Cieszę się, że moja mama umarła recenzja

Cieszę się, że moja mama umarła

Autor: @something.about.books ·2 minuty
2023-11-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jennette McCurdy, to amerykańska aktorka znana przede wszystkim z serialu telewizyjnego, stacji Nickelodeon iCarly, Sam i Cat czy Zwariowany świat Malcolma. Jennette to również piosenkarka, autorka tekstów i reżyserka.

Dlaczego Jennette, najsłynniejsza dziecięca aktorka amerykańska cieszy się ze śmierci swojej matki?
Co wydarzyło się pomiędzy matką a córką, że padają tak dramatyczne słowa?
Tytuł i okładka są alarmujące i prowokujące, ale wszystko to okazuje się bardzo uzasadnione. Odpowiedź na te pytania znajdziecie w książce – pamiętniku – którą aktorka napisała, by wyrzucić z siebie to, co ją dręczyło od najmłodszych lat.
Nikt nie spodziewałby się ani nawet nie podejrzewał, przez co musiała przechodzić Jennette, żeby zadowolić swoją matkę. Manipulowana i wykorzystywana przez najbliższą osobę. Jennette konsekwentnie przedkładała swoje potrzeby nad potrzebami swojej matki. Dowodzi to temu, jak bardzo ją kochała, kiedy ta żyła. Czas jednak pokazał, jak bardzo Jennette została zdradzona przez matkę i jakie szkody, niektóre nawet nieodwracalne, wyrządziła jej przez swoje zaślepienie w dążeniu do sławy.

W książce „Cieszę się, że moja mama umarła” McCurdy opowiada przede wszystkim o tym, jak to jest mieć matkę z narcystycznymi tendencjami. Opisuje kolejne lata życia w rodzinnym domu ze swojej perspektywy. Wskazuje sytuacje, które nie miały prawa się wydarzyć, a my mamy kolejny przykład tego, jak coś może wyglądać zupełnie inaczej, niż myślimy, że jest. Choć Jennette była utalentowana aktorsko, cieszę się, że podjęła decyzję o odejściu. Nikt przecież nie powinien być zmuszany do kariery, której nigdy tak naprawdę nie chciał — zwłaszcza kariery tak wyczerpującej i pochłaniającej emocjonalnie, psychicznie i fizycznie. Zaczęła dostrzegać swoją blokadę i nadmierne sterowanie życia przez matkę, kiedy poznała partnerkę z planu – Mirandę Cosgrove. Niestety wspomnienia związane ze stacją Nickelodion również nie były dla niej dobre. Jennette przez lata zmagała się z wieloma zaburzeniami – począwszy od anoreksji, którą o zgrozo zapoczątkowała świadomie jej matka, po bulimię, problemy z alkoholem i narkotykami. U młodej aktorki zdiagnozowano również zaburzenia obsesyjno – kompulsywne. McCurdy wielokrotnie chodziła na terapię, pragnąc normalności, zdrowia psychicznego i fizycznego.

Cieszę się, że Jennette odważyła się wyznać swoje problemy za pomocą tej książki, ponieważ może choć trochę pomogło to jej poradzić sobie z traumą. Jej otwartość względem swojego życia osobistego, zasługuje na duże uznanie. Nie każdy bowiem jest w stanie w taki sposób przedstawić swojej prywatności.
„Cieszę się, że moja mama umarła” to smutna lektura. Uważam, że została ona nie tylko bardzo dobrze napisana, ale obnażyła także przed całym światem problemy, z jakimi borykała się Jennette jako dziecko. Jest to historia niezwykle poruszająca i szczera. Książka jest głęboko przekonująca, a głos Jennette wyraźny.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cieszę się, że moja mama umarła
Cieszę się, że moja mama umarła
Jennette McCurdy
8.1/10

Światowa sensacja i popkulturowy fenomen - debiut Jennette McCurdy ("ICarly", "Sam i Cat"). To książka, o której mówią całe Stany Zjednoczone. Poruszające wspomnienia jednej z najsłynniejszych dzieci...

Komentarze
Cieszę się, że moja mama umarła
Cieszę się, że moja mama umarła
Jennette McCurdy
8.1/10
Światowa sensacja i popkulturowy fenomen - debiut Jennette McCurdy ("ICarly", "Sam i Cat"). To książka, o której mówią całe Stany Zjednoczone. Poruszające wspomnienia jednej z najsłynniejszych dzieci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Cieszę się, że moja mama umarła" autorstwa Jennette McCurdy to wstrząsająca autobiografia, która odsłania kulisy dorastania w show-biznesie, jednocześnie będąc historią o przezwyciężaniu traumy. Aut...

@beatazet @beatazet

Istnieją opowieści, które przerażają o wiele mocniej niż najstraszniejszy horror. Wrzynają się w pamięć i pozostają tam na bardzo długo. Tkwią gdzieś na granicy świadomości i powracają, mimo że stycz...

@electric_cat @electric_cat

Pozostałe recenzje @something.about....

Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły

Pewnej pamiętnej nocy dwadzieścia lat temu grupa czterech młodych kobiet uległa wypadkowi po nocy spędzonej poza domem. Wypadek miał miejsce na Diabelskim Korytarzu, odc...

Recenzja książki Dziewczyny, które zaginęły
Ed Gein
Ed Gein. Rzeźnik z Plainfield. Upiór. Bestia

Ed Gein był prawdziwą osobą, której szereg nagrań z przesłuchań policyjnych z 1957 r. oraz dowody zebrane w jego gospodarstwie w Plainfield w stanie Wisconsin dotyczące ...

Recenzja książki Ed Gein

Nowe recenzje

Latawiec
Latawiec
@ksiazka_w_k...:

„Latawiec” autorstwa Przemysława Kowalewskiego to czwarta część jednej z moich ulubionych serii kryminalnych, w której ...

Recenzja książki Latawiec
Trzy siostry. Burza
Nadeszła burza
@Radosna:

W życiu bohaterów dalej sporo się zmienia, ale powoli w tym wszystkim odnajdują swoją nową rutynę. Ponowne spotkanie z ...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Pineapple Street
,,Downton Abbey" i ,,The Gilded Age" we współcz...
@Radosna:

Pineapple Street" to debiutancka powieść Jenny Jackson, która od prawie dwóch dekad związana jest ze światem wydawniczy...

Recenzja książki Pineapple Street
© 2007 - 2024 nakanapie.pl