partnera Martina – Eliasa.

Męcząc się myślą, czy będzie nam dane zajrzeć im do głowy...

No i mamy to! Corpus Delicti.

Mając tak sławnego brata, jak Mia Webber, nie jest łatwo wspinać się po szczeblach kariery. Jego cień może okazać się zbyt przytłaczający, a wszelkie osiągnięcia, pochłonięte przez jego zasługi. A jeśli do tego dochodzi jeszcze głębokie uczucie skierowane w stronę jego najlepszego przyjaciela. Równie błyskotliwego i inteligentnego, co on. Bardzo łatwo stracić poczucie własnej wartości w tym świecie.

Zacznijmy od tego, że nasza Autorka ma niewyobrażalny talent do wzbudzania emocji już od pierwszych stron. Ta pierwsza iskra wystarczy, by mieć ochotę na więcej i z trudem oderwać się od historii.

Cykl Ex Delicto ma naprawdę dobrze rozpisane wątki kryminalne, co doskonale widać w drugim tomie. Choć ciepłe światło żarówki, które czułam w trakcie pierwszej części, zostało zastąpione przez bardziej jaskrawe, wręcz zimne.

Bohaterowie Corpus Delicti roztaczają wokół siebie zupełnie inną atmosferę, co moim zdaniem jest bardzo interesującym zjawiskiem. Zazwyczaj, nawet gdy nowe postacie mają swoje pięć minut, różnice między nimi nie są tak wyraźne. Często się ze sobą zlewają, a tutaj poczułam coś zupełnie innego (wyjątkowego). I właśnie dlatego z taką przyjemnością podążałam ich ścieżką.

Elementy romansu, kryminału i okruchów życia zostały połączone w sposób fantastyczny. Anne Marie potrafi między tym wszystkim zachować pewną równowagę i oddać ten realizm tego, co ich spotyka bohaterów na ich drodze. Z czym muszą się mierzyć, gdy przychodzi im stawić czoło złu panoszącym się tu i ówdzie. I też z samym sobą, bo nic w życiu nie możemy brać za pewniaka.

Z całego serca polecam, Corpus Delicti.

Współpraca Wydawnictwo Amare!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Corpus Delicti
Corpus Delicti
"Anne Marie"
8.9/10
Cykl: Ex Delicto, tom 2

On chce się ustatkować... Ona wreszcie zaczyna karierę... Mia Webber od zawsze obawiała się, że będzie żyć w cieniu swojego brata – cenionego detektywa Martina Wanke. Na domiar złego zakochała się w...

Komentarze
Corpus Delicti
Corpus Delicti
"Anne Marie"
8.9/10
Cykl: Ex Delicto, tom 2
On chce się ustatkować... Ona wreszcie zaczyna karierę... Mia Webber od zawsze obawiała się, że będzie żyć w cieniu swojego brata – cenionego detektywa Martina Wanke. Na domiar złego zakochała się w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Bycie odciętym od kobiety, którą kochasz…, która jest twoim powietrzem, to jak oscylowanie na granicy szaleństwa.” Gdy jakiś autor lub autorka pisze swoją powieść, nie jest w stanie pr...

@Mirka @Mirka

Patronat medialny ''Corpus delicti'' Anne Marie Seria: Ex Delicto (tom 2) Ilość stron: 344 Przeczytane: 1/2025 📖 Współpraca reklamowa Anne Marie - strona autorska Wydawnictwo AMARE • ✩ Pierwsza rece...

@Justyna_czytam_recenzuje @Justyna_czytam_recenzuje

Pozostałe recenzje @ksiazkazpazurem

This Is Forever
This Is Forever

Twórczość autorki miałam okazję poznać lata temu dzięki Bibliotece Publicznej, która posiadała w swoich zbiorach serię "Lux". Swego czasu była ona bardzo popularna – pew...

Recenzja książki This Is Forever
Crowned by Hate
Crowned by Hate - recenzja pierwszego tomu

Z jaką książką weszliście w nowy rok? W tym roku postanowiłam, że koniecznie muszę ostro wziąć się za eksplorowanie zasobów mojej domowej biblioteczki. Książki dosłowni...

Recenzja książki Crowned by Hate

Nowe recenzje

Złote miasto
Portret wojennego Kairu
@almos:

Książka dziejąca się w Kairze w czasie II Wojny Światowej; miasto było wtedy kontrolowane przez Brytyjczyków, którzy na...

Recenzja książki Złote miasto
Nie będę prezentem
Prezent czy może kara?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Edytą Kene i Wydawnictwem Novae Res* Jak ja lubię poznawać nowe autorki. Edyta Kene została ko...

Recenzja książki Nie będę prezentem
Invictus. Nietykalna
Nietykalna
@candyniunia:

Co tu się wydarzyło?! Czekałam na drugi tom i powiem, że emocje tutaj były istnym huraganem. Nie zawiodłam się, mega s...

Recenzja książki Invictus. Nietykalna
© 2007 - 2025 nakanapie.pl