Do katastrofy jeden krok recenzja

Jest to kontynuacja jednak można czytać bez znajomości poprzedniej części.

Sporo się tutaj dzieje. Mamy rodzinę Wiśniewskich i kilku ich członków. U każdego z nich dzieje się dość dużo. Towarzyszą temu przeróżne emocje.

Jest babcia Roma, która bierze ślub. Jest Alicja, która po latach życia za granicą, wraca do Wrocławia. Kinga natomiast musi zmierzyć się z wizytą przyszłej teściowej. Nie tego się jednak spodziewała od swojego partnera.

Muszę od razu wspomnieć, że jest w tej książce dużo śmiechu. Masa humoru pomaga odciąć się od problemów życia codziennego choć przecież czytamy o problemach innych. Jednak całość została napisana w taki sposób, że czytelnik co chwilę się podśmiewa lub wywraca oczami.No dobra, nie co chwilę ale dość często. Wszystko zależy, jakie ktoś ma poczucie humoru. Napewno mimo dość trudnych sytuacji jest to dość lekka lektura.

Szkoda mi było trochę babci Romy. Bardzo chciała ze swoim partnerem - Marianem, wziąć wymarzony ślub. Jednak jego rodzina jakoś niespecjalnie wspiera ich decyzje. Nie są zadowoleni z tego całego pomysłu. No cóż... Znam taką sytuację z bliskiego otoczenia i wiem, jak przykre to jest dla partnerów. No i postać Romy była niesamowita pod względem jej szaleństwa!

Generalnie miło spędziłam czas z tą książką. Wydaje mi się, że głównym przesłaniem tej historii jest to, jak ważna jest rodzina. Często nie myślimy o niej jako o czymś istotnym. Jest to jest, ale jakby nie było to by się nie zauważyło. Jesteśmy tak zabiegani, że zwyczajnie nie mamy dla niej czasu. Kiedyś rodzina była ogromną wartością, dziś można zauważyć niestety, że zostaje sprowadzana na boczny tor. Większe znaczenie ma dla nas obca osoba. Fakt faktem, że czasami z rodziną to tylko na zdjęciu... Jednak myślę, że w większości przypadków jednak można na nią liczyć 😉

Książkę polecam wam. Fajnie sprawdzi się też na zastój czytelniczy. Tak mi się wydaje przynajmniej. Nieczęsto zdarzają się tak przyjemne komedie, więc warto po nią sięgnąć. Jeśli się zdecydujecie na ten tytuł to mam nadzieję, że miło spędzicie z nim czas.