Konferencja w Wannsee. Droga do "ostatecznego rozwiązania" recenzja

Chłodne dyskusje przy śniadaniu

Autor: @ladymakbet33 ·1 minuta
2022-02-15
Skomentuj
4 Polubienia
Czyli o czym rozprawiano 20 stycznia 1942 roku w posiadłości jednej z dzielnic (o której wojna jakby zupełnie zapomniała) Berlina? To w tym miejscu zapadła decyzja o tzw. ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej. Pamiętać należy, że wcześniej, bo 14 stycznia odbyła się prekonferencja Hegewaldheim na obszarze Prus Wschodnich, to tu nakreślono wstępne koncepcje chorego planu. Przypieczętowano je właśnie w Wannsee. Warto mieć też na uwadze, że sytuacja Żydów od początku wojny była tragiczna i mordowano ich już wcześniej.

Wzmiankować muszę, że lektura, choć nie jest obszerna, do najłatwiejszych nie należy, ze względu na hermetyczny styl autora. Jednak ów wykonał tytaniczną pracę, mamy pogłębioną analizę protokołu konferencji. Wnioski historyka są bardzo ścisłe, chronologia jest wręcz pedantyczna. Peter Longerich gruntownie zbadał temat, o czym świadczy imponująca bibliografia; przypomina także o budowie obozu koncentracyjnego w Chełmnie nad Nerem. Zatem naukowiec słusznie pyta: Skoro więc masowe mordowanie rozpoczęło się już na dużą skalę, do czego były jeszcze w ogóle potrzebne <przygotowania> do <przyszłego ostatecznego rozwiązania>?

Dodatkowym atutem tego zwięzłego opracowania są fotografie dokumentacji.

W spotkaniu udział wzięli wysoko postawieni funkcjonariusze SS, NSDAP. Główną pieczę sprawował Reinhard Heydrich (twórca słynnej prowokacji gliwickiej, ''usprawiedliwiającej" napaść III Rzeszy na Polskę). Z upoważnienia Goringa miał nadzorować pełne rozwiązanie kwestii żydowskiej w niemieckiej strefie wpływów w Europie. Protokół sporządził Adolf Eichmann, naczelny organizator akcji. Narada trwała 90 minut. Wedle dokumentu, zgładzić planowano 11 milionów europejskich Żydów, w tym 5 mln z terenów ZSRR i ponad 3 mln z Generalnego Gubernatorstwa. Ale nie poprzestano na tym, niemieckie plany eksterminacyjne dotyczyły także ludności żydowskiej z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szwajcarii, Hiszpanii czy Turcji. Czyli z terenów pozostających poza kontrolą Hitlera.

Akcja Reinhardt (noc z 16 na 17 marca 1942 roku) przewidywała wymordowanie Żydów z okręgu Białystok w obozach Bełżec, Sobibór oraz Majdanek.

Czy warto sięgnąć po tę publikację? Oczywiście! Peter Longerich sygnalizuje o okolicznościach poprzedzających konferencję w Wannsee, poznajemy biogramy uczestników. Badacz jest dociekliwy, stawia wiele sensownych pytań, hipotez, trzymając się określonej metodologii. W przypisach naświetla wiele spraw.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-13
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Konferencja w Wannsee. Droga do "ostatecznego rozwiązania"
Konferencja w Wannsee. Droga do "ostatecznego rozwiązania"
Peter Longerich
8/10

20 stycznia 1942 roku na zaproszenie Reinharda Heydricha, szefa Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy, piętnastu mężczyzn – byli to wysokiej rangi przedstawiciele nazistowskiej służby państwowej, NSDA...

Komentarze
Konferencja w Wannsee. Droga do "ostatecznego rozwiązania"
Konferencja w Wannsee. Droga do "ostatecznego rozwiązania"
Peter Longerich
8/10
20 stycznia 1942 roku na zaproszenie Reinharda Heydricha, szefa Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy, piętnastu mężczyzn – byli to wysokiej rangi przedstawiciele nazistowskiej służby państwowej, NSDA...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

20 stycznia 1942r. Berlin. Piękna Willa przy ulicy Wanssee. Spotkanie największych nazistowskich dygnitarzy. Przeciwko nim. Żydom. Jest to oficjalny początek końca nacji żydowskiej. Szef Głównego Urz...

@Czytanna @Czytanna

Pozostałe recenzje @ladymakbet33

Auschwitz. Historia miasta i obozu
Nigdy więcej

Praca Auschwitz. Historia miasta i obozu,to lektura bolesna i trudna. Przypomina o tragicznym losie milionów ludzi, upodlonych do granic przez zbrodniczy system i jego n...

Recenzja książki Auschwitz. Historia miasta i obozu
Dziennikarz, który wiedział za dużo. Dlaczego Jarosław Ziętara musiał zginąć?
Gdzie jest Jarek?

Był pierwszy września 1992 roku, zegar w przybliżeniu wskazywał na dziewiąta rano, kiedy młody dziennikarz opuścił mieszkanie. Zajmował je wraz ze swoją dziewczyną Beatą...

Recenzja książki Dziennikarz, który wiedział za dużo. Dlaczego Jarosław Ziętara musiał zginąć?

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem