Córka powietrza recenzja

Córka powietrza

Autor: @feyra.rhys ·2 minuty
2024-10-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Rok temu miałam przyjemność czytać pierwszą część cyklu Córki żywiołów autorstwa Doroty Gąsiorowskiej „Córka ziemi”, dlatego koniecznie musiałam przeczytać drugą część „Córkę powietrza”. Obydwie książki były piękne i emocjonalne. Bardzo przyjemnie było znów zanurzyć się w świecie stworzonym przez autorkę, tym bardziej, że pojawiają się bohaterki poprzednich części.

„Niewielu jest ludzi, którzy umieją dostrzec obok siebie magię...”

Tym razem główną bohaterką jest Ava, młoda pisarka, która przeprowadza się do domu rodziców w Puszczy Zielonej. To właśnie tu postanawia w ciszy i spokoju dokończyć swoją najnowszą powieść, jednak co dziwne wena ją opuszcza.
Od czasu jej przeprowadzki dzieje się wiele dziwnych rzeczy. Pewnego dnia dostaje prezent od nieznanego nadawcy – rzeźbę, która choć piękna jest bardzo niespodziewana. Kolejnego dnia zauważa w ogrodzie piękną ważkę, która zamiast uciekać, wydaje się jej towarzyszyć. Dodatkowo do domu obok, który wydaje się od dawna opuszczony wprowadza się młody mężczyzna, który Avie początkowo działa na nerwy. Jednak z czasem i przy bliskim poznaniu wiele zyskuje. Jednak najgorsze Ava odkrywa w domu rodziców – tajemnicze listy, które stają się kluczem do odkrycia tajemnicy skrywanej przez jej rodziców.
Czy Ava odkryje te wszystkie tajemnice ? Koniecznie musicie przeczytać by się przekonać.

„Jestem córką powietrza i rozpiera mnie z tego powodu duma.”

Książka jest piękna, dawno nie czytałam tak wciągającej obyczajówki. Jest bardzo długa, ma ponad 500 stron, ale czas spędzony z nią nie jest czasem zmarnowanym. Wręcz przeciwnie – cała historia jest tak świetnie przedstawiona, że mimo ilości stron chce się siedzieć i czytać. Może książka na pierwszy rzut oka przytłacza swoją objętością, ale zaufacie mi, że styl autorki jest tak lekki, że nie odczujecie tego.
Bardzo podoba mi się to, że poznajemy nie tylko historię Avy, ale te dodatkowo Lalie. Mamy tu do czynienia z dwoma czasami, teraźniejszym i sytuacją Avy oraz przeszłym i czasami Lalie. Ostatecznie dowiadujemy się, że Ava i Lalie mają ze sobą wiele wspólnego – obydwie są córkami powietrza. Autorka porusza też eteryczną, magiczną stronę natury i jej powiązania z człowiekiem. Jest wśród nas wiele osób, które wierzy w np. „magiczną” moc ziół, kamieni, a nawet potrafi z nich dobrze korzystać. Sama w takie „moce” wierzę, ale uczę się z nich korzystać i bardzo zazdroszczę osobom, którym naturalnie przychodzi korzystanie z tych dobrodziejstw. Wydaje mi się, że poprzez cykl córki żywiołów autorka próbuje nam takie osoby przybliżyć. Dodatkowo w książce znajdziecie dużo miłości tej rodzinnej, jak i tej partnerskiej.

Już jestem ciekawa co takiego szykuje dla nas autorka w kolejnym tomie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka powietrza
Córka powietrza
Dorota Gąsiorowska
8.6/10
Cykl: Córki żywiołów, tom 2

Ty decydujesz, jak wiele prawdy dasz radę odkryć. Zaufaj sobie. Ava, odnosząca sukcesy młoda pisarka, przeprowadza się do domu rodziców w samym sercu Puszczy Zielonej, którym ma się zaopiekować po...

Komentarze
Córka powietrza
Córka powietrza
Dorota Gąsiorowska
8.6/10
Cykl: Córki żywiołów, tom 2
Ty decydujesz, jak wiele prawdy dasz radę odkryć. Zaufaj sobie. Ava, odnosząca sukcesy młoda pisarka, przeprowadza się do domu rodziców w samym sercu Puszczy Zielonej, którym ma się zaopiekować po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Słowa płyną same, lekko układając się w wiersz. Po chwili ja też cała jestem liryką. Unoszę się między kolejnymi wersami, niezwykle sprawnie zamieniając krążące w mojej głowie myśli w barwną opowieś...

SZ
@l.szarna

„Córka powietrza” to już moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, która uwielbia w swoich powieściach łączyć teraźniejszość z przeszłością oraz rzeczywistość z magią! Podobają mi się połączenia,...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @feyra.rhys

Zbrodnia i magia
Zbrodnia i magia

Jak cudownie było móc zostać patronem kolejnej świetnej książki Katarzyny Wierzbickiej "Zbrodnia i magia." Uwielbiam świat, który stworzyła autorka, świat iskier. Dla mn...

Recenzja książki Zbrodnia i magia
Cmentarz zagubionych dusz
Cmentarz zagubionych dusz

Muszę Wam przyznać szczerze, że czekałam z niecierpliwością na drugi tom z cyklu Cmentarze osobliwości autorstwa Pauliny Hendel. Ostatnimi czasy jestem trochę na bakier ...

Recenzja książki Cmentarz zagubionych dusz

Nowe recenzje

Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
Śladami Amber
Nie było jej bez niego
@WioletaSado...:

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo ...

Recenzja książki Śladami Amber
Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl