Ludzie niczyi recenzja

,, Ciekawość to pierwszy stopień do piekła"

Autor: @magdag1008 ·2 minuty
2023-02-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To było moje pierwsze spotkanie z autorką. Książka wpadła mi w oko w bibliotece, a zachęcił mnie do niej opis wydawcy, który jest tajemniczy i taką również zwiastuje treść. Opinie ma też całkiem niezłe. Postanowiłam przeczytać ją i samej wyrobić sobie zdanie.

Aneta jest młodą przedszkolanką, która musi uciekać z Warszawy przed konsekwencjami swoich własnych błędów. Kobieta bardzo kochała swoją pracę i dzieciaki, którymi się opiekowała. Dlatego bardzo trudno było jej podjąć tak radykalną decyzję o wyjeździe. Szybko znalazła pracę może nie jako przedszkolanka, ale jako niania czteroletniej Anastazji.

Aneta ma opiekować się dziewczynką cały dzień, dlatego zamieszkała w domu swoich pracodawców. W tym dużym domu oprócz Anastazji mieszka jej mama, Nadia z mężem Michałem i jego nastoletnim synem Wiktorem. Nadia niestety od razu zapałała niechęcią do nowej opiekunki córki. Wiktor także nie znosił Anety, dawał jej to dobitnie do zrozumienia. Michał był jako jedyny przyjaźnie nastawiony do młodej kobiety. A mała Anastazja była wręcz zachwycona swoją nową nianią.

W momencie kiedy w domu Nowaków pojawiła się Aneta, wszystko w tej rodzinie zaczęło się psuć. Michał zaczął coraz częściej znikać na całe noce, wracał często pod wpływem alkoholu. Wiktor stał się bardzo agresywny. Nadia zaczęła ciągle robić wymówki mężowi, co skutkowało coraz częstszymi awanturami. Jedynie Anastazja zdawała się cieszyć z obecności niani.

Kiedy Nadia postanowiła dowiedzieć się czym zajmuje się Michał i gdzie znika na całe noce, zaczęła się naprawdę zła passa tej rodziny. Nadia dotarła do szokujących faktów, a w to wszystko wciągnęła oczywiście Anetę. Kobiety rozpoczynają wyścig z czasem, w którym stawką jest życie.

Wg mnie to był klasyczny thriller psychologiczny. Akcji zawrotnej tu nie ma, choć kiedy wszystkie fakty wychodzą na jaw, przyspiesza i pędzi już do końca. Narracja jest pierwszoosobowa, a narratorami są wszyscy bohaterowie. Każdemu Sylwia dała głos, dzięki temu poznaliśmy ich myśli, pragnienia i uczucia. Zakończenie mnie zaskoczyło, ale tak naprawdę jest otwarte, jakby autorka zostawiła sobie furtkę do kolejnej części. To była bardzo dobra lektura. Autorka długo nie zdradza tajemnic Anety i pozostałych domowników. A kiedy w końcu to robi, akcja przyspiesza i książka bardzo szybko się kończy.

Sylwia w ,,Ludziach niczyich" zabiera czytelnika w świat tajemnic i złudzeń, gdzie tak naprawdę nie widać granicy je dzielącej. Pokazuje, że nawet najlepiej utkana tajemnica może się rozlecieć jak domek z kart, wystarczy jeden błąd.

Kończąc polecam Wam tą historię. Myślę, że jeszcze sięgnę po inne książki Sylwii 😊

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie niczyi
Ludzie niczyi
Sylwia Bies
8.6/10

Przeprowadzka z Warszawy do sennego miasteczka i zatrudnienie w roli niani jawią się Anecie jako doskonała szansa na ucieczkę przed konsekwencjami błędów przeszłości. Dość ekscentryczni gospodarze sk...

Komentarze
Ludzie niczyi
Ludzie niczyi
Sylwia Bies
8.6/10
Przeprowadzka z Warszawy do sennego miasteczka i zatrudnienie w roli niani jawią się Anecie jako doskonała szansa na ucieczkę przed konsekwencjami błędów przeszłości. Dość ekscentryczni gospodarze sk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czwórka bohaterek i bohaterów. Jeden dom. I wiele sekretów. Co może powstać z takiej mieszanki? Aneta to kobieta po trzydziestce, która w poszukiwaniu spokoju ducha przeprowadza się z Warszawy do m...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Cenię autorów, którzy nie ograniczają się do jednego gatunku literackiego, zwłaszcza gdy przeskakują płynnie między moimi ulubionymi. Zwykle wtedy jednak w jednym idzie im lepiej, choć nie zawsze jes...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @magdag1008

Czarny świt
Czarny świt

Każdy kto czyta moje recenzje wie, że uwielbiam debiuty i z ogromną przyjemnością biorę je na warsztat. Dla mnie czytanie debiutantów jest jak powiew świeżości. Zawsze o...

Recenzja książki Czarny świt
Baron
Baron

Z twórczością Krzyśka spotkałam się kilka lat temu przy ,,Klatce", która nie do końca spełniła moje oczekiwania. Pamiętam, że niby wszystko się zgadzało, ale nie było ef...

Recenzja książki Baron

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl