Charlotta recenzja

Charlotta

Autor: @Shinedown ·1 minuta
2024-03-26
Skomentuj
2 Polubienia
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Uwielbiam romanse historyczne, czy też powieści historyczne. Więc „Charlotta” była moim oczywistym wyborem.
Lekka, przyjemnie napisana historia z wiarogodnymi postaciami. Hej, baron Ridderlöw, podobnie jak Alexander byli świetnie nakreślonymi postaciami. Czy Emma. Śmiało można stwierdzić, że nawet (niestety) lepsza niż tytułowa bohaterka.

Bardzo lubię historię al’a Kopciuszek, zwłaszcza umiejscowioną nie w współczesnym świecie. Charlotta, och Charlotta. Przez większość lektury myślami byłam mocno zainteresowana losami Emmy. To ona moim zdaniem w dużej mierze pociągnęła fabułę. Pierwsze rozdziały były świetnym wprowadzeniem. Duży plus, bo książka od razu wzbudziła zainteresowanie. Zaś perypetie Charlotty wciągnęły mnie raz bardziej raz mniej. Brakowało mi pewnego pazura w jej postaci. Baron Ridderlöw - bardzo mi się podobał. Ten typ postaci, który uwielbiam. Jednak pewna propozycja jaką złożył Charlottcie mocno mnie zirytowała, przez co koniec końców stracił kilka punktów.

Feministyczny wydźwięk? Meh, bez przesady.
Powiązana i często wspominana Jane Austen i jej „Duma i uprzedzenie” nie zostało niestety przeze mnie dobrze przyjęte . Po pierwsze zbyt dużo powtórzeń, że bohaterka czyta tą książkę. Zbędne. Nic zupełnie nie wniosło. Jak dla mnie nie ma tu nic wspólnego z tą lekturą. Rozumiem, że autorka jest fanką Austen, ale niepotrzebne były te wtrącenia.
Zawiodłam się, bo zupełnie nie odczułam, że akcja dzieje się Szwecji i Finlandii. Kompletnie nie. Dla mnie to była znowu Anglia. Plusikiem były nazwy poszczególnych posiadłości. Lubię takie smaczki.
Styl Sary Medberg jest bardzo przyjemny, płynny, nie męczyłam się czytaniem. Jednak nie ma tu niczego czego wcześniej bym nie spotkała w podobnych lekturach. Na początku aż do połowy książki odbierałam to jako powieść historyczna, a nie romans. Ten dopiero wszedł na scenę późno. A szkoda, bo nastawiałam się na klasyczny romans historyczny. "Charlotta. Imperium jedwabiu" nie jest książką wybitną, ale bardzo średnią. W tym wypadku nie jest to żadne negatywne określenie.
Książka mimo wszystko jest godna polecenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-26
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Charlotta
Charlotta
Sara Medberg
7.4/10
Cykl: Imperium jedwabiu, tom 1

Historia miłosna, która wstrząsnęła imperium jedwabiu Surowe zasady, hierarchia społeczna, klasowość i jedwab rządzą w XIX-wiecznym Turku, gdzie szwaczka Charlotta szuka swojego pana Darcy’ego. Gdy...

Komentarze
Charlotta
Charlotta
Sara Medberg
7.4/10
Cykl: Imperium jedwabiu, tom 1
Historia miłosna, która wstrząsnęła imperium jedwabiu Surowe zasady, hierarchia społeczna, klasowość i jedwab rządzą w XIX-wiecznym Turku, gdzie szwaczka Charlotta szuka swojego pana Darcy’ego. Gdy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Połączenia dwóch pasujących do siebie charakterem osób, za czym optowała angielska pisarka, chociaż uważała także, że zbieżność środowisk jest w pewnym stopniu konieczna." Kilka ostatnich dni spędz...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Dobry romans historyczny nie jest zły, zwłaszcza gdy głowa potrzebuje resetu. Przyznaję, że po ten gatunek sięgam, gdy mam ochotę na zmianę klimatu i potrzebuję odpoczynku. Charlotta. Imperium jedwab...

@Poprawnie_napisane @Poprawnie_napisane

Pozostałe recenzje @Shinedown

Tamsin
Tamsin

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Połączenia jakie zaserwował Peter S. Beagle angielski folklor, fantasy w specyficznym surowym klimacie wyszedł przedni...

Recenzja książki Tamsin
Książę kłamstw
Książę Kłamstw

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl „Książę kłamstw” od Agnes A. Young to coś czego ostatnio potrzebowałam sobie przeczytać. Agnes A. Young wzięła popula...

Recenzja książki Książę kłamstw

Nowe recenzje

Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
© 2007 - 2024 nakanapie.pl