Ślepowidzenie recenzja

Bełkot

Autor: @almos ·2 minuty
2021-12-18
8 komentarzy
21 Polubień
Kolejna lektura w ramach wyzwania pod batem stała się prawdziwym wyzwaniem, mamy do bowiem czynienia z fantastyką naukową, której nie lubię i nie cenię, wyjątkiem Lem i Vonnegut. A z Wattsem mam taki problem, że czytam go i nie rozumiem. Przykład pierwszy z brzegu: „Zawiózł nas już na dobre piętnaście j.a. do celu, gdy coś go spłoszyło. Zarzucił na północ jak przestraszony kot i zaczął się piąć w górę – wychodząc szaleńczym pędem 3 g z płaszczyzny ekliptyki, tysiąc trzysta ton bezwładności walczące z pierwszą zasadą dynamiki. Opróżnił cysterny, wyżarł do zera masę substratową, w parę godzin roztrwonił stuczterdziestodniowy zapas paliwa.” O co tu chodzi?

Z reguły gdy nie rozumiem jakiegoś tekstu, głównie naukowego czy popularnonaukowego, to wracam raz i drugi, wtedy czasami pojmuję, o co chodziło autorowi... U Wattsa nie mam na to ochoty, facet stwarza własny świat, również językowy, w który nie mam najmniejszego zamiaru się zanurzać. Nasuwa mi się porównanie z Jackiem Dukajem i jego w swoim czasie dość głośną i promowaną książką 'Starość Aksolotla'. Tam też autor stworzył nowy, niezrozumiały dla mnie język, którego nie miałem najmniejszego zamiaru się uczyć.

Poza tym rzecz cała jest nudna, fabuła się rwie bez przerwy, po co na przykład włączono wątek dzieciństwa głównego bohatera? Usiłowałem skupić się na tekście, ale po prostu nie mogłem, miałem poczucie, że czytam jakieś losowo wymieszane zdania. Czytam w innych recenzjach, że rzecz jest o wyprawie w kosmos prowadzonej przez wampiry i o kontakcie z obcymi, w opisie wygląda interesująco, ale wykonanie... Jeśli szukam dobrej książki o kontakcie z obcymi, to sięgam po znakomity 'Solaris' Lema, po co się męczyć z wypocinami Wattsa...

Książka Wattsa zdobywa wysokie oceny na kanapie, szanuję preferencje innych czytelników, ale nie są dla mnie wiążące, już dawno nauczyłem się, że gusta czytelnicze są różne, akceptuję to i idę dalej: Alleluja i do przodu!

Dla mnie to bełkot, którego nie jestem w stanie czytać, prawdę mówiąc przerwałem lekturę dosyć szybko, szkoda życia na złe książki, już wolę tłuc kamienie na drodze lub być batożony bacikiem. No właśnie: ponieważ nazwa wyzwania jest pod batem, więc bijcie, batożcie, a nie doczytam!

Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że fantastyka naukowa to nie mój gatunek, za wyjątkiem, jak już wspomniałem, Lema i Vonneguta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-30
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ślepowidzenie
5 wydań
Ślepowidzenie
Peter Watts
8.6/10
Cykl: Ślepowidzenie, tom 1

Ślepowidzenie - przełamująca mity naukowa fikcja o Pierwszym Kontakcie. Znakomita… gęsta od filozofii, nowych pomysłów, i ostrego jak brzytwa pisarskiego stylu Wattsa. Tyleż magnetyczna, co przeraża...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 3 lata temu
Do SF mam podobny stosunek. Z Zajdelem mi się udało 😉
× 5
@Asamitt
@Asamitt · prawie 3 lata temu
Dzięki Twoim mękom przy Ślepowidzeniu wiem,że Watts byłby dla mnie pomyłką, skoro tak dobitnie porównujesz go z Dukajem ( ten nie dla mnie). "Perfekcyjna niedoskonałość" to też własny świat Autora, odmienna niezrozumiała semantyka, a z uwagi na wielkość księgi (dosłownie) magluje zarówno zmysły jak i ciało.
× 3
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 3 lata temu
Ja bym do tej listy dodała Herberta. Skusiłam się na film, bo myślałam, że będzie łatwiej, ale… zasnęłam.
× 2
@Asamitt
@Asamitt · prawie 3 lata temu
Z pewnością masz na myśli Diune;) Do filmu podchodziłam kilkukrotnie i stwierdziłam,że przy tak mętnym obrazie w przypadku książki nie będę mieć nawet siły na kartkowanie:P
× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 3 lata temu
Świetnie rozumiem Twoje "fantastyczne" męki. Jednak zastanówmy się co teraz zrobimy z @almos 'em...?



× 3
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 3 lata temu
Pogratulować 😉
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 3 lata temu
Pełen szacunek dla podjętej próby. Wattson jest specyficzny i trudny.
× 3
@Mackowy
@Mackowy · prawie 3 lata temu
@almos musisz przeczytać coś Teda Chianga! To jest fantastyka naukowa oparta na nauce, myślę, że będzie bliżej twoich upodobań :)
× 2
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Dzięki za sugestię, ale na razie mam silną alergię na sf.
× 1
@Asamitt
@Asamitt · prawie 3 lata temu
Dobrze,że przypomniałeś, bo znajomy już dawno polecał Historię twojego życia, a ja zapomniałam dodać na półkę.
× 1
@Mackowy
@Mackowy · prawie 3 lata temu
@Asamitt Ponoć świetne opowiadania. Ja akurat czytałem zbiór Chianga pt. "Wydech" i był świetny :)
× 1
@Asamitt
@Asamitt · prawie 3 lata temu
To będę brać, to mi w ręce wpadnie :D
@Airain
@Airain · prawie 3 lata temu
SF lubię, ale recenzja nie zachęca. Potencjalna dziwność świata nie powinna utrudniać zrozumienia.
× 2
@Asamitt
@Asamitt · prawie 3 lata temu
Lubię czasem wyjść poza ramy czytelniczego komfortu, dzięki temu mogę poznać coś ciekawego. Gorzej, że momentami zderzam się ze ścianą. Ale czym byłoby życie bez ryzyka, bez niespodzianek;)
× 2
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · prawie 3 lata temu
Czyli przestroga - jeśli z jakiegoś powodu się czegoś unika, to da się to uzasadnić i potwierdzić.;) Wolę sie nie wypowiadać o SF, bo nie znam, jestem cięty i nie kupuję tego, poza kilkoma wyjątkami.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 3 lata temu
Mój gatunek to też nie jest. Chyba tylko czytany lata świetlne temu "Obłok Maggelana" mi się podobal.
× 1
Ślepowidzenie
5 wydań
Ślepowidzenie
Peter Watts
8.6/10
Cykl: Ślepowidzenie, tom 1
Ślepowidzenie - przełamująca mity naukowa fikcja o Pierwszym Kontakcie. Znakomita… gęsta od filozofii, nowych pomysłów, i ostrego jak brzytwa pisarskiego stylu Wattsa. Tyleż magnetyczna, co przeraża...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O tym, że mozemy nie być sami w kosmosie fantazjujemy jako gatunek od dawna. Latające talerze, wielkogłowi kosmici, bliskie spotkania trzeciego stopnia. W "Ślepowidzeniu" temat jest wzięty na tapetę...

@Maruuuda @Maruuuda

Na science fiction znam się tyle co nic. Jedna przeczytana (i to dawno temu) książka z tego gatunku nie czyni ze mnie choćby marnego znawcy tematu. Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie spróbowała się z...

@jenah @jenah

Pozostałe recenzje @almos

Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz jest chaotyczna, a praca redakcyjna woła o pomstę...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
Wariatka Maigreta
Ministudium kobiecej samotności

Ta 72 książka w serii z paryskim komisarzem w roli głównej została wydana w 1970 r. Rzecz cała zaczyna się tak, że samotna, starsza kobieta, Madame Antoine de Caramé, na...

Recenzja książki Wariatka Maigreta

Nowe recenzje

Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl